Ekspertyza kasku

kitowiec

Hej,
Miałem niedawno glebe. Wiekszosc uderzenia przyjąłem na ciało, jednak widzę na kasku kilka rys, więc kask też sie spotkał z ziemią. Mam pytanie w zwiazku z tym, czy mozna gdzies wykonac ekspertyze kasku? Zeby sprawdzic czy wewnetrzne struktury sie nie uszkodziły. Kask to HJC RPHA 10

TomNew

Może zrób rezonans Wink

kitowiec

Ktoś coś takiego wykonuje w ogóle?
Tak wyglada kask: [link widoczny dla zalogowanych]
Asfaltu nie dotykal, polecialem na trawe i ziemie. Jednak wolalbym sie upewnic ze w sroku wszystko ok, bo troche zal kolejnego tysiaka na kask. Zwlaszcza ze za moto jeszcze zaplace...

PriQso

Mi się wydaje, że wszystko jest ok, bo wygląda tylko na obtarty

mihoo

Według producenta kask jest jednorazowy i tylko raz spełnia normy/wymogi/etc.

PS:Nie oddali kasy za kask,czy jest inny powód?

kitowiec

Sam mialem wypadek, bez sprawcy. Wiem ze kask jest jednorazowy, jednak kupilem go niedawno i kolejne 1000zl to dla mnie sporo, zwlaszcza ze wydam troche na moto, a nie pracuje teraz przez zlamanie

SEPKOSKY

Jak się spotkał z glebą z winy kierownika bez udziału osób trzecich to niby kto ma oddawać? Pytanie przy jakiej prędkości odbyło się spotkanie i jak bardzo cenisz swoją głowę. Niestety jak przedmówcy, kask to sprzęt jednorazowy.

kitowiec

Skoro nie ma jak sprawdzic czy kask ma wewnetrzne uszkodzenia to pozostaje odkladanie kasy na nowy i jazda na farta w obecnym

Dicio

hmm jak pytałem przedstawiciela SHOEI - to kask do natychmiastowej wymiany to jak ma pęknięcie nawet minimalne lub wgniot
a twój ma rysy ale to nie shoei

pwL

Każdy Ci przedstawiciel tak powie bo na czym niby mają zarabiać Smile

? Nawet uderzenie kamyczka i odprysk pewnie dla nich kwalifikuje się już do wymiany. Akurat ich zdania wcale bym nie słuchał Very Happy

kitowiec

No wlasnie, koledze sam kask upadł z wysokosci ok. 2m i tez podobno nadawał sie tylko do wymiany.
Jak przegladam net to nie widze zeby ktos robil takie ekspertyzy, trudno trzeba bedzie jezdzic w tym i szukac pieniedzy na nowy

wojk2

weź go obejżyj dokładnie jak nie ma pęknięć to dalej w nim jeźdzj a jak masz sobie łeb rozwalić to zapewniam cie iz żaden kask ci nie pomoże jak centralnie w słupek zapieprzysz.

mihoo

To żeś go pocieszył Laughing

RasAlGhul

Ja rozbierałem swój fs-10 po szlifie zdecydowanie poważniejszym do gołej skorupy (nie poskładałem do kupy poki co^^), swieciłem lampą i dokładnie ogladalem, nie znalazlem zadnych pekniec, wiec czeka na lepsze czasy.

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Akcesoria motocyklowe	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1