Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Stereotypy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mati``
Z-zlot friend



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork/Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:44, 24 Wrz 2012    Temat postu: Stereotypy
Naszło mnie po weekendzie na takie przemyślenia..
Każdy tylko mówi jak to w społeczeństwie panuje przekonanie, że motocykliści 'to samobójcy, którzy Boga się nie boją, a w sercu mają szatana' itd. itp. Wyliczać można w nieskończoność.
Znalazłem się ostatnio w sytuacji, gdzie czułem, że naprawdę KAŻDY tak myślał.
Podjechałem motocyklem na cmentarz zapalić parę świeczek. Idąc w pełnym uzbrojeniu (buty, spodnie i kurtka) oraz z kaskiem pod ręką zauważyłem, że każda osoba przygląda mi się z dziwnym zniesmaczeniem na twarzy. Odniosłem wrażenie, że każdy gardzi mną, ponieważ już wszyscy od razu wiedzieli (tylko patrząc na mnie!), że matka, ojciec, babcia, dziadek, a nawet nienarodzone dzieci zginęli w wypadku motocyklowym jadąc po 200km/h na jednym kole przez miasto. No i jak ja mogę być tak niepoczytalny, żeby dalej jeździć?! Wariat.. Normalnie, wariat! I gdy już to pierwsze wrażenie minęło, to na twarzach ludzi pojawiały się kolejne emocje. Zazwyczaj było to współczucie (a może poczucie jakiejś pokręconej sprawiedliwości?) z powodu mojej rychłej śmierci i tego, że niedługo się tutaj znajdę, no bo przecież miejsce motocyklisty jest na cmentarzu, racja?
Nie wiem, może jestem jakiś przewrażliwiony, ale jak Wy byście się poczuli, gdyby ludzie idący z naprzeciwka milknęli na Wasz widok i dokładnie lustrowali Was wzrokiem od butów po czubek głowy..

A może mieliście jakieś podobne doświadczenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:01, 24 Wrz 2012    Temat postu:
Jak nie miałeś motocykla i obracałeś się za każdym motocyklem i zwracałeś uwagę na motocyklistę wchodzącego do sklepu to potrafisz teraz powiedzieć jaką miałeś minę? Ja od zawsze byłem zafascynowany, ale na moim paskudnym obliczu mogło to wyglądać z deka gorzej Very Happy

Co do sytuacji, którą opisałeś - to że społeczeństwo nie lubi motocyklistów - wiadomo nie od dzisiaj. Ja jak byłem na cmentarzu w ciuchach motocyklowych, to miałem wrażenie, że nikt nie zwraca na mnie totalnie uwagi. Może miałeś zły dzień, albo ja wtedy miałem za dobry.

Stereotypy dotykają wszystkich, sami mamy uprzedzenia do kierowców ciężarówek czy do przedstawicieli handlowych. Uprzedzenia na pewno słuszne, ale stereotyp krzywdzi jakąś tam grupę (mniejszościową czy większościową).

Żyj dalej, nic nie zmienisz w tym temacie, co najwyżej możesz dożyć starości na złość wszystkim Razz
Powrót do góry
Graja_750




Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:48, 24 Wrz 2012    Temat postu:
Ja juz się na to uodporniłem i zawsze reaguję szczerym uśmiechem:) Wtedy ludzie nie wiedzą o co chodzi jak się zachować przecież to motocyklista który zaraz zabije siebie i jeszcze kogoś na pewno.

Nie ma co się przejmować.

Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihoo
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:20, 24 Wrz 2012    Temat postu:
A ja proponuję mati' ',chlapnij coś mocniejszego i nie myśl zbyt często,że sezon się już kończy,czas zimna i słoty szybko minie i znowu będzie dla koga żyć. Wink

PS:a tak przy okazji cmentarzy,to też ostatnio byłem koledze zapalić znicza w drugą rocznicę śmierci,ale raczej wszyscy napotkani uśmiechali sie delikatnie......,kto wie może wszyscy byli motocyklistami?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gunter
Stary wyga



Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:37, 24 Wrz 2012    Temat postu:
Nie raz byłem na cmentarzu w ciuchach na moto..baa, nawet zdażyło mi się kasku nie ściągać...taka krótka wizyta ze zniczem w ręku. Co do "lustrowania" nas...motocyklistów przez ludzi. Za każdym razem kiedy w stroju, kaskiem etc. idę z, lub na parking...gdziekolwiek po maszyne lub od niej, jestem dumny i szczęśliwy. Wiem, że ludzie sie patrzą...jedni szyderczo inni z uśmiechem a może i z zazdrością. Idąc chodnikiem widzę kątem oka jak ludzie na chodniku czy z puszek patrzą na mnie. Nie patrze im w oczy...poprostu idę i jestem szczęśliwy. Idąc, zawszę podziękuję kierowcy w puszczce kiedy zatrzyma auto przed pasami...jadąc na moto w mieście także staram się czasami pomóc puszkarzowi włączyć się do ruchu. Mam swoje zdanie w tym temacie: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Stanom Zjednoczonym.
mati'' pewnie miałeś zły dzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jabloniec
Stary wyga



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:38, 25 Wrz 2012    Temat postu:
no tak, ale mnie zastanawia co innego, przecież polowa z tych ludzi jeździ samochodami, a ja w tym roku zauwazylem, ze ludzie wyjatkowo w korkach "nas" puszczają, oczywiście zawsze trafi sie jakiś lepszy, ale uważam ze w porównaniu do lat poprzednich jest duzo lepiej. Stereotypami myslal tez moja mama i zawsze jak ja odwiedzalem na moto to patrzala na mnie jak na dekla, którego wychowując skrzywidzila czyms w dziecinstwie i teraz jeździ na moto. Tłumaczyłem ze to uwielbiam i po 2 latach patrzy już na to normalnie. niestety coraz wieksza ilość Yeti kupuje sobiue plastkiki za 6-7 tys i napierdala do odcinki pod blokiem, wiec ludzie sie wkurwiają i utwierdzaja sie w swoich stereotypach, bo kto pod blokiem kreci o 9:00 rano w niedziele zimny moto do odcinki??? Tylko debil Smile

Mati a ty zle to postrzegasz, oni na ciebie patrza z respektem i uszanowaniem, matki szepczą do swoich dzieci, patrz, idzie dzisiejszy cowboy naszej prostej, a tam stoi jego stalowy rumak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
q3
Zaglądacz



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:02, 25 Wrz 2012    Temat postu:
Z drugiej strony spotykam się ze starszymi osobami, które kiedyś, jak mniemam, też jeździły na moto. Nie dalej jak wczoraj przyglądał mi się starszy pan, który w końcu zagadał, zapytał o to i owo, a w końcu jak odpaliłem maszynę stwierdził "i nawet kopki nie potrzeba" co wzbudziło moją wesołość i zadumę, bo zaiste za mojej głębokiej młodości żeby odpalić to trzeba było użyć siły Very Happy. A jeśli chodzi o główny wątek tematu, to jak przepuszczam pieszych na przejściu, to widzę najpierw zdziwienie, a później uśmiech i kiwnięcie głową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin