Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:08, 27 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
W sumie kata mam też w Hypermotardzie i tu prędzej bym coś wymodził, ale obecnie mam to moto rozebrane (nikomu nie polecam awarii w środku sezonu) i średnio mi się chce na nią patrzeć
Ale jestem zainteresowany tematem, jak ktoś z Was ogarniał kata, niech napisze co i jak, tak A do Z
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
drobny
Zaglądacz
Dołączył: 08 Lut 2016
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:40, 28 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Chyba tylko REM może mieć cos do powiedzenia. widziałem że ostatnio pokazywał jak to u niego wygląda. W/g mnie wyszło to naprawdę dobrze.
Ogólnie wpływ wycięcia katalizatora wpływa bezpośrednio na przepływ spalin. Maja one większa swobodę na wyjściu co jest wiadome. Jeżeli mamy oryginalny filtr powietrza to jeszcze pół biedy bo jego parametry przepływu złagodzą skutki większego podciśnienia w układzie ale za to będzie sie szybciej zapychał(zuzywał) Jeżeli natomiast załozy się jakiś K&N to mamy efekt nadmiaru powietrza w stosunku do mięszanki paliwa - czyli spadek mocy i momentu. no i niestety ale proces spalania będzie przebiegał w wyższej temperaturze więc swiece zapłonowe a dokładnie katoda też sie szybciej zuzywa. Jak chcemy to nadrobić to Power Commander + hamownia. Ale za każdym razem ciagnie to za sobą zuzycie paliwa.
To powyzej to tylko aspekt techniczny...ale szczerze to mnie też chodzi po głowie choćby na jeden sezon wyrzucenie kata i przejazd przez osiedle ku uciesze sąsiadów A mocy i momentu ten piec ma tyle że i tak by mi wystarczyło!
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 28 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Panowie, jeszcze parę takich wpisów i stracę szansę na rezerwowy katalizator
|
|
Powrót do góry |
|
|
klasycznymaster
Zaglądacz
Dołączył: 05 Lip 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SOPOT Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:37, 28 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
heh jakie strojenie? SX sobie poradził bez problemu..po co zapasowy kat? ja mojego chyba zutylizuje i tyle..szkoda miejsca w garage
jesli chodzi o dzwiek super - na trase moze ale to moze dB ale sprawdze jadac gdzies do Wrocka czy moze byc bez. fajnie chodzi bez kata i mowcie sobie co chcecie ale latam bez i basta:)
ori filtr powietrza, decat od dominator i akrapy carbon - zestaw robi robote:)
poza tymi minusami co ktos wyzej napisal, sa same plusy..
fajnie chodzi i do tego lzejszy..
ori kat i ogórki wydechowe to porażka. polecam decat i akrapy:)
Ostatnio zmieniony przez klasycznymaster dnia Śro 18:49, 28 Cze 2017, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:34, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dobry temat się zrobił - szkoda,że nikt nie napisze iż wycięcie kata będzie miało wpływ na wielkość dziury ozonowej...,ciekawe czy o systemie kleen w motocyklu również coś ciekawego napiszecie?!
Mit taki sam jak ten,że zasilanie gazem w aucie wypala gniazda zaworowe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:51, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Na wielkość dziury ozonowej to może nie ale na zanieczyszczenie powietrza ma i ja (może zbyt oględnie nazwałam to postawą proeko) o tym już wspomniałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:17, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
No bo to fake z tą dziurą ozonową jest,ale trzeba nam ideologię wbić żeby na niej zarobić - ot cała postawa proeko - czyli:my mamy mniej w portfelu i "spokojne sumienie",a oni (krzewiciele) niewyobrażalne wpływy i w dupie iż to kolejny "fajans".
PS:znasz niedawny przykład VW lub zasadę działania DPFa - E.K.O.L.O.G.I.A!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
drobny
Zaglądacz
Dołączył: 08 Lut 2016
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:23, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
mihoo napisał: |
Mit taki sam jak ten,że zasilanie gazem w aucie wypala gniazda zaworowe... |
Fakt to jest legendarna bajka opowiadana w warsztatach samochodowych... Ale o stosowaniu świec o innej ciepłocie przy zasilaniu gazem to juz nie każdy znawca tematu ci powie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:37, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
mihoo napisał: |
PS:znasz niedawny przykład VW lub zasadę działania DPFa - E.K.O.L.O.G.I.A!? |
Coś mi się obiło
Ale ta sytuacja w dużej mierze wywołana jest restrykcyjnymi przepisami i wymogami organizacji, które trudno spełnić, więc nie wydaje mi się być argumentem. Nie jestem zwolennikiem utrudniania wszystkim życia, bo przesada w żadną stronę nie jest dobra.
Oczywistym jest, że jak próg kalkulacji ekonomicznej opłacalności będzie przekraczany - to firmy zrobią wszystko, żeby testy wyszły dobrze (VW nie był jedyną firma, która to robiła) choćby na kilku egzemplarzach.
Nie uważam jednak, że powinno to być powodem dla którego w ogóle rezygnujemy z jakichś norm minimum czy dbania o niezaśmiecanie świata (nie tylko powietrza) bo zamierzam jeszcze trochę pożyć na tym świecie a nie chciałabym dogorywać w świecie MadMaxa.
Ostatnio zmieniony przez jagna dnia Czw 8:38, 29 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
klasycznymaster
Zaglądacz
Dołączył: 05 Lip 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SOPOT Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:04, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dzień z DPF w VW - dniem straconym:)
Dzień z Katem - dniem straconym:)
Mówcie sobie co chcecie - ja mam to gdzieś, jak ma być dla serca w moto czy aucie lepiej i dla mnie taniej i zrywniej to - olewam ekologie.
I tak mniej zanieczyszczam środowisko patrząc na spalanie na L/100km.
VW pali 6L, a Ford F150 którym jeździłem w firmie swego czasu 25-30L. To tylko 6 razy takie zanieczyszczenie jak mój VW. Olać to.
Polecam i wycinanie DPF z auta i Kata z moto:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
REM
Stary wyga
Dołączył: 26 Wrz 2015
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chester Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:06, 16 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Przejechałem po Europie 4200 mil i jedynie (jak zawsze)odczułem gównianą benzynę na stacjach a kata wywaliłem ileś tam set mil przed wypadem na Europę i nic ale to nic sie nie zmieniło w motocyklu ale kata zostawiłem sobie na przeglądy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:58, 17 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
W mojej opinii wywalanie kata jest "nieco" egoistycznym zachowaniem, bo oprócz gorszej ekologii, pozbycie się kata dodaje sporo decybeli do dźwięku wydobywającego się z wydechów i niekoniecznie wszyscy wkoło są zainteresowani słuchaniem wycia motocykla z wyciągniętym katalizatorem.
Ponadto taki zabieg bez wgrania nowych map i zestrojenia tego na hamowni wcale nie musi przynieść dodatkowej mocy/momentu a na dłuższą metę może doprowadzić do poważniejszych zniszczeń silnika wywołanych np. podwyższoną temperaturą spalania.
Ostatnio zmieniony przez kopi800 dnia Pon 12:04, 17 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:47, 17 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
klasycznymaster napisał: | Dzień z DPF w VW - dniem straconym:)
Dzień z Katem - dniem straconym:)
Mówcie sobie co chcecie - ja mam to gdzieś, jak ma być dla serca w moto czy aucie lepiej i dla mnie taniej i zrywniej to - olewam ekologie.
I tak mniej zanieczyszczam środowisko patrząc na spalanie na L/100km.
VW pali 6L, a Ford F150 którym jeździłem w firmie swego czasu 25-30L. To tylko 6 razy takie zanieczyszczenie jak mój VW. Olać to.
Polecam i wycinanie DPF z auta i Kata z moto:) |
Zdumiewa mnie Twoje stwierdzenie odnośnie wycinania DPFa i kata, tym bardziej, że wycięcie DPFa z diesla widać gołym okiem, bo kopci wtedy jak stary autobus. DPF w dieslu zatrzymuje 99% sadzy, którą wdychasz, gdy jedziesz za takim właśnie autem z dieslem bez DPFa. Ciekawe, co byś powiedział komuś choremu na raka płuc, którego choroba wynika głównie z zanieczyszczennia środowiska?
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosol
Bywalec
Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:38, 18 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
ciekawe ile jest emitowanych zanieczyszczeń do atmosfery aby wyprodukować i zutylizować DPFy, katalizatory
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:52, 18 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
rosol napisał: | ciekawe ile jest emitowanych zanieczyszczeń do atmosfery aby wyprodukować i zutylizować DPFy, katalizatory |
Albo akumulatory do elektrycznych aut
|
|
Powrót do góry |
|
|
|