Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:26, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje ! Dobrze zrobiłeś najważniejsze żebyś był szczęśliwy z Zetki a i ona dobrze będzie Ci służyć pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Flaming dnia Nie 21:27, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:31, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i super! Każdy ma swój rozum, ja Ci tylko doradzałem, mam nadzieję że nie odebrałeś tego w negatywny sposób. W takim razie udanego sezonu i czekamy na fotki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:33, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry wybór mam na myśli Markę i Kolor gratulację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:42, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
rychu napisał: | Eeee tam ,kupujta litry ,bo inne nie jadą |
czy to jakaś aluzja?
Liter może być za ostry. No chyba że chodzi o Wyborową to inna sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalos2
Bywalec
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dunbar_UK (Ostrzeszów) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:14, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
he he dobre no po litrze Wyborowej to ja (mój organizm) bym już na pewno nie jeździł.
Makos gratuluję wyboru czarny jest na mojej liście kolorów drugi zaraz po pomarańczy oczywiście no i rozsądku wraz z respektem do moto życzę bo potrafi zaskoczyć zwłaszcza takich początkujących jak my.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 5:59, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No to gratulację kolego i wytrwałości w tym sezonie życzę , takiej jak podczas tej podróży po zakupie " Bike-a"
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:11, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli Smirnoffa
Z drugiej strony też macie takie uczucie,jak człowiek nie śmiga przez kilka miesięcy i na wiosnę siada na swoją brykę i pierwsze co.....jak ona zapier....la! ,a na koniec sezonu ,eeeetam to nie jedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:30, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jest tak ponieważ człowiek się do wszystkiego potrafi przyzwyczaić. Dla mnie 750 to rewelka Lecz czasami przy wyprzedzaniu mocy brakuje ale minimalnie Ostatnio jechałem z Riuxem na Paniówki do Chudowa i koleś na R6 chyba 2005r. z pasażerem jechał na A4 i jak odkręcił to w moment zniknął. Nie dało się go dogonić. Biorę poprawkę na walkę z wiatrem
Ostatnio zmieniony przez Flaming dnia Pon 8:33, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:42, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Flaming to akurat Twoja wina bo nie wierzę że r6 z pasażerem ma odejście od Zeta dwa albo trzy w dół i manetka do oporu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:59, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak ale naprawdę okropnie wtedy wiało i duży ruch był bo to była godzina 16. Następnym razem niech no ja go dorwę
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:33, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie nie z tematem,ale zapytam!
Jak jesteście nastawieni jak szukacie sprzęciora a okazuje się że był sprowadzony z UK.Praktycznie każdego kogo pytam odrazu mówi"daj spokój z wyspiarzem",dlaczego?Jakie macie na to zdanie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalos2
Bywalec
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dunbar_UK (Ostrzeszów) Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:48, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie wiem dla czego jest takie zdanie byłem na wyspach łącznie 6 miechów i powiem, że:
- o motory raczej dbają (rzadko kiedy sami bona ogół się nie znają, raczej salon lub serwis bo stać ich na to);
- rzadko kiedy widziałem aby je katowali;
- co prawda rzadko kto ma tam garaż i moto raczej cały rok na dworze stoi (ale zawsze przykryte);
- z drugiej strony oni nie mają tam aż takich zim jak my i często zdarza się, że moto jest użytkowane cały rok a nie jak u nas sezonowo.
Sam oceń co jest wadą a co zaletą. Oczywiście to est tylko moje subiektywne zdanie może nie tyczyć się całych wysp ale jest na forum kilka osób tam mieszkających może one się wypowiedzą
Ostatnio zmieniony przez kalos2 dnia Pon 9:52, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:00, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
rychu napisał: | Wprawdzie nie z tematem,ale zapytam!
Jak jesteście nastawieni jak szukacie sprzęciora a okazuje się że był sprowadzony z UK.Praktycznie każdego kogo pytam odrazu mówi"daj spokój z wyspiarzem",dlaczego?Jakie macie na to zdanie! |
Z tymi wyspiarzami chodzi głównie o to ,że angole w ogóle nie dbają o sprzęty. Następna sprawa klimat w moto z UK części aluminiowe dużo szybciej zaczynają się utleniać.
A po za tym tak jak ze wszystkim, tam nie żyją sami frajerzy którzy oddają moto za bezcen.
Skoro moto jest mega tanie albo coś podobnego to musi być ku temu powód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:07, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to nie tak, że nie dbają. to kwestia jest inna. my "pieścimy" nasze motungi bo: po pierwsze nie mamy tyle kasy, w większości, żeby zmieniać co sezon dwa sprzęta, a po drugie my mamy wiecej czasu na dopieszczenie bo mamy zimę i wtedy dokonujemy najwiecej zmian serwisowo/tuningowo/pielęgnacyjnych. kolejną sprawą, już to było poruszane, to my raczej trzymamy sprzęty w garażach a oni notorycznie pod chmura z której nie rzadko leje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:36, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To co mówi Bizon to chyba coś w tym jest.Widziałem dwa moto z UK co miały strasznie zniszczone chromy.Chyba z tym utlenianiem się części nielakierowanych coś musi być nie tak!Może tam sypią jakąś solą(u nas w Polsce teraz sypią chlorkiem wapna,że niby ekologia
)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|