Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:08, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
filipek to bylo aby troche ponad 1km a co do koloru to masz duzo racji moze byc duzyy problem ze sprzedaza
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MarcelT800
Stary wyga
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:08, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Co do koloru ORANGE i żadnych kosmosów bo nie sprzedasz za chiny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:12, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To może i ja się pochwalę co zrobiłem przez zimę...Przede wszystkim sprzedałem małego i sprowadziłem dużego z krainy scyzoryków, zegarków i banków.
Jako że stan Szwajcara pozostawiał do życzenia to niezwłocznie zabrałem się do pracy. I tak :
- rozebrałem go na części pierwsze tj. zdemontowałem wszystko co się dało, zdjąłem wahacz , przednie zawieszenie i wyjąłem silnik z ramy..
-Następnie zatrudniłem szmatę, wiadro wody z płynem do mycia, i wszystko zaczałem czyścić , smar łańcuchowy z wahacza osłon łańcucha,okolic zębatki zdawczej , koła zmywałem olejem słonecznikowym te grudy wielkie...a wykańczałem MOTOREX-em Chain Cleaner
- Jak wszystko wyczyściłem to zabrałem się za przygotowanie pod malowanie wahacza i setów,
- Odmalowałem wahacz i sety
- Zeskrobałem kawałki spalonej gumy z undertraila . Jako że przy okazji powstały delikatne ryski to spolerowałem element.
- Zamówiłem tylną lampe LED
- Zamówiłem xenon na przód.
- Kolejne 2 wieczory upłyneły pod znakiem czyszczenia pozostałych cześci
- Zamówiłem kierunki LED na przód
- Wyczyściłem i wyszlifowałem nakrętkę osi tylnej oraz te aluminiowe kwadraty odpowiadające za ustawienie osi w wahaczu.
- Oddałem szybę do przerobienia, Moto będzie latało po mieście a nie w trasy więc taka płetwa wielka po pierwsze mi się nie podoba a po drugie jest mi nie potrzebna,
- Oddałem przedni błotnik, osłony chłodnicy, metalowe osłony ramy, osłony plastikowe ( trójkątne ) zadupek , wlew paliwa i plastik który idzie pod zegary do oklejenia carbonową folią.
- Odebrałem j.w....wyszło zaje***cie
- Zamówiłem anodowane na złoto śruby do wszystkich osłon.
- Jako że silnik jest na wierzchu...wyczuściłem jednostkę.
- Orginalne wydechy..i w dodatku po przejściach mają się nijak do mojej wizji wyglądu Zeciora Czarnego Wdowca..więc zaczynam szukać kominów.
- Wszystko już wyczyszczone
- Sprawdzenie wiązki czy nigdzie nie jest poprzecierana itd. Newralgiczne miejsca owinałem taśmą izolacyjną.
- Możemy składać moto do kupy..
Boże dziękuję za wózki pod motocykl.
- zamontowałem wahacz i złożyłem tylne zawieszenie. czyściutka sprężyna i amortyzator odrazu wyglądają lepiej.
- włożyłem w ramę wiązkę linki, przepustnice
- Do w/w podłączyłem kierownicę by zobaczyć czy dobrze podłączyłem linki
- To wjeżdżamy z przednim zawieszeniem.
- Górna półka i kierownica trafiły na swoje miejsce.
- To może włożymy silnik....Bez pomocy 15-letniej siostry sam nie dałbym rady...silnik na miejscu...
- Zamówiłem crush pady ..muszę coś wymyśleć by osłonić dekle..
- Zamontowałem kolektory wydechowe i chłodnicę.
Tu zaczyna się robić mało miejsca na ręce ..
- Znalazłem kominy Yosimura ( mam słabość do tej marki ) )) Dzięki rodzinie w USA szybko dokonałem transakcji..Czekam na przesyłkę.
- Sprzedałem stary wydech na prawą stronę...lewy idzie na śmietnik bo i tak się nie nadaje.
- Założyłem koła ..mogę się wkońcy przemieścić po garażu.
- Przyszła lampa LED na tył..moge złożyć zadupek...tak też zrobiłem..
- Zamówiłem sruby do silnika PROBOLTA - oczywiście złote.
- Muszę zamówić mocowanie amortyzatora skrętu...ale jest strasznie drogi..więc poczekam jeszcze bo musze kupić bardziej potrzebne graty.
- Zamówiłem lusterka
- Zamówiłem zębatkę dwucześciową Supersproxa...będzie w połowie lutego
- Zamówiłem nową zebatkę zdawczą i łańcuch D.I.D a..
- Kupiłem olej filtr oleju i powietrza i świeczki..
- Są lusterka..montujemy.
- Zamontowałem wszystko co było oklejone carbonem...WOOOW..
- Zamontowałem pomalowane na czarno sety...WOOOW
O krrrrwa nie przykręciłem masy do silnika....
- Pokaleczyłem łapy..ale masa przykręcona..
Na chwile obecną sprzęt jest już złożony ..
Czekam na te nieszczęsne wydechy i śruby probolta..myślę że kwestia 2-3 tygodni.
Musze kupić klocki hamulcowe , nowy akumulator, zamontować xenon na przód ale tam strasznie mało miejsca jest..
Oddać koła do lakiernika bo nie pasują mi w tej postaci.
Generalnie sprzęt albo długo stał albo ktoś maksymalnie o niego nie dbał...był tak upierdzielony że to aż nieprawdopodobne by w Szwajcarii taka fleja mieszkała..
Teraz jest wszystko niemalże jak nowe..do szpitalnej aptecznej czystości mało ale jednak mi brakuje.
Prace muszę wstrzymać bo jak zwykle przekraczam budżet który mam przeznaczony na pasję...
Musze jeszcze zrobić tłlumaczenie kwitów..
Jak wszystko złoże to przegląd rejestracyjny i czekam aż zima pójdzie w pizdu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czester
Stary wyga
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danzing Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:52, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
to tylko pozostaje ci wrzucić zdjęcia zeta !
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuLs
Aktywny
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:55, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No brawo i Gratki
Podobną pracę zamierzam zrobić u siebie po najbliższym sezonie
Ostatnio zmieniony przez LuLs dnia Śro 15:57, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Śro 16:40, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Malisz, mnie się nawet czytać nie chce ile ty żeś się nazapierdalał przy tym sprzęcie Skąd u Was tyle powera do tego grzebania I już następny ma sraczkę żeby coś robić Z tego opisu wykonanych prac wynika jakby ten "szwajcar" spędził rok w bagnie Ja na twoim miejscu bym jeszcze do silnika zajrzał, dopiero wtedy będziesz mógł spać spokojnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcelT800
Stary wyga
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Naprawa całkiem całkiem kapitalny remont.
Ja sobie powoli dłubie etapami.
Dzisiaj wymieniłem sobie bumerang chłodniczy na leciutko przytarty.
Mój wyglądał jak bym dostał szlifierką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmalinek
Świeżak
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobrzyca Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:17, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A ja dziś wymieniłem pstryczek elektryczek od kierunkowskazów. Wlutowany śmiga jak złoto Aktualnie schnie warstwa silikonu na kierownicy co by się cała manetka nie ruszała - ktoś wsadził od zr7 :/
I muszę stwierdzić że ludzie który sprzedają elementy używane na allegro zazwyczaj sprzedają złom :/ i nie opisują towaru zgodnie ze stanem faktycznym... Ale pewnie nie raz się o tym przekonaliście...
|
|
Powrót do góry |
|
|
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:56, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Malisz napisał: | To może i ja się pochwalę co zrobiłem przez zimę...Przede wszystkim sprzedałem małego i sprowadziłem dużego z krainy scyzoryków, zegarków i banków. |
aż strach pomyśleć w jakim był stanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:11, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Prace trwają od mniej więcej początku października..z mniejszymi lub większymi przerwami.
Mam ten fart że by dostać się do garażu muszę przejść 10 kroków..dosłownie..jak mam chwilę to idę i coś tam dłubnę.
Moto w bagnie nie leżało ale ktoś je mocno zapuścił. koło tylne chyba od nowości nie widziało szmaty i czegokolwiek co mogłoby usunąć smar z łańcucha. Przednie zaciski dosłownie czarne od nalotu..z godzinę siedziałem nad miską ze szczoteczką i je do normalnego stanu doprowadzałem//o tylnym nie wspomnę. Syf spod pokrywy zębatki zdawczej na początku szpachelką zdejmowałem..
No mówie Wam sodoma i gomora..
Jeśłi chodzi o wygląd moich motocykli ( samochodu również ) mam za przeproszeniem pierdolca i jakbym mógł to z wacikiem bym chodził i czyścił ..
Silnik nie stukał nie pukał i chodził równo więc błota w środku nie ma . Ale to ile da z siebie wykrzesać zobaczymy na wiosnę. Mimo tego że motocykl ujebany i zapuszczony to nie zauważyłem wycieków..z wyjątkiem sruby spustowej w misce olejowej.bo jakiś ćwierćmózg zniszczył gwint..dałem zestaw naprawczy i powinno być OK. Z czasem pewnie miskę wymienię Bo z doświadczenia wiem że takie zestawy to raczej jednorazowe są.
Zdjęcia oczywiście zapodam ..Muszę usiąść i je poopisywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkus92
Świeżak
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tymbark Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:16, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No to gratuluje takiego zapału i pomysłowosci. Mnie tylko kasa trzyma bo tez mam bzika na punkcie (rozkręcić, wyczyścić i złożyć często przy okazji coś zepsuć) Powodzenia i czekamy na foto recenzje!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkus92
Świeżak
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tymbark Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:49, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odebrałem dzis osłony tłumika (te srebrne) z hydrografiki - carbon look:P
I wysłałem tłumik do lakierowania ceramicznego [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz czekam na przesyłke:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Sob 19:01, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Malisz napisał: |
Jeśłi chodzi o wygląd moich motocykli ( samochodu również ) mam za przeproszeniem pierdolca i jakbym mógł to z wacikiem bym chodził i czyścił |
To witamy w klubie! Ja też nie zasnę dopóki ostatniej muchy nie zmyję, szmatka i te sprawy są u mnie na porządku dziennym
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Sob 19:19, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Grzesiekkry, cos nie tak z Toba ? Czy az tak sie ostatnio zmieniles ???
Moze ja poprostu o tym niewiem
Ostatnio zmieniony przez _Z750_ dnia Sob 19:20, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Sob 19:38, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Z750 nie przeszkadzaj, podpuszczam chłopaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|