Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiek
Znajomy
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska/Wieliczka Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 26 Sie 2012 Temat postu: 3000 km w trzy dni |
|
|
Jako że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu obrałem sobie go za cel. Tak naprawdę od dawna chciałem tam jechać ,pracowałem jakiś czas w słonecznej Italii ale nigdy nie było okazji go zobaczyć. Wypad był kompletnie nie planowany czekałem tylko na wolna chwilę żeby urwać się z firmy. Wreszcie nadszedł ten czas 25 lipiec , zbieram się, na szybkiego rezerwuję nocleg w samym centrum Rzymu. Pakowanie cóż wiele mi nie trzeba,wszystko co potrzebne do moto ,smar ,kołki,klucze itp mieści mi się w tank bagu, resztę, ciuchy itd pakuję do plecaka (leon dzięki za sakwy nie były potrzebne)wszystko mocuję na zadupku siatką i spinam dodatkowo taśmą zaciskową, ok chyba wszystko o godź 00:00 idę spać.Trzecia, pospałem o_O , 3:30 po kawie ruszam w kierunki Cieszyna droga pusta sprawnie idzie w Cieszynie okazuje się że ładowarka do gps-a nie ładuje :/. Zatrzymuję sie na stacji na szczęście okazuje się że to tylko bezpiecznik.Bak pełny no to ogień Czechy sprawnie winiet na moto nie potrzeba ,Austria 10-cio dniowa 5 euro,Italia za autostrady zapłaciłem w sumie 28 euro w jedną stronę o godź 20-10 jestem na miejscu.Pierwszy raz w życiu mnie tak dupa bolała!!! ok 1550km za mną ,biorę prysznic wskakuję w krótkie gacie podkoszulek jadę zwiedzać od właściciela dowiaduję się że mogę na moto jeździć i stawiać gdzie chcę!! super sprawa!. Koloseum nocą bajka ,tłumy ludzi super atmosfera,pokręciłem się trochę i do wyra.Dzień drugi 7 rano pobudka cel Watykan szybkie zwiedzanko powrót do mieszkania pakowanie i odwrót w kierunku Großglockner i to okazało się wisienką całego wypadu do bramek parku docieram ok 18:10 płacę 18 euro za przejazd jest PIĘKNIE zakręt za zakrętem przepiękne widoki i coraz zimniej.
Skostniałe ręce pozwalają mi nagrać jedynie dwa krótkie filmiki z przejazdu, pokonuję całą górę w jakieś dwie i pół godziny po Austriackiej stronie jest już ciemno i mokro musiał nieźle padać. Pierwsza lepsza miejscowość pierwszy lepszy pensjonacik dostaję super pokoik za 30 euro,kąpiel i do spania.Dzień trzeci 6 rano pakowanie i w drogę, 250 km dalej zatrzymuję się u rodzinki w Austrii na śniadanko potem kawka i dalej kierunek Poland. W Cieszynie łapie mnie to co omijało mnie całą drogę deszcz ale taki że musiałem się zagumować i tak już sczęśliwie docieram na godzinę 18 do domku. W trzy dni ok 3300 km do przodu nie żałuję ani jednego .
[link widoczny dla zalogowanych]
Pobudka
[link widoczny dla zalogowanych]
Śniadanie gdzieś w Austrii
[link widoczny dla zalogowanych]
Koloseum nocą
[link widoczny dla zalogowanych]
Koloseum rankiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Widok na plac św Piotra z kopuły bazyliki
[link widoczny dla zalogowanych]
Wodospad na Großglockner
[link widoczny dla zalogowanych]
Großglockner
[link widoczny dla zalogowanych]
Großglockner
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczyt było zimno! serio
Ostatnio zmieniony przez grzesiek dnia Nie 20:08, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nameless
Stary wyga
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: grudziadz Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:31, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no ladnie widze ostatnio koledzy zetami robia spore wycieczki nie tak dawno bylo sprawozdanie z wycieczki do francji dzis mamy italie no pieknie bardzo ja tez jade ale puszka pod koniec wrzesnia gratulowac wycieczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:15, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Respect grzesiek, samemu...gratuluje odwagi. Widoki śliczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukas_wojcik
Bywalec
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:24, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
szacuneczek stary tylko pozazdrościć takiego wypadu i oby każdemu z nas mogla się trafić podobna przygoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:22, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Super wyjazd, gratulację! W piątek rano wyruszam w swoją trasę, jak wrócę też postaram się naskrobać jakąś krótką relację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:25, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Szybka i intensywna wycieczka, szacun, ze wybrales sie sam:].
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:02, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulacje i nic nie pozostało jak tylko pozazdrościć
|
|
Powrót do góry |
|
|
belkot
Świeżak
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy
|
Wysłany: Pon 16:21, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
i o to chodzi! oby wiecej takich wypadow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arti kawa
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulacje pomysłu i realizacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Pon 20:08, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fajna wycieczka, ale osobiście wolę wypady w stylu Belkota.
Trochę to za szybko, za trzeźwo.
To tak jakby chlać 3 dni - wyczerpujące i niewiele się pamięta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:11, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulacje i zazdroszczę. Super wycieczka. Spontany najlepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzesiek
Znajomy
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska/Wieliczka Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nameless napisał: | no ladnie widze ostatnio koledzy zetami robia spore wycieczki nie tak dawno bylo sprawozdanie z wycieczki do francji dzis mamy italie no pieknie bardzo ja tez jade ale puszka pod koniec wrzesnia gratulowac wycieczki |
Właśnie, ale po takim przelocie wychodzi że z Zeta to turystyk nigdy nie będzie, ale twardym trzeba być jest kilka irytujących rzeczy które dają w kość w trasie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Znajomy
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:03, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
dolaczam sie do gratulacji... duzy szacun za odwage podjecia sie tej trasy samemu... spontany zawsze sa fajne i zawsze sie udaja... oby wiecej takich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:17, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Grzesiekkry napisał: |
To tak jakby chlać 3 dni - wyczerpujące i niewiele się pamięta |
no prosze cie to chodzi o Fun z trasy i z dokonania, jak Mount Everest zdobywaja to siedza tam tydzien?, tylko chwile i powrót. Tak samo uwazam na Z, zobaczyl rzym, to co chcial i wbitka z powrotem.
Pełen respect za trasę, jesteś chyba drugi po Wiz-e który takie traski robił tez samotnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiz
Znajomy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:45, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo ladnie. Gratuluje.
jabloniec: dalej robie tylko sie juz nie rozpisuje bo Zet'a nie mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|