Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Pią 21:53, 03 Wrz 2010 Temat postu: kto pije temu watroba nie gnije ;) |
|
|
no wiec ja tam od wiekow degustuje jedno z wielu, ale niech sie smakosze wypowiedza moze cos lepszego jest na tej planecie
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:59, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hahaha... dobry temat
Prawde mówiąc od jakichs ponad 8miu miesięcy jestem abstynentem Ale wcześniej sporo degustowałem... i moge powiedzieć, że najcześciej piłem WArke czerwoną i Tyskacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:20, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hehe _Z750_ aleś wyskoczył z tematem ja od wieków nachodzę Tyskacze "Tyskie ponad wszystkie" ale jeśli jakaś przesiadówa to albo Wyborówka albo JD z colą
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomo
Stary wyga
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:24, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hahaha dobry temat Ja to jestem wierny Tatrze żółtej i Tyskaczowi. Ostatnio podchodzi mi Kasztelan niepasteryzowany. Coś mocniejszego to oczywiście Wyborowa i Czysta De Luxe. A od biedy każda wejdzie
PS
Filipek: przecież każdy z nas jest abstynentem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:34, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętam kiedyś "Kiepskich" odcinek (chyba robochłop) i był tam dobry tekst
Nie ważne jaki smak, byle sponiewierało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:38, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Flaming napisał: | Nie ważne jaki smak, byle sponiewierało Laughing |
Muahahah dobre xDDD
Ja to w sumie od zawsze Lecha piłem, chociaz Tyskacz tez dobry jest. A z mocniejszych to obojetne mi to byleby dobrze schłodzone. A sorky Gorzkiej Żołądkowej nie trawie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Sob 5:49, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Only TYSKIE , ale ostatno też świetnie mi podchodzi Kasztelan niepasteryzowany !
Z wódeczek to różnie ,najbardziej Maximus no i swojska cytrynówka !
|
|
Powrót do góry |
|
|
13b
Stary wyga
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolin Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:24, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
najlepszy browar to bosman niepasteryzowany!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:50, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam standardowo leje w siebie żywca, ale smakuje mi też peroni tyle że trochę za drogie.
Z mocniejszych trunków to lubię sobie strzelić Hennessy'ego jak jest hajs żeby kupić
|
|
Powrót do góry |
|
|
anzelmo
Bywalec
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jabłonna Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:41, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ja lubię pilsnera i złotego bażanta tyskie ,żywce itd są za bardzo nagazowane...no i wyborową czasem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prezes1988
Zaglądacz
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sipiory/Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja jako student to szczególnie przepadam za dębowym mocnym i harnasiem, a z mocniejszych trunków to żołądkowa gorzka, polonaise i sobieski; choć ogólnie na studiach się nie wybrzydza i pije się to co jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
czester
Stary wyga
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danzing Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:50, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tam wole zapalić sobie trawkę!
Zdrowo no i relaksacyjnie:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:02, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma to jak chillout'owy temat przy świętach
U mnie najlepiej tyskacz lub lech premimu wchodzi, ale prawie żadnym nie pogradzę
Namiętnie spijam bacardi z colą i teachers'a lub tullamor dew. No i oczywiście wyborowa gruszkowa... Polecam ze spritem... mniamuśne
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:03, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
czester napisał: | A ja tam wole zapalić sobie trawkę!
Zdrowo no i relaksacyjnie:-) |
Dobra,dobra... ,bo teraz to ty przymusowy abstynent jesteś,
ale napisz lepiej co do niedawna wlewałeś najczęściej?!
Jeśli o mnie chodzi to kiedyś Tyskiego piłem,obecnie mniej browarka,choć okazjonalnie to Desperadosa łyknę.
Jeżeli mowa o czymś mocniejszym,to muszę się przyznać bez bicia,iż mam w domu amatorkę-barmankę i....jak to ująć jednym słowem.....,mówcie mi "degustator" (nie wiem co,ale dobre i czasami szybko uderza w główkę)!
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Sob 20:29, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zazwyczaj solo popijam brandy Stock lub Grants, piwa unikam bo bebzun rośnie, w duecie ,trio i kwartecie only czysta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|