Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Perła
Stary wyga
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CZE-WA - okolice Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:21, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Czy aż tak bardzo zależy wam na ładowaniu elektroniki do każdego motocykla, i tak bardzo kręci wszystkich podkręcanie mocy w każdym nakedzie do 200 KM ? ja tego nie rozumiem, bo idąc takim tokiem myślenia najlepszy = najmocniejszy. Każdy wybiera coś innego, ale wg mnie mieć pod sobą 200 KM i cały czas przełączać między rodzajem map i intensywnością działania kontroli trakcji, to tak jak iść cały czas przy mamie za rękę. Nie lepiej mieć w motocyklu to 150 KM i móc je wykorzystać kiedy chcemy, czuć lekką adrenalinę, że w razie czego kontrola trakcji nie będzie nas ograniczać przy mocniejszym odkręceniu manety ? Żadna sztuka wziąć silnik z litrowego sporta, obniżyć mu moc o parę koni, zmienić charakterysyke i naj**ać elektroniki żeby ktoś się na tym nie zabił, sztuką jest stworzyć nakeda który będzie uniwersalny, będzie się podobać i dobrze sprzedawać, suzuki ze swoim GSX-S1000 też poszło w tę samą strone co Z1000 i też we wszystkich gazetach obskakuje wpierdol razem z Zetem, bo za słabe i za mało elektroniki, a głowę daje że Suzuki razem z Kawasaki sprzeda się w dużo większej ilości niż S1000R, Superduke czy Tuono, bo jest tańsze i nie ma niepotrzebnych bajerów z których w nakedzie i tak będzie mało pożytku, ja myślę że jeśli chcesz pozapierdalać - kup sporta i korzystaj z dobrodziejstw techniki do woli, objeżdżaj nakedy na każdym winklu i szukaj setnych sekund na torze Koniec offtopu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:24, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Gdzie te czasy kiedy to kierownik był w 100% odpowiedzialny za stan i zachowanie sie motocykla...bez tych wszystkich komputerków, kontroli trakcji, ABS, odcinania mocy i wszystkich innych dodatków....gdzie liczyły się tylko umiejętności kierownika i szczęście czasami. Posadzmy pierwszego lepszego zawodnika z mistrzostw na motocyklu bez tych ulepszeń i podejrzewam, że prawdopobnie jednego kółka by nie kończył. Na swoim przykładzie opowiem...9 rok sie rozpoczął odkąd jeżdze na eSce (Z750S dla nowicjuszy, bez ABS) i wciąż czuje respect do maszyny a raczej manety. Odkryłem co może ten silnik wtedy, kiedy to pierwszy lub drugi raz pojechałem na tor. Za każdym razem na torze odkrywam nowe możliwości mojej suki. Na publicznej drodze nawet nie jestem w stanie zbliżyć się do połowy tego, co dają z siebie piece, hample i zawiechy (dość słabe akurat) w tych zetach. Polegam tylko za dozowaniu odkręcania manety w celu sprawdzenia utraty przyczepności za różnych nawierzchniach, temp otoczenia i złożeniach na zakrętach. To samo dzieje się z klamką hamulca. Uczę się za każdym razem kiedy wsiadam na moja sukę i jestem pewien, że niejeden koleś choćby na CB500 objedzie mnie z każdej strony...może nie szybkością ale umiejętnościami i skrajnym ryzykiem które prowadzi zawsze do wypadku. Kocham swój motocykl, wciąż mnie zaskakuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
4lehandro
Stary wyga
Dołączył: 16 Maj 2015
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:54, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Może bardziej od samej elektroniki i trzymani nas za rękę przez konstruktorów chodzi o rozwój modelu.
Danie większych możliwości przy wyborze modelu sprawia, że staje się on chętniej kupowanym. Trafia do większej liczby odbiorców. W dalszych etapach jest chętniej rozwijany, liftowany i modyfikowany. Otrzymuje większe wsparcie serwisu. Rośnie rynek części zamiennych oraz zamienników pozwalających na modyfikacje naszego sprzęta.
Model "rośnie".
Uwielbiam surowość i brak zbędnej elektroniki, ale tak jak uwielbiałem za prostotę swojego golfa II tak nie ma on z biegiem lat racji bytu na rynku w dalszych modelach, a w tej samej formie technologicznej. Niestety.
Nie mówimy o ładowaniu na siłę elektroniki, ale w ogóle daniu możliwości wybrania jej "w opcji". Lubimy mieć wybór, możliwości, odrobinę powybrzydzać i mieć nie mniej niż inni. Niestety kawa w tym modelu lekko kuleje w ogóle nie biorąc już pod uwagę samego kierowcy.
Bronimy kawy bo je lubimy i dawno postawiły krzyżyk na czasach gdy ich awaryjność można było postawić na równi z Alfą Romeo, ale każdy z nas zdaje sobie sprawę, że w tej chwili o ile Zet nie został w tyle to nie da się ukryć, że o "pudło" też nie bije się jak równy z równym ze wszystkimi Power Nakedami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vale_46
Bywalec
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:53, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Naked = goły
Nie tylko rozebrany z plastików... ma być surowy, bezkompromisowy i potworny...
Taką definicję ja osobiście uznaję.
Pakowanie elektronicznego launch control i wheelie control i traction control uniemożliwiłoby nakręcenie porządnej reklamy promocyjnej
co innego sx - turystyk... bezpieczeństwo, bla, bla, bla...
motocyklizm ma wiele twarzy... jedną z nich jest bmw... tam można wybrać wszystko... masaż pośladków i wykonanie wymiany oleju przez Internet lub smartfonem...system start/stop...napęd elektryczny z dźwiękiem silnika v8 wydobywającym się z głośników umieszczonych w dedykowanym kasku...
Cieszę się, że Japończycy od Kawy ćwiczą bardziej filozofię projektowania i starają się natchnąć ich projekt jakimś "duchem" niż bawią się w rozwój systemów IT i komunikacji satelitarnej, którą można kupić wszędzie...
Patrząc na mistrzostwa SBK wcale nie są w tyle... tylko świadomie używają dostępnych rozwiązań...
a jak popili Sake to odpalili koncepcję H2R i pokazali wszystkim jak zrobić sprzęt do zaginania czaso-przestrzeni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
4lehandro
Stary wyga
Dołączył: 16 Maj 2015
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Vale_46 napisał: |
Pakowanie elektronicznego launch control i wheelie control i traction control uniemożliwiłoby nakręcenie porządnej reklamy promocyjnej |
Nie muszą pakować na siłę, niech dadzą możliwość wyboru. Dla mnie wziąż najlepsze wspomnienia na moto pochodzą z horneta 600 który z gadżetów na prąd miał podświetlania zegarów
Vale_46 napisał: |
Cieszę się, że Japończycy od Kawy ćwiczą bardziej filozofię projektowania i starają się natchnąć ich projekt jakimś "duchem" niż bawią się w rozwój systemów IT i komunikacji satelitarnej, którą można kupić wszędzie... |
W obecnych czasach trzeba pamiętać by nie pomylić oldschool'u z zacofaniem. Patrz HD. Nawet Panowie z Milwuakee z czasem przeprosili się z wtryskiem układami wspomagania kierowcy, elektro wsteczny w glidzie etc. Świadome używanie dostępnych rozwiązań może tak jak u nich odbyć się bez szwanku dla kultu. Fajnie jakby inżynierowie z kawy też na to się nie obrażali w Zetorach. Z korzyścią dla siebie i grona Kawopijców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vale_46
Bywalec
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:12, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałbym, że ostatnie Z1000/Z800 są zacofane...lub oldschool'owe... (patrz W800 )
Myślę, ze twórcy Z1000 w pełni świadomie nie wsadzili tam KTRC, które dostępne jest w standardzie dla Sx'a... w imię właśnie jakiejś japońskiej filozofii, którą przyjęli.
Dla mnie jest słuszna... czas pokaże, czy rynek wymusi na nich zmiany...
Zupełnie inaczej niż w bmw gdzie nawet za szprychy w kołach doliczają kasę...ale ESA dają w standardzie... Taka filozofia "europejska"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyn
Świeżak
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ząbkowice Śl. Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perła
Stary wyga
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CZE-WA - okolice Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:21, 14 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Bazyn napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=3vyaivKyMzM
|
Zajebiste Jak tak dalej pójdzie to za kilka lat usłyszymy o jakimś młodym Ukraincu w Moto GP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyn
Świeżak
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ząbkowice Śl. Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fazzie
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2015
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:36, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nikt od nas?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dicio
Z-zlot friend
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyśląsk- Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A ja myślałem że cię gdzieś do Zamościa poniosło
nic się nie odzywasz jakieś mody powprowadzałeś ?
Latamy coś czy nie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fazzie
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2015
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, Polska Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:01, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
@Dicio
Hehehe, to nie ja. Nie ten wiek
Nie odzywam sie, bo nie ma na czym latac
Taka sytuacja Zloze to jade do Ciebie na wichure i cos polatamy
Sorry za Off`a
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dicio
Z-zlot friend
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyśląsk- Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:42, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
No powiem ci mnie zaskoczyłeś
Powodzonka składaj maszynu
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dicio
Z-zlot friend
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyśląsk- Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:44, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ale jaja to jakiś wał był
|
|
Powrót do góry |
|
|
|