Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:23, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No faktycznie o ten chodzilo;). Co do smaru to tak jak pisalem cudow nie ma ale narzekac tez za bardzo nie ma na co. Dla mnie lepszy od Castrola ktorego kiedys uzywalem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jarus_83
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chojnice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja kupilem castrola i nie jestem zadowolony, wydaje misie ze jest go wiecej na feldze niz fancuchu:d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wierzba
Stary wyga
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tez teraz kupiłem castrol i w porównaniu z shell który miałem wcześniej szybciej schodzi, i bardIej syfi,moiom zdaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu kupiłem Motula... Według mnie tragedia... Po marce spodziewałem się troszkę lepszych efektów, a tymczasem musze co jakiś czas felge pucowac bo cała zapaćkana smarem.
Wiadomo Zet szarpie trochę więc z idealną czystością będzie ciężko ale nie miałem taich plam przy jakimś francuskim smarze którego nazwy nie pamiętam i przy repsolu też dość czysto było
|
|
Powrót do góry |
|
|
rednose
Bywalec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syreni Gród Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:33, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Korzystałem z Castrola ten sezon i mi nie podszedł ... nie widać go na łańcuchu, brudzi felgę plus za to, że trzyma się dość długo ... kupiłem S100 w tym sezonie jeszcze wypróbuję ale z tego co czytałem powyżej powinno być git
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:34, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cześć. Można powiedzieć, że koniec sezonu szybko się zbliża. Moja maszyna ciągle jeszcze stoi w gotowości ale nie wiem, czy jeszcze da się pojeździć. W tym sezonie zrobiłem 13000 km. Niestety z powodów rodzinnych żadnej większej wyprawy nie udało mi się nawet zaplanować. Nie mniej, tych kilometrów trochę się nazbierało i cały ten sezon przelatałem na S100. Całosezonowy test ten smar zdał na "5" i w przyszłym sezonie będę jeździł tylko na nim. Może tylko mógł by mniej brudzić felgę ale to może wina zbyt częstego smarowania ( co tankowanie ok. 300 km).
Pozdrawiam
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:08, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
s100 jest chyba najlepszy to samo mówią testy ze "Świata motocykli" poleczam również
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:54, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Juby jak widzę jesteś ze Skierniewic. Znasz Adama Piwowarona?.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:51, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jacek napisał: | Juby jak widzę jesteś ze Skierniewic. Znasz Adama Piwowarona?. |
Jacek,do dyskusji niezwiązanej z tematem polecam PW bądź SB
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A w Lidlu od poniedzialku (przynajmniej u nas w Mławie) bedzie smar do lancuch za 6.49 200ml. Opisywalem go tutaj. Ogolnie nie jest zly i kupie ze 2-3 buteleczki zeby miec w trase bo jest bardzo poreczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirtroyan
Stary wyga
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:12, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pany lamerskie pytanie: co ile smaruje się łańcuch? Na razie będzie wokół komina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joka79
Stary wyga
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-no
|
Wysłany: Pon 17:23, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
sirtroyan nie wiem jak inni, ale ja jeżdżę mało i jak zaczyna się trochę świeci to go smaruje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Pon 17:47, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
roznie, co 300km co 500km . Ja smaruje tak co 400/500km i jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkus92
Świeżak
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tymbark Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:12, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
ja smaruje praktycznie zawsze jak zalewam bak do fulla. Czyli mniej więcej niecałe 300km.
Używałem Castrola za 35zł i była tragedia
Teraz mam Matzeler (cały kit do czyszczenia i smarowania) od znajomego za 50zł (na pewno lepszy niz castrol).
Już mi sie kończy i nie wiem co teraz kupić Ile użytkowników, tyle opinii!!!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
franek
Znajomy
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hejka. A wg, mnie częstotliwość smarowania łańcucha zależy od kilku czynników. Między innymi; od prędkości z jaką się jeździ, od tego ile smaru nakłada się na łańcuch (ja np. nie opryskuję całego łańcucha bo uważam że to nie potrzebne, smaruję tylko środek łańcucha tak żeby smar wszedł w rolki na boki nie pryskam, A po odparowaniu rozpuszczalnika przecieram łańcuch szmatką i wtedy na boki też się troche rozciera). Ja nakładam smar oszczędnie, więc częściej smaruję ale nie rozchlapuje mi za bardzo podczas jazdy.
Teraz opowiadanie.
W sezonie 2011 pojechałem z kumplem na przejażdżkę. Zajechaliśmy do innego miasta, patrzę a u kolegi w gsx-r łańcuch świeci się jak psu jajca na wiosnę. no to jedziemy do serwisu kupimy smar, bo i tak tam jechaliśmy. Zaproponowali że nasmarują no to fajnie. Stałem i patrzyłem co oni robią. Wyjebali tyle smaru na ten łańcuch jakby miał nie zardzewieć przez tysiąc lat. Po całej operacji oblewania łańcucha smarem, wziąłem puszkę do reki to moim zdaniem nie było tam już minimum 1/3 smaru. Ale okej wracamy. Gdy zajechaliśmy do domu i spojrzałem na owiewkę w moim moto to wiedziałem co sie stało ze smarem z kolegi gsx-r. Ale w sumie każdy smaruje tyle ile mu pasuje. Ale się rozpisałem/
pozdro ps, używam motula
Ostatnio zmieniony przez franek dnia Pon 20:49, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|