Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:46, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Slesz ma nim smigac w maju to pewnie zda relacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:09, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja wol... relacjon będzie + fotki.
byle do maja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:44, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie super sprzet:) ciekaw jestem jeszcze Z 1400:) ciekawe kiedy sie pojawi i jak wyjdzie przy B-king'u
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:09, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Slesz napisał: | ja wol... relacjon będzie + fotki.
byle do maja |
Rozumiem kolego,że do Marvela zapisany jesteś na jazdkę??
Hmm,ja 16.05 na 13:00 powozić będę GTRem,a później zasiądę za sterami wspaniałego Zeta 1000.
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:13, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:18, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaming napisał: | Zazdroszczę |
Spokojnie wraz z Sleszem,wrzucimy fotki i napiszemy sprawozdanie z jazd testowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:25, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem wiem ale to nie to samo co śmignąć tu i tam na new Zeciszczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:09, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy Zet- mega nowe foty!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Piękna bestia
Nie wiedziałem nawet, że takie robią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keryn
Bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:22, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Już się zaczyna tuningowanie
Yummy!
[link widoczny dla zalogowanych]
__________________________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:40, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hehhehe loozzz,nawet nie zwróciłem uwagi,ale w Sosnowcu się Romet wystawiał,inżynierowie muszą sabotować układ z Kawasaki
Keryn wczoraj też to poczytałem,jak na mój gust wyszło zajebiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:41, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Keryn całkiem wporzo wygląda ten zecik
hehe Loozzz co do tej "Rometowej Zety" to powiem tyle że jak były te targi w sosnowcu to widziałem go z daleka i się napaliłem bo mówię sobie kurcze jakaś przerobiona Zeta hehe i idę szybszym krokiem ją obczaić a tu kiks !! to Romet trzeba się ustawić na jazdę próbną
|
|
Powrót do góry |
|
|
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w szoku, że aż tak podobny motocykl zrobili... Nawet sety podnóżków są ściągnięte Generalnie wygląda kiepsko, ale podobieństwo spore
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:39, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jaki będzie następca tego Rometa może Romet ZX10R
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ten romet rozwala, no ale jak kopiowac to od najlepszych. Ten Z1000 stuningowany wedlug mnie sredni, nienawidze tych "amerykanckich" wielgachnych felg z tylu. Reszta w miare.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:12, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To może od początku.
Wstaję rano z nadzieją patrzę za okno, no ale znów k… pada :/
Podniosło mi to ciśnienie i zacząłem robić śniadanie.
Po godzinie sprawdzam jak za oknem… nadal baaaardzo mokro (musiało padać całą noc), no ale przynajmniej już przestaje.
Zrezygnowany zacząłem oglądać TV, ale z racji tego, że miałem samochód starego, to stwierdziłem, że pojadę do salonu mimo wszystko i zobaczę czy te dzisiejsze jazdy się odbędą…
Zapakowałem kask i resztę osprzętu i pojechałem. Po drodze oczywiście złapał mnie deszcz, ale na miejscu już nie padało…
Pytam chłopaka z salonu, czy jeździmy dziś… odpowiada, że JEŹDZIMY
No to zostawiłem prawko i dowód w salonie i pobiegłem się przebrać.
W życiu tak mało czasu mi to nie zajęło
Podpisałem cyrograf i dobrałem się do Zeta.
A więc trochę moich subiektywnych informacji z testu New Z1000.
Najpierw foty [link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się zajebiście lekki w porównaniu do mojej Pomarańczy (Z750 ’05).
Dość wygodna pozycja – nie odbiega od tej znanej w Zetach, ale chyba trochę lepiej dopasowane położenie podnóżków.
Spore lusterka i dobra widoczność.
Zegary??? No cóż, mi przypominają te z dużego fiata… szału nima. Trzeba by się przyzwyczaić.
No dobra odpalamy… no i niestety te seryjne kominy tak brzmią jak wyglądają… czyli jak odkurzacze.
Nie ma to zbyt ciekawego dźwięku… jakieś to bez wyrazu i wykastrowane. Nawet przy lepszej przegazówce.
Podczas jazdy znów na plus dają się w znaki poręczność i zwinność przy przeciskaniu się między puszkami.
Niestety Zet jakoś dziwnie wchodził na obroty – reagował ze sporym opóźnieniem, na moje przekręcenie manetki. Niby zrobione to był przez chłopaków z salonu (takie info otrzymałem), żeby spod dupy nie uciekał mniej doświadczonym jeźdźcom, ale jak dla mnie to była 1 sekundowa dziura w oddawaniu mocy, a to już zakrawało na porządną lipę.
Prawdę mówiąc mój Z reaguje wykopem na każdą reakcję gazem, a ten New Z… zgasł mi przy ruszaniu spod świateł, bo odkręciłem manetkę tylko do połowy :/ Trochę nie halo.
Przy ostrzejszej jeździe nadal nic nie słyszałem z kominów. Reakcja na gaz też opóźniona, ostrzejsze oddawanie mocy powyżej 10tys obrotów (moja Zeta łapie już od 5tys ładnego kopa).
Później już się rozkręca i dość szybko przyspiesza od 140->200.
Przy 180 już są problemy z wiatrem, jak to przy golasie, ta mini szybka jednak coś daje, bo u mnie przy jeździe bez jakiejkolwiek osłony jest podobnie przy 160.
Heble rewelacyjne. Jeździłem na wersji z ABS ale nie przetestowałem na maxa ze względu na mokrą nawierzchnię przez całą trasę.
Podsumowując; New Z1000 rewelacyjnie się prowadzi, i kładzie w zakręty. Z zewnątrz prezentuje się fajnie agresywnie, ale już inaczej niż nasze starsze potwory. Hamuje świetnie. Brzmi beznadziejnie. Osobiście nie podoba mi się ten bursztynowy zegar. Jak i trochę kiczowate plastikowe wloty powietrza. Za to +10 do lansu za wężowe siodełko.
Po dzisiejszej jeździe nie mam zamiaru przesiąść się z mojej Wściekłej Pomarańczy, bo dziwnie słaby wydał mi się ten motocykl jak na 1000 pojemności. Takie moje subiektywne odczucia, może ze względu na ten rollgaz.
A Mihoo, jak Twoja jazda??
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:14, 15 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|