Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosc
Gość
|
Wysłany: Wto 13:28, 29 Cze 2010 Temat postu: Maly zet po Cbr 600 f4i |
|
|
Wiatm
Mam do Was Panowie pytanie.
Obecnie smigam na Cbr 600 , jest to moj pierwszy motocykl , ktorego posiadam od ok roku i powolutku zaczynam sie rozgladac za nowym motongiem.
Zastanawiam sie miedzy innymi nad malym zetem rocznik 07+....Zawsze podobaly mi sie nakedy i ciagnie mnie w ta wlasnie strone , nie powiem sporty tez sa zaje... ,ale nie pasuje mi pozycja na plastikach.
Nurtuja mnie glownie wlasciwosci jezdne kawy. Czy nie bedzie to krok w tyl po cbr ? Nie jestem maniakiem prostej i lubie latac duzo po winklach . Jak sie zachowuje zetka na takich kretych drogach. Wiem ,ze wazy sobie pare kilo.Czy nie jest zbytnio odczuwalne wlasnie w zakretach. Czy moto jest posluszne i czy latwo je skladac w zakrety?
Moze ktos z Was mial doczynienia z Cbr f4 a teraz dosiada z 750 i potrafi powiedziec jak sie maja do siebie te dwa sprzety.
z gory dziekuje za odpoiwedz
pozdrawiam
byc moze przyszly uzytkownik z750
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:19, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zupelnie inny charakter motocykla. Osiagi imho CBR F4 z racji chocby samej wagi moim zdaniem ma lepsze, choc w warunkach "nietorowych" to obie maszyny beda porownywalne. Zet jest sporo ciezszy, ale za to siedzisz wygodniej i jest stabilniejszy na naszych nierownych drogach. Po F4 to ja bym raczej celowal w ZX6R 636 albo gixera 750 a nie Zeta, ale jak sie podoba to bierz Napewno krok w tyl to nie bedzie, ale jesli myslisz o sporcie to ja bym celowal w co innego
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:19, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:49, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
... te wszystkie sprzety ,ktore wymieniles b.fajne ,ale tak jak pisalem pozycja mi za bardzo nie odpowiada . Na swojej efce po dluzszej trasie czasami mam dosyc , a co dopiero na typowych sportach gdzie kiera jest duzo nizej niz w cbr'ce. Potrzebuje motocykla o sportowym zacieciu z wygodna pozycja .
Co do osiagow to mysle ,ze nie bedzie duzej roznicy . F4 wcale nie jest demonem ,a raczej spokojnym moto.
Glownie chodzi mi o zawieszenie w Zecie , czy nie jest zbyt "soft" w porownaniu z Honda i czy dobrze prowadzi sie w winklach.I jak jest z regulacja zawiechy , czy jesli ustawimy hard to czy naprawde jest twardo i spokojnie mozna łoic po zakretach.
Myslalem tez nad duzym nowym Zetem albo cb1000r ,ale to juz chyba nie na moja kieszen.
Natomiast bezposrednim rywalem malego Zeta jest Street Triple . Z posrod tych dwoch motocykli chce cos wybrac .
ps. sorki za literowki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:14, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja jestem za zetką i ten motor bym kupił na twoim miejscu dlaczego zet?? więc to nie jest ścigacz i nie trzeba kręcić na wysokich obrotach przy starcie. Zet na niskich obrotach jest bardzo mocny. Pozycja miodzio tylko trzeba troszkę powalczyć z wiatrem ale to naked i za to go kochamy. W miejskiej dżungli jeździ się zetką jak rowerkiem. Co jeszcze mogę powiedzieć... Spalanie w granicach 5,5 do 7,5 litra więc spoko. Moto jest praktycznie bezawaryjne o ile się dba o nią na kolanku można śmigać jak na sporcie o ile ma się dobrą technikę. W innym przypadku można przycharatać podnóżkiem. No i przede wszystkim wygląd zety jest zajebisty. Za kilka złotych możesz dokupić parę opcjonalnych dodatków i zecik zmienia wygląd na rasowego potwora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:16, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Z750 bedzie jak najbardziej spoko w takim razie. Osiagi bedzie mial praktycznie identyczne jak F4 a wygode duzo wieksza. To nie jest kanapowóz tylko jakby nie bylo sportowy motocykl. Zawieszenie ma przecietne mozliwosci regulacji ale na ten sprzet wystarczaja w zupelnosci.
Jesli chodzi o nowego Z1000 to miazdzy cyce. Mialem okazje przejechac sie na tym i naprawde motor bardzo daje rade. Ma wreszcie aluminiowa rame, sporo mniejsza wage od poprzednika i bardzo mocny silnik. Minusem jest tylko cena za prawie 50 tys mozna miec roczna MV Agusta Brutale jeszcze na dotarciu
Jesli mas dylemat umow sie z dealerem kawasaki na jazde testowa i zobacz jak Ci Z750 odpowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Wto 20:54, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ten Street Triple przy Zecie wyglada jak stara baba w okularach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:38, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym brał GSXRa z zamkniętymi oczami. Wcześniej latałem Yamaszkami -szlifierki i osobiście wolę takie moto. W tym roku sprzedałem yamahę i trafił mi się tanio z750 więc go wziąłem do jazdy do pracy. Ogólnie pozycja spoko. Prędkość powyżej 100km/h zaczyna męczyć. Wszystko przyjmujesz na klatę i nie ma się gdzie schować. W tamtym roku w Poznaniu na torze latałem GSXRem 750 k8 i powiem zajebiste właściwości jezdne. Nakręciłem się strasznie na takiego GSXRa ale niestety finansowo nie dałem rady. Może w przyszłym roku... Jeśli kawa to tylko 636. Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Wto 22:08, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ale ten "Pan" ma juz dosc bolacego krzyza i niewygodnej pozycji za kierownica wiec niech bierze Zetora, a nie plastiki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:12, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
_Z750_ napisał: | ten Street Triple przy Zecie wyglada jak stara baba w okularach |
eee tam opowiadasz rzecz gustu . Mi sie podoba , ale z drugiej strony nie dziwie sie ,ze na forum Zetki panuja takie obyczaje
Ogolnie to chyba mnie przekonaliscie . Mysle ,ze zrobie tak jak "locdog" napisal , czyli umowie sie na jazde probna w salonie. Ogarne to sobie jak bede w PL na wakacjach, bo w tym dzikim kraju , w ktorym teraz mieszkam to nawet nie wiem gdzie znalesc dealera Kawy.
Powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz , jak wyglada sprawa z kupnem uzywanego Zeda w Polsce. Mozna trafic cos w dobrym stanie ? Od siebie mam niedaleko do UK wiec moze tam sie lepiej rozgladnac ?
Naczytalem sie wiele opini ,ze u Nas to sam szrot stoi na allegro.
Zreszat napewno jest w tym wiele prawdy , bo handlarze to cuda robia zeby tylko zarobic.
krzychu1977 napisał: | Ja bym brał GSXRa z zamkniętymi oczami. Wcześniej latałem Yamaszkami -szlifierki i osobiście wolę takie moto. W tym roku sprzedałem yamahę i trafił mi się tanio z750 więc go wziąłem do jazdy do pracy. Ogólnie pozycja spoko. Prędkość powyżej 100km/h zaczyna męczyć. Wszystko przyjmujesz na klatę i nie ma się gdzie schować. W tamtym roku w Poznaniu na torze latałem GSXRem 750 k8 i powiem zajebiste właściwości jezdne. Nakręciłem się strasznie na takiego GSXRa ale niestety finansowo nie dałem rady. Może w przyszłym roku... Jeśli kawa to tylko 636. Pozdrawiam |
Gixer super sprzet , moj znajomy ma wlasnie k8 750 w czarno-pomaranczowym malowaniu. Poprostu piekny, ale z drugiej strony mysle ,ze to juz przerost formy nad trescia. Do jazdy po zwyklych ulicach to sie srednio nadaje, meczysz siebie i motonga. Naturalnym ,srodowiskiem takich maszyn jest tor.
Ja tak jak pisalem potrzebuje czegos bardziej uniwersalnego.Wkur... mnie jak wracm do domu z dluzszego latania i pewne czesci ciala mnie napierdzielaja. Gixer owszem ale jako drugie moto do powsciekania sie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Wto 22:24, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
to nie obyczaje, chce Ci dobrze doradzic, kiedys tez mi sie podobaly duze okragle dwa reflektory, ale szybko mi to przeszlo... a w zecie np. jest piekna lampa przednia... w zadnym innym moto nie ma tak pieknej lampy !
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
_Z750_ napisał: | ten Street Triple przy Zecie wyglada jak stara baba w okularach |
Z tym się nie zgodzę, triumph 675 to naprawdę solidna maszyna i wydaje mi się że pod względem zawieszenia jednak lepsza niż z750 (zawiecha jest sztywniejsza niż z750 i tu nie jestem pewny ale chyba jest więcej możliwości regulacji, muszę sprawdzić).
Znajomy ma taką prosto z salonu w matowej pomarańczy i prezentuje się naprawdę fajnie (mimo wszystko z750 bardziej mi się podoba z wyglądu).
Silnik chyba ten sam co w Daytonie więc naprawdę dobry motor. Poza tym zdecydowanie lżejszy niż Z750.
Ale ja mam sentyment do kawy, jest to marka, która ma charakter, dlatego teraz pomykam na 636
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:36, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
według mnie --- jeśli lubisz winkle i latasz po mieście, czasem w małą traskę, lubisz wygodną pozycję i prędkość do 200 to tylko naked. Oczywiście dodam, że "Z", ja tak wybrałem i zostaję. Może kiedyś inny naked ale jak dla mnie to bajka. Jechalem CB1000R - pozycja nie dla mnie, Fz1 N - za długi, toporny dolny zakres obrotów jak w plastiku i siedziałem jak na starej klaczy, B-King - jeździłem trzy godziny - zajebista fura! wszystko na swoim miejscu ale jak zsiadłem i usiadłem na Zecika to poczułem się jak za dawnych lat na BMX-sie lub motorynce. Zwinny, zgrabny i dla mnie wygodny. Zet przypasował - siedzę jak w katapulcie, nic mi nie drętwieje, po mieście uliczki są moje, ludzie się gapią jak na ufo, a jak stoję z kumplami to największe zainteresowanie pośród R1, GSXR i tym podobnych wzbudzają nasze Zety a jak na takie małe miasteczko jest ich 7 ! Tylko dlatego, że każdy kiedyś się przysiadł, przejechał i postanowił kupić nakeda i do tego Zeta, w plastikach zostali Ci co im 250 mało za miastem. Jesteś dorosły
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Wto 22:43, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
sebasbox napisał: | _Z750_ napisał: | ten Street Triple przy Zecie wyglada jak stara baba w okularach |
Z tym się nie zgodzę, triumph 675 to naprawdę solidna maszyna i wydaje mi się że pod względem zawieszenia jednak lepsza niż z750 (zawiecha jest sztywniejsza niż z750 i tu nie jestem pewny ale chyba jest więcej możliwości regulacji, muszę sprawdzić).
Znajomy ma taką prosto z salonu w matowej pomarańczy i prezentuje się naprawdę fajnie (mimo wszystko z750 bardziej mi się podoba z wyglądu).
Silnik chyba ten sam co w Daytonie więc naprawdę dobry motor. Poza tym zdecydowanie lżejszy niż Z750.
Ale ja mam sentyment do kawy, jest to marka, która ma charakter, dlatego teraz pomykam na 636 |
pod wzgledem zawieszenia niewiem czy jest lepsza raz mowisz ze triumph fajniejszy, raz ze Kawa... jedno jest pewne - Triumph przy Zecie wyglada jak stara baba w okularach przy czym Zetka to mlodziutka blond laska w mini...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:50, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
stara baba w okularach - no stary aż się usmarkałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:53, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mówię że Z750 bardziej mi się wizualnie podoba ale wydaje mi się że technicznie triumph to lepsza konstrukcja (niestety oceniam to tylko na podstawie suchych danych i opinii znajomego, który testował obydwa motory i ostatecznie zdecydował się na triumpha). Ja ujeżdżałem wcześniej Z1000 na Z750 nie było mi dane śmigać...
Do kawy mam po prostu sentyment
Ostatnio zmieniony przez sebasbox dnia Wto 22:57, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|