Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:56, 20 Sie 2012 Temat postu: Wgnieciony Bak- Lakieorwać czy nie? |
|
|
Witam. Problem polega na tym że bak troszkę jest wgnieciony gdy kupiłem już było wgniecenie a niedawno też mi upadł i w tym samym miejscu wgniotło się tylko ze trochę bardziej i teraz nie wiem czy zaszpachlować i zamalować czy jest jakaś patent by to wyciągnąć/?? Noże znacie jakiegoś fachowca który lakieruje takie rzeczy?? bo w sumie też jak bym pomalował nic by sie nie stało bo tez bym go odnowił ... odpryski od kamieni itd itp..widać, ale pytanie teraz za 100 punktów czy dobierze się taki sam kolor? bo coś obiło mi się o uszy ze na motorach są kolory nie europejskie i jest problem o identyczny problem ale może to plotka i bujda ...powtarzam tak słyszałem a nie znam się na ty,. No chyba że ktoś ma taki ładny zieloniutki bak na zbyciu to mogę się dogadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:05, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Co do koloru to bym się nie martwił Ale co do wgniecenia to zależy czy wgniecenie ma zagięte brzegi wgniecenia czy tylko wciśnięte i czy wgniecenie jest na profilu zbiornika czy też w jego centralnej części
Ostatnio zmieniony przez pitrak dnia Pon 15:06, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:06, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wlej wody i wrzuć proszek do pieczenia, a później potrząśnij
A tak na poważnie, trzeba wypchnąć mechanicznie od środka, wyklepać, położyć podkład i przelakierować. Szpachla popęka na słońcu. Zazwyczaj albo się podważa czymś przez wlew, żeby wypchnąć wgniecenie (kiedyś w etz łomem wypchneliśmy, coby się wujek nie zorientował, na wlewie i na końcu łoma założyliśmy gumę). Firmy naprawiają chyba poprzez "otworzenie pacjenta" od spodu i normalnie klepanie baku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:08, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedyś w MZ ETZ 250 Miałem wgniecenie blisko kierownicy i pamiętam , że na warsztacie zalewałem to wgnieceni EPIDIANEM Ale to było dawno dawno temu
Ostatnio zmieniony przez pitrak dnia Pon 15:09, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
belkot
Świeżak
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy
|
Wysłany: Pon 15:11, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wgniecenia da sie tez wyciagnac poprzez tzw smart reparing. Dospawuje sie na wgniecieniu pret i wyciaga. Zalezy jednak w jakim miejscu bo nie wkazdym sie da. Co do lakieru to jezeli masz domieszke perly to nie dobierzesz za huja. Dlatego wszystkie naprawiane moto maja jednolity akrylowy lakier (najlatwiej czarny)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:13, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
z dobranie koloru zielonego bedziesz mial problem praktycznie nie ma chyba takiego zeby dorobic samo kawasaki jako salon nie posiada barwnikow ( taka polityka firmy) tez mialem malowane ( zielono czarna mala kawka) i bylo widac z daleka moze nie tak bardzo ale roznica jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Próbowałem to od środka wyciągnąć drutem złożonym w L i wszystko by było fajnie gdyby nie w środku baku coś mi przeszkadzało, wgniecenie jest mniej więcej w tym miejscu co naklejka arai : http://www.z1000.fora.pl/images/galleries/11592464034e18b755b5ea4-242645-wm.jpg na zdjęciu tego nie widać bo było ono co prawda mniejsze niż teraz, więc malować nie bardzo skoro inny kolo może być w takim razie co?? kupie naklejkę i nakleję może tak nie będzie widać ale sama podświadomość mnie strzela już.....Najlepiej taki sam zielony bak ale skąd ??
A co do wypowiedzi kolegi że zalewał to EPIDIANEM to nie rozumiem o co chodzi i jak to jest skuteczne?
Ostatnio zmieniony przez MariuszZ1000 dnia Pon 16:03, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:41, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze to wolalbym kupic bak z wgnieceniem, niz nieoryginalnie polakierowanym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:45, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no więc chyba też tak wole, więc albo kupie bak oryginalny ładny od kogoś w co wątpię albo pozostaje mi ten, tylko teraz sprawa typu: jak go wyprostować by nie było tego wgniecenia , bo jak jakoś wygnę to naklejkę nakleję i nie będzie widać wcale, chyba że ktos mi w tym pomoże bo może miał jakieś doświadczenie??? Zawsze mogę podjechać w jakiś weekend jeżeli ktoś by potrafił to zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:42, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
EPIDIAN to inny rodzaj szpachli Inaczej mówiąc wgniecenie zalałem w/w środkiem ( zastyga jak metal i taki sam ma kolor "metalu" ~ "rtęci" )
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli np mogę zrobić tak: Epidan nałożyć następnie jakaś naklejka i nie będzie widać wgniecenia:) a może zna ktoś jakieś dobrego lakiernika??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wierzba
Stary wyga
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mam wgniotke w tym samym miejscu tylko z 2 strony, bylem podpytac o wyciaganie i pwiedzieli ze za gruby bak jest zeby wyciagnac a lakiero szpachlo rozcinania potem bak jest robiony itd, wiec zostawilem wgniotke i przynajmniej widac co bylo a jest ori lak niz kombinowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:29, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
tzn wiesz ja to ce zrobić dla siebie nie mam zamiaru sprzedawać moto , chodzi o to by nie było widać , chyba kupie takie coś:
[link widoczny dla zalogowanych]
i załatam wgniotke Ewentualnie jakiegoś lakiernika dobrego jak znajdę to wtedy oddam mu w jego ręce ten bak.
Ostatnio zmieniony przez MariuszZ1000 dnia Pon 20:32, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joka79
Stary wyga
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-no
|
Wysłany: Pon 20:38, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak by to powiedział mój tata to tym gównem możesz sobie dupę wysmarować bo ani później tego zmyć ani na to pomalować
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszZ1000
Bywalec
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:40, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
hehe dobre:P więc czym to załatać by było dobrze? oczywiście naklejkę na to chce dać tylko chodzi o to by czymś zakryć wgniotke. A czy oby na pewno wiesz że nie można z tym już nic zrobić??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|