| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
chinczyk
Bywalec
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pruszków
Płeć: 
|
 Wysłany: Śro 20:19, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem zafascynowany opisem, no i oczywiście realizacją niecodziennego pomysłu. Po przesiadce na Z cały czas siedzi we mnie turysta i chęć poznawania nowego nie daje mi spokoju, a takie wypady tylko pobudzają mój apetyt. Mimo iż Zielony już wielokrotnie udowodnił, że 500-700 km dziennie to nic trudnego, to prawie 3tyś. w trzy dni zasługują na szacunek. Tak trzymać i ciągle dawać się ponieść wyobraźni nie raz!
Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
msl
Znajomy
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Sochaczew
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 21:49, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Super lubię takie artykuły 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 22:07, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
Dech zaparło.... jesteś hardcorem Keryn, całe forum Ci zazdrości wspaniałej przygody.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 22:29, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
R.E.W.E.L.A.C.J.A.Gratuluję świetnego wyjazdu, to potwierdza tylko tezę "dla chcącego nic trudnego"  .Świetny opis aż się z radością czytało, dodam tylko szkoda że tak krótko byliście, bo praktycznie non stop na siodle
Pozdro!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 6:38, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Keryn, jak nastepnym razem będziesz smigał do Chorwacji - ja sie piszę
Czytając twoją relację napaliłem się na taki wyjazd jak szczerbaty na suchary....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 15:58, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
WOWOWOW Mega zajebiscie!!!! Musze sie kiedys wybrac w taka podroz. Zajebioza... Zazdroszcze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:24, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć.
A ja to już nic nie planuję. Wszystko co wymyślam miesiącami wali się z błahych powodów. Wypalają tylko zupełnie nieplanowane wyjazdy. Chyba za stary już jestem. Gratuluję i tak jak reszta forumowiczów, zazdroszczę. Widoki z wybrzeża Adriatyku zupełnie niezapomniane, żeglowałem tam przez miesiąc parę lat temu. Pięknie było.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Keryn
Bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 15:11, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sorry, że tak długo, ale gorący tydzień miałem - nie miałem kiedy odpisać - żebyście sobie nie myśleli, że mam tak wyjebane  Nie nie, ani trochę! 
W ogóle to dziękuję Wam wszystkim za opinie
Nie wiem, jak tu podziękować każdemu z osobna.
Taka reakcja na te moje wypociny... Kurcze, dzięki.
Naprawę cholernie miło się czytało wasze komentarze,
wręcz zajebiście. Fajnie, że patrzycie podobnymi oczami
na to, co "popełniłem" 
Sorry za literówki i błędy, ale pisałem jednym ciurkiem, żeby mi nic nie umknęło. Nie będę już poprawiać, zostaje jak jest. Taka stajla 
Przyszły rok? Na pewno piszę się na (lepiej przygotowany!?!) gruby wyjazd. I na pewno na dłużej, a nie tak "po hardziorze"
Maroko, Włochy, Chorwacja (again), Grecja,... czemu nie? Trzeba to będzie solidnie zmontować i śmigamy! jak najbardziej!!! 
Koniecznie!
Mamy mnóstwo czasu - się zbuduje.
p.s.
Kawały mało kumali, łykali głównie dźwiękowe (ALE - po "3 ślimaczkach" to się dwie dziewczyny spłakały ze śmiechu) Za mało czasu mialem, żeby zamęczyć, za mało...
p.s.2
Posegregowałem wszystkie zdjęcia, może 180 to na forum pakować nie będę, ale na pewno sporo - zrobię galerię na "Picassa" i podkleję link.
Pozdro!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
