Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:42, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
zoltaibiza napisał: | damiang napisał: | Dobrze prawisz, już wczoraj posłałem zapytanie do Givi, czy mają nakładki w kolorze |
Wydaje mi sie ze nakladek nie kupisz. To co podales w linku to kufer ale w kolorze zielonym - pomalowany. Sam mam takie
Ale jak nakladki bys dostal to jak najbardziej |
No niestety, nie ma takich gotowych Mają tylko srebrne, żółte, czarne i niebieskie, więc opada. Trzeba będzie lakierować, ale to na spokojnie, po sezonie bo teraz jeszcze kilka wyjazdów się szykuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:50, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Sezon w pełni, ale znalazłem chwilę, aby wrzucić małą aktualizację
Tydzień temu Zecia wróciła z drugiego serwisu na 6000 km. Prócz standardowej wymiany filtrów i oleju, zielona maszyna dostała:
- Nowe ciężarki kierownicy Puig
- Grzane manetki Oxford (wersja dla turystyków)
Oczywiście wszystko z moto w jak najlepszym porządku Śmigam dalej, na liczniku już blisko 7000 km.
W czasie, gdy Zetka była na serwisie zająłem się także bocznymi kuframi (jeszcze nie wróciły od lakiernika) oraz kufrem centralnym. Ten otrzymał dedykowany bagażnik + kupiłem rolkę Givi na 40L i testuję jej bezpieczne zaczepianie (dorabiam własne linki z karabińczykami, bo standardowe bungee i siatki z haczykami do mnie nie przemawiają, zwłaszcza, że uprawiam raczej szybką turystykę).
Także sezon trwa dalej, szerokości
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:08, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się jak dbasz o Zecię manetki super sprawa, zawsze takie chciałem mieć, bo jestem zmarźlakiem powiedz jak z montażem ? Sam montowałeś ? Ile cie kosztowaly i co to znaczy wersja turystyczna ?
Co do kufra tylnego to fajtycznie mozesz zapakowac sie konkretnie majac ten górny bagażnik, ale pytanie ile Ci ten stelaż wytrzyma ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gromula
Dołączył: 09 Lip 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:23, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
O Cię... Wygląda wyśmienicie!
Również chciałbym dowiedzieć się jak było z montażem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:40, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Manetki to to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oxford wypuścił kilka rodzajów, te są grubsze i wytrzymalsze, dedykowane dla turystyków. Są chyba jeszcze wersje sport i jakaś pośrednia. Powiem szczerze, że już przy powrocie z serwisu się przydały - padało i było blisko 17 stopni (w środku lipca, brawo pogodo), włączyłem sobie 40% i pyrkałem zadowolony do domu Z nimi na pewno sezonu nie skończę za szybko a i pewnie uda się wyjechać na wiosnę wcześniej.
Co do montażu - zrobili mi to na serwisie, sam raczej nie ingeruję w elektrykę, za dużo zabawy a i nie mam skila do tego typu robót. Ale zostały podłączone przy mnie, są podpięte pod stacyjkę, aby przy wyłączonym zapłonie nie miały napięcia (podobnie, jak gniazdko). Niby manetki mają sterownik chroniący przed rozładowaniem aku, ale w to nie wierzę, wolę je odcinać od stałego dopływu prądu, gdy moto jest zgaszone. Oryginalne manetki mi zdjęli bez cięcia (co też byłem w szoku, bo wszędzie w sieci czy na filmach ludzie pokazują, że oryginały trzeba przeciąć, a serwis dał radę zdjąć je bez żadnego uszczerbku, także leżą w kartonie z częściami zamiennymi). W SX jest idealne miejsce pod montaż jednostki sterującej, jest wygodnie i nic nie zasłania. Manetki są przyklejane (w zestawie dołączają klej), po montażu nie można jeździć przynajmniej 24H. Na koniec ładne schowanie i spięcie kabelków i wsio
Bagażnik - rolka i ten wynalazek będzie traktowany jako bonus pod kurtki, namiot czy tam buty i inne ustrojstwa, które są objętościowo spore, ale nie ważą nie wiadomo ile - nigdy nie przeciążam stelaża, kufer centralny waży 5 kg, ładowność ma 10 kg, stelaż wytrzymuje dużo więcej, niż 15 kg a i tak zwykle w kufer nie ładuję tych 10 kilogramów. Sam stelaż jest przytwierdzany do zadupka w miejscu rączek, to stelaż Givi, także raczej nie ma obaw A jak będę leciał w trasę bez pasażera (co się rzadko zdarza, ale zdarza), to rolka trafi na tylne siedzisko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:03, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Z tymi manetkami będę musiał też pomyśleć bo fajna sprawa
Jeśli chodzi o sam bagażnik to faktycznie fajna sprawa jesli chodzi o rzeczy typu kurtki itp. wiele razy na wakacjach zdjąłbym kurtke podczas upału, ale nie bylo tego gdzie przyczepic przy SX'ie. Dobrze ze brat ma VTX'a i robi za "konia pociągowego"
Teraz pytanie.. czy ten bagaznik to jakis dedykowany pod konkretny kufer jest czy to bagaznik uniwersalny ?
Co do stelaży to mam identyczne co Ty. Wole bardziej załadować/przeładować boczne niż centrala
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:18, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Bagażnik jest dedykowany, ten konkretny pasuje pod kufry Givi E55 i E52. W zestawie dostajesz kartkę (taki jakby szkic do przymierzenia) z dokładnie wymierzonymi otworami na dziury, bierzesz wiertarkę (i paczkę chusteczek lub piwo, bo na trzeźwo dziurawić kufer jest ciężko) i od wewnątrz robisz dziury Później śrubki, podkładki i wsio, bagażnik zrobiony. Robiąc to ostrożnie zajęło mi to jakieś 20 minut. Podobnie w sumie przyczepiałem oparcie dla pasażera. Wszystko jest solidne i wysokiej jakości, więc nie mam obaw.
Ja zamawiaj kufry i inne pierdoły typowo turystyczne tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Spoko obsługa a i przy kilku akcesoriach zawsze można wyhaczyć rabacik, tylko czasami trzeba na coś czekać 2-3 tygodnie bo produkty prosto od producenta z Włoch a tam się raczej nie spieszą
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:37, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
No tak samo montowalem oparcie w swoim centralnym. Był szkic na kartce i heja
Też u nich zamawiałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:59, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Krótki wypadzik na Wolsztyńskie parowozy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:00, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Świetnie wygląda w takim "uzbrojeniu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
4lehandro
Stary wyga
Dołączył: 16 Maj 2015
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:32, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
damiang napisał: | Krótki wypadzik na Wolsztyńskie parowozy |
Ładowność z tymi kuframi podobna;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:08, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
No ba, maszynista prosił mnie, bym mu podrzucił tonę węgla, bo im się skończyło ;D
A tak na serio, do tego zestawu dorzucam jeszcze tankbag + rolkę na bagażnik (z tym akurat nie jeżdżę na co dzień) i spokojnie mogę załadować się na 2 tygodnie z pasażerem (a solo to pewnie i miesiąc bym obleciał).
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:10, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Mały przegląd Zetki przed dwiema dalszymi trasami - podociągałem śruby stelaży od kufrów bocznych, uzupełniłem płyn do chłodnicy, czyszczenie i serwis łańcucha + wreszcie wróciły od lakiernika nakładki na kufry boczne w kolorze
A gdy Zecia stoi w garażu (czyt. gdy jadę gdzieś wokół komina), siadam na włoszczyznę (dopiero oswajam się z tym czymś, ale chyba raczej się dogadamy, pięknie brzmi i jeszcze piękniej się zbiera):
Sezon w pełni (mimo ujowej pogody), szerokości!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:59, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wiele lepiej wyglada teraz z tymi pomalowamymi nakladkami bocznych kufrów a Dukat... zajebisty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kucyk
Znajomy
Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:32, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ładny Ducat Takim można sobie na miasto wylecieć i poszaleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|