Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:13, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przerabialem kilka sprzedazy motocykla i najgorzej mialem sprzedac Honde VTR bo kazdy kto przyjezdzal to dopatrywal se rysek i innych malo waznych bzdetow. Nie patrzyli ze sinik suchutki, pieknie chodzil, moto jechalo prosto przy kazdej predkosci, biegi lux (mimo ze to honda). Na pytania odpowiadalem jak sie dalo najdokladniej, kto chcial to podsylalem zdjecia kazdego doslownie szczegolu itp. a i tak wybrzydzali. Ludziom ciezko dogodzic i tyle, chcieli by zeby 12 letni motocykl wygladal jak z salonu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BAD CAT
Bywalec
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: NISKO Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:24, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
stan salonowy jest najleprzejszy:) ..jest taki mit ze silnik motocyklowy konczy sie po 100 tysiacach tylko ile w tym czasie byl cofany.uwazam ze najwazniejszy jet sprawny silnik puzniej rama a na koncu kosmetyka ale po kosmetyce mona stwierdzic czy byl zadbany,jesli jest duzo wexpoatowanych elementow to nie warto sie pchacw ta skarbonke.dla mnie jesli ktos pisze ze stan to igielka ,salonowy a motocykl byl w uzyciu kilka lat jest idiota .jak motocykl moze byc pozbawiony sladow urzytkowania
Ostatnio zmieniony przez BAD CAT dnia Sob 0:30, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|