Nerwer
Świeżak
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:22, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
avator napisał: | no fajny ,a jak osiągi ?
z gazu pewnie nie pujdzie na koło ... z 3 biegu.
bezawaryjności i niech wozi . |
Jasne, że z 3 biegu na koło ... nie pójdzie
Mój egzemplarz V-maxa ma jak w książce napisano, 270 licznikowe.
Na jedynce leci do ok. 120, na reszcie biegów nie sprawdzałem.
Przyspieszenie daje rade, łokcie prostuje ale odczucia po przesiadce z dużego zeta nie były jakieś niesamowite. Przyspiesza całkiem żwawo jeszcze tak do około 230, ogólnie jak to V-ka im szybciej tym dłużej
Moto tak naprawdę ma 5 biegów, 6 to chyba tylko by spalanie przy 260 + było nieco mniejsze
Żeby nie było kolorowo już pierwszy szlif był, całe szczęście nie w ruchu miejskim tylko na naszym pseudo-torze, tak więc kolejne wydatki mnie czekają. Ale i tak ją kocham, co najlepsze wymienić muszę pierdy które i tak miałem zmieniać na akcesoryjne, no i crash pad firmy R&G spisał się na medal, wziął na siebie większość uderzenia przy czym mocowania nawet się nie uszkodziły, rama też bez szwanku. Polecam.
Czytała Krystyna Czubówna.
Ostatnio zmieniony przez Nerwer dnia Pią 17:24, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|