Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kww
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:31, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
jarek napisał: | To co ten koleś chciał wpisać w tytule przelewu ? |
na moja reakcje zeby w tytule bylo cokolwiek o moto badz za moto zaplata, zrobil wielkie oczy i powiedzial ze zaraz gotowke przywiezie (ten sam bank przelew miedzykont) ,teraz to sie moge tylko domyslac jak to sie skonczyc moglo gdybym nie zareagowal moze podobnie jak u kolegi wyzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Nie 17:44, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ciekawe co by było gdybyś od razu przelał tą kasę na inne konto, a w umowie nie robiłeś żadnego zapisu ze płatność przelewem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kww
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:02, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
jarek napisał: | ciekawe co by było gdybyś od razu przelał tą kasę na inne konto, a w umowie nie robiłeś żadnego zapisu ze płatność przelewem ? |
Teraz to moge gdybac co by bylo gdybym przelal na inny rachunek, no wlasnie nic nie zapisalem o przelewi e stad moja obawa byla,teraz juz nauczony inaczej bym postapil,
gowniarz bylem przypalony sprzedaza moto z wizja nowwego w garazu ,a typ cwaniak wyjadacz wwidac ze nie jednego juz zrobil
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROCES
Bywalec
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:05, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Heh, dziś po raz kolejny trafiłem na złodzieja tym razem na włoskim ebay'u Otóż przeglądałem sobie ebay'a w poszukiwaniu dużego Z 03/06 ale trafiłem na ogłoszenie białego 1000ca z 2008r. za 3300 euro (śmiech). Napisałem do gościa maila po angielsku żeby wysłał mi więcej zdjęć i opisał dokładnie stan motocykla. Mail powrotny przyszedł ale oczywiście w języku włoskim, z wiadomości oraz zdjęć wynika, że motocykl w stanie idealnym. Gość twierdzi, że mieszkał we włoszech kilka lat ale rozstał się z żoną i wrócił razem z motocyklem do hiszpanii... Już po tym zdaniu wiedziałem, że to wałek... oczywiście odpisałem, że chcę aby podał mi numer telefonu, adres oraz zapytałem kiedy mogę przyjechać obejrzeć moto. No i zaczęły się schody... tak samo wyglądała sytuacja, którą opisałem kilka postów wyżej.
Gość odpisał, że wyśle motocykl przez firmę kurierską, wysyłał już nie raz i zawsze było wszystko w porządku. Ja muszę przeleć na konto firmy "krzak" 50% wartości motocykla, 280 euro za transport oraz 260 euro za tłumaczenie papierów itp. Gość zażyczył sobie również moich danych tj. imię, nazwisko, adres i nr PESEL.
W poniedziałek wraca mój kumpel, który zna język włoski więc zadzwonimy do delikwenta i będziemy rozmawiać, zobaczymy co ciekawego ma jeszcze do powiedzenia ten złodziej.
Oczywiście motocykl odpuściłem sobie już po pierwszym przeczytanym zdaniu od tego gościa ale chcę się z nim pobawić i podrążyć temat, a może dowiem się czegoś nowego.
Pozdrawiam Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Wto 20:03, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dał Ci numer numer telefonu i twój kolega zna język to powiedz niech daje adres i ze sam przyjedziesz płacisz kasę i zabierasz moto ale znając życie powie ci ze już sprzedany albo zaklepany dla kogoś o ile ktoś odbierze telefon i uda się pogadać. Ciekawi mnie tylko fakt po co mu twoje dane...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Nie 17:09, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
laink do miny, wprawdzie to nie kawa ale warto zobaczyć i przekazać dalej
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
borocds
Znajomy
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie !!
|
Wysłany: Nie 18:21, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ło zesz kur...powinna być strona znana wszystkim ale facebook itp na której by takie miny były zostawiane, każdy kto by chciał kupić moto wpadałby na tą stronę i opisywał co prawdą a co fałszem dzięki temu każdy przed zakupem/wyjazdem mógł sprawdzić czy ktoś wcześniej nie był oglądać danego egzemplarza...
Rozpie.... mnie fakt, ze ostatnio z kumplem zjeździłem połowe polski za poszukiwaniami dla niego gsxr i nie potrafie kupic, przysięgam na 10 oglądanych każda leżała dosyć mocno...ręce opadają
Ostatnio zmieniony przez borocds dnia Nie 18:23, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Nie 21:11, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zwróć uwagę ze moto opisywane na tej aukcji prawdopodobnie ma spawaną ramę, wywalony ogranicznik wiec raczej nie jet po jakimś zwykłym położeniu, tylko konkretnym dzwonie a tu jeszcze taki opis sprzedającego i zapewnienia ze bezwypadkowy, chyba każdy by si wkurzył tracąc czas i paliwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:18, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Przecież ta rama już się rozchodzi można na tym krzywdę sobie zrobić, jazda próbna może się skończyć śmiertelnie. masakra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemo84
Bywalec
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:35, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
czytając te przykłady wychodzę z założenia że przy sprzedaży swojej Zety powinienem żądać conajmniej 18 tys. masakra.....u mnie motocykl stoi w garażu na dywanie, wypolerowany, co parę dni wycierany z kurzu...a tu....MASAKRA. Tacy sprzedający powinni być odstrzeliwani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRUBY
Z-zlot friend
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: W-WA Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:56, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
no i co zrobić.. takie życie.. trzeba przez telefon uprzedzać że jak coś nie zgodne z opisem to jedziemy oglądać we 4 i bęcki..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sbk
Z-zlot friend
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Śro 23:00, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
o tym samym
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
Bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Sob 22:01, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś z kolegą mielismy okazję zrobic 800 km (400 w jedną ) aby zobaczyć totalną minę. Opiszę w skrócie całą historię a o to link do ogłoszenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo proszę aby ktoś skopiował te zdjęcia i kontakt na oszusta i wstawił to jakoś na forum tak aby to nie zgineło gdy ogłoszenie się skończy.
Motocykl jak na foto widać po wywrotce jednak zdjęcia są zrobione tak zeby ukryć dużo rzeczy, sprzedajacy nie wysyła dodatkowych zdjęć bo jak stwierdził nie ma innych nie ma jak zrobic itp. Mimo wszytsko zdecydowalismy się pojechac po moto kawał drogi, wg zapewnien sprzedawcy do wymiany zbiornik paliwa, prawy zadupek, do dokupienia wypełnienie zegarów pompa hamulca i lusterko. Na miejscu okazało się ze, motocykl był juz cały malowany, przednia owiewka zrobiona paskudnie, ewidetnie widać dziurki po szpachli, przedni błotnik przytarty i to mocno czego nie widać na foto, zadupek porysowany i połamany z obu stron, plastik miedzy zadupkiem i lampą konkretnie przeszlifowany o asfalt, lewa osłona chłodnicy przytarta, pług to praktycznie do wywalenia, poszczypany itp, rozprute tylne siedzie i to dosyć sporo, spory ubytek gąbki, przednia lampa -widać to pod czachą polepiona jakimś sylikonem, wahacz obtarty a co dziwne wydech nie ma ani ryski, obie opony to totalne szroty mimo ze sprzedający telefonicznie zapewniał ze są w 50% zużyte, cieknący olej z przedniej lagi obtarte ciężarki kierownicy. no i prawdopodobnie oba dekle silnika malowane, lewy na pewno był odkręcany bo wisiały niego spore fluki sylikonu no i co gorsze konkretny nadmiar sylikoniu wystawał z miejsca społowienia całgo silnika co wg sprzedajacego jest normalną sprawą. Koles typowy handlarz miał jeszcze 3 inne zety przed liftem również po przejściach których nie ogladaliśmy oraz bandita z 2009 roku z krzywą ramą, i kilka sztuk innych moto oraz duzo części z których lepi oferowane ulepy. Zmarnowaliśmy tylko czas i kasę na paliwo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:46, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego większość widać na fotkach tylko trzeba użyć zoom. Co do zapewnień sprzedającego bardzo nieładnie zrobił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|