Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:05, 24 Maj 2020 Temat postu: Nowa Ninja 1000SX |
|
|
Musze się pochwalić - właśnie nabyłem nową Ninję 1000SX. Odbiór w nadchodzącym tygodniu
Decyzję podjąłem po kilku jazdach testowych na: KTM 1290 Superduke GT, Kawa Versys 1000SE, BMW R1250 RS i GS i BMW S1000XR 2020.
Każdy z tych wyżej wymienionych motocykli ma swoje wady i zalety ale gdy wsiadłem na nową testową Ninję u dilera to już po paru kilometrach jazdy pojawił się banan na gębie, co jednoznacznie przekonało mnie do pozostania przy marce Kawasaki - i to w porównaniu, np. do BMW 20 tys. taniej.
Czy ktoś może na forum już też nabija kilometry nową Ninją? Jakie wrażenia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ahmed
Zaglądacz
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:25, 24 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Mógłbyś coś napisać o KTM 1290 Superduke GT i S1000XR 2020 ?
Co było nie tak? Oprócz ceny:) I gratulacje nowej nowego moto.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 25 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Ahmed napisał: | Mógłbyś coś napisać o KTM 1290 Superduke GT i S1000XR 2020 ?
Co było nie tak? Oprócz ceny:) I gratulacje nowej nowego moto. |
KTM 1290 Superduke GT, model 2020:
zalety:
1) wygląd według mnie super,
2) ochrona przed wiatrem dobra - lepsza niż w Ninja 1000SX przy standardowej szybie,
3) świetnie wyposażony fabrycznie - ma wszystko, elektroniczne zawiechy, tylko za kufry trzeba dopłacić,
4) odczuwalnie mocniejszy - wyrywa ręce - torpeda;
wady:
1) trochę jak dla mnie (176 cm) ma za wysokie siedzenie,
2) kultura pracy silnika daleka od tej jaką ma Ninja, oczywiście jest to podyktowane specyfiką silnika V2,
2) przy niższych obrotach < 3tys. szarpie łańcuchem, szczególnie na wyższych biegach,
3) i najważniejsze - w całym zakresie czuć jak dla mnie nieprzyjemne wibracje silnika, całkiem inne niż w Kawie - w taki sposób, że po 20-30 min. jazdy mrowiły mi palce w dłoniach. To ostatnie zdecydowanie przekreśliło ten motocykl.
Natomiast BMW S 1000 XR 2020:
zalety:
1) wygląd według mnie również super,
2) bardziej poręczny niż poprzedni model i nie ma obecnie tych męczących wibracji na wyższych obrotach - wydłużyli też ostatni bieg,
3) Bardzo dobra ochrona przed wiatrem,
4) w wersji full ma wszystko;
wady:
1) i tu trochę za wysokie siedzenie - jest wygodne w czasie jazdy ale jak się opuści nogi to trochę pije w podudzia, da się jednak to przeżyć,
2) silnik fajnie kręci - czuć większą moc przy wyższych obrotach niż w Kawie ale na wolnych obrotach nierówno chodzi, trochę jak kosiarka do trawy, brakuje mu pod tym względem do Kawy - taki urok.
Zasadniczo BMW podobało mi się i może bym go wziął, gdyby nie....cena o 20 tys. wyższa niż nowa Ninja 1000SX z podobnym wyposażeniem (Ninja nie ma tylko półaktywnego zawieszenia). No i koszty eksploatacji BMW też wyższe....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaquzie
Świeżak
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:06, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Gratki wrzuć foty jak odbierzesz.
Ròwnież myślałem o tej kawie, ale w moim przypadku zakończyło się XR'em z 2019 triple black - jednak wyprostowana pozycja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:40, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Jasne, wrzucę - w tym tygodniu odbieram
Z kontekstu wynika, że XR-a nabyłeś niedawno - powiedz ile już kilometrów zrobiłeś i jakie są twoje wrażenia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaquzie
Świeżak
Dołączył: 20 Kwi 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:06, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu zrobiłem dopiero pierwszy przegląd przy 1tyś km (teraz jest koło 1200km), i zdjęcie blokady na 9tyś rpm + włączenie trybu dynamic pro - więc teraz dopiero zaczęła się jazda
Słowem wstępu.
Kilka lat temu jeździłem SX'em (nowy w 2011, stąd trafiłem na to forum ), fajne to moto było, i gdy przyszła pora na zmianę, szukałem czegoś ze znòw wyprostowaną pozycją. I tak zmieniłem w 2014/2015 na R1200GS LC, gdzie tyłek już tak nie bolał po kilkuset km (w przeciwieństwie do SX'a), nie wspominając o bezobsługowym wale, znakomitym zawieszeniu i uniwersalności - szuter czy asfalt - bajka.
Czegoś jednak w GS'ie brakowało vs SX - mocy i.. dźwięku
Więc znòw przyszedł czas na zmianę. No i zaczęło się szukanie.
GS 1250 czy może jednak coś szybszego..
(W międzyczasie jeździłem trochę SX'em z 2017, ale zgięta pozycja za kierownicą zupełnie mi nie odpowiadała..)
Stając przed dylematem, nowa piękna kawa, ale znòw pochylona pozycja, czy XR i proste plecy, wybòr padł na XR'a.
Moto trochę podobne do Kawy, ładnie się zbiera, ale znacznie wygodniejsze, szczegòlnie w 2 osoby i bagaże.
Przyzwyczaiłem się też już w GS'ie do rolki do sterowania i Navigacji bmw - co też mam w XR'ze, oraz tej całej elektroniki, typu ESA itd. Dodatkowo w XR'ze jeszcze mam normalne zegary (ktòre prereruję) zamiast tabletu, ktòry jest już w nowej Kawie.
Quick shifter znakomity. 165KM vs 143KM w Kawie też odczuwalne.
Wizualnie - kawa bije xr'a, ale praktycznie xr bije kawę w mojej opini.
Cenowo jednak, jak wspomniałeś, kawa bije xr'a
Jeśli masz okazję, weź xr'a na jazdę próbną.
Trochę reasumując, jeśli ktoś jeździ bardziej sam i mniej turystycznie, nie w b.długie trasy i nie liczy się z kręgosłupem, i chce mieć piękny design, brałbym SX'a.
Ale jeśli ktoś jest dalekim turystą, głòwnie z plecakiem i bagażem, ale i ròwnież chce trochę pozasuwać np. po torze, brałbym XR'a.. (165KM robi robotę), ale jak mawiają, co kto lubi
Ostatnio zmieniony przez jaquzie dnia Pią 6:12, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|