Mały Zet po Etezet 150 ?

Gość

Ja Sobie zakupiłem na pierwsze moto z750 i to był dobry wybór ;D

BAD CAT

musisz zadac sobie zajebiscie trudne pytanie czy jaraja cie motocykle,a o ile masz chajs i cie jaraja to pozostale pytania sa zbedne, bo nad czym sie zastanawiac

Gość

Zaczne od tego ze troche to smieszne ze potrzebujesz 40 komentarzy na tak zeby go kupic bo to nie jest rakieta ktora ma samozaplon.To TY decydujesz jak jedziesz,manetka sama sie nie odkreci.Moze Ci troche pomoge,bo miesiac temu kupilem zeta jako 1 moto.Jechallem wczesniej pare razy na simsonie,to cale moje doswiadczenie.Powiem ze troche sie balem przy 1 jezdzie,czuc niesamowita moc ale Ty to wszystko kontrolujesz.W pierwszy weekend zrobilem 400km:)w promieniu 20km od domu.Trzeba bylo poznac motor,zakrety,chamowanie itp Okazal sie idealny Wracalem do domu z mysla ze juz tam zostane a za chwile znowu wychodzilem jezdzic i wlasnie zrozumialem czemu ludzie maja na tym punkcie takiego fiola.Kupuj stary zeta i sie nie zastanawiaj Ja nikogo nie sluchalem choc wielu ludzi odradzalo.Jesli masz choc troche oleju w glowie i bedziesz mial do niego respekt to nigdy nie bedziesz zalowal wyboru.

mihoo

Jak zawsze w tym temacie jest kilka obozów i każdy jeden będzie obstawiał przy swoim:
-zaczynaj od mniejszych pojemności,zdobywaj doświadczenie i przesiadaj się na większe i mocniejsze maszyny
-ogarniesz 750ccm,to nie jest "szlifierka",więc odkręcając z głową nic ci się nie stanie
-kupuj litra na pierwszy motocykl (albo R1) ponieważ wcale nie zapierdalają jak niektórzy mówią,po prostu to mity....

Decyzja należy tylko do Ciebie,zresztą jak coś,to Ty będziesz odczuwał skutki nieprawidłowego wyboru.

Kiedyś ktoś powiedział,że prędkość jest jak narkotyk,zatem jeśli się boisz/obawiasz,to lepiej tego nie próbuj!

Pozdro i szerokości.

RiffRaff

ja mialem identycznie jak sekacz wiec mysle ze jesli tylko masz pod sufitem rowno to kazdy moto jest dla ciebie dobry nikt nie mowi ze jak masz moto 750 to musisz jezdzic szybko ... wiec tu jest tylko twoj wybor. Osobiscie uważam ze od sportowych szlifierek typu gsxr r1 czy r6 czy tez hayki nie mozna zaczynac bo na tym wolno sie nie da jezdzic ;p a z750 to inna bajka moc rowna i wazy swoje bo chyba az 60 kg wiecej niz r1 i z 90 km mniej ;p.

Pozdrawiam

Bikers

A więc nie potrzeba mi 40 postów z waszymi opiniami chodziło mi o to żeby każdy kto chce mi dobrze doradzić żeby wyraził swoją opinie. Wiadoma sprawa że część zawsze jest za druga połowa sprzeciw ale to ja mam podjąć najważniejszą decyzje i wcale nie prostą bo jak to napisał mihoo tylko ja bede żałował lub bede zadowolony z wybranej przez siebie decyzji Smile

mihoo

Zatem,jaka decyzja?

Gość

Ja już się mogę wypowiedzieć nt jak jeździ Z 750, ponieważ zrobiłem go i śmigałem. Zet to mój drugi motocykl( i drugie Kawasaki) i powiem szczerze, że jeździ się super, zajebista pozycja, hamulce miazga, ale jeśli chodzi o moc, to nie wierzę, że świeżak to opanuje. Do 6 tys jest w miarę do ogarnięcia, ale powyżej wyrywa łapska. Wiem, wiem, jest grupa ludzi na forum, która kupiła zeta jako pierwszy sprzęt i sobie radzi, ale potrafić jeździć, a opanować możliwości motocykla to dwie inne kwestie...

Bikers

Więc easy_rider jesteś jednym z tych, którzy odradzają zeta na pierwsze moto..
Niewiem, jestem w wielkim życiowym dylemacie. Trzeba się poprostu wybrać do kogoś kto ma na sprzedaż z okolic i samemu musze stwierdzić jak jest bo jak jest tak że bedzie zbyt mocny to narazie sobie podziękuje, bo nie oceniam swych umiejętności niewiadomo jak i wiem, że do doskonałego motocyklisty mi dużo brakuje.-Niestety taka prawda, nieraz trzeba sobie odpuścić pewną rzecz aby pózniej wiedzieć, że dobrze się zrobiło...

Gość

Po prostu wychodzę z założenia, że po co sprzęt nad którym się nie panuje, nie lepiej powiedzmy er6? Mocy na 100% nie zabraknie nikomu na pierwszy motocykl a i wygląd i prowadzenie super

Bikers

Tylko, że ja mam ten ból że mierze trochę a Er-ka jest mała..
Co prawda myślałem o niej ale jakoś się rozmyśliłem.
Jakieś inne probozycje?? Smile

Gość

Chyba zrozumiałem Twoja aluzje:) na tym motorze nie da sie dawac sobie rady Chcac nie chcac manetke itak odkrecasz na maxa bo watpie ze choc jedna osoba powstrzyma ciekawosc i bedzie jezdzila do 5tys obr. Powiem Ci ze niektorzy ludzie rodza sie z smykałka do sprzetu silnikowego i w szybciej przychodza im Twoje umiejetnosci.

strozz

Bikers, nie bij już piany tylko kupuj tą 750 tkę i pakuj na zlot. Jest tu wiele osób, które wybrały sobie ten motor jako swój pierwszy i wszyscy (w tym ja) Ci piszą że jest zajebiaszczo. No pain, no game Cool

Gość

Ja jednak Ci go odradzam,bo jakbys mial rozum i choc jedno jajko to nie drazyl bys miesiac dziury w brzuchu.Nie marnujcie czasu na elaboraty Szkoda Waszego czasu Jedz z mama do salonu piaggio i kup skuter Na pewno na tym sprzecie bedziesz safety:)

Gość

Jedź do salonu, albo do zeta najbliżej Ciebie i się przejedź, przypierdziel mu z lekka i oceń czy go chcesz czy nie. Tyle

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Ogólne - Z750/R/S/Z800/Z900	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
Strona 3 z 6