Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:27, 15 Mar 2011 Temat postu: pompa hamulcowa z750 |
|
|
Witam jako że chciałem założyć zestaw naprawczy pompy hamulcowej do mojej 750 04r. po wczorajszej nie milej przygodzie mam do was pytanie czy pompa w z1000 2004 i z750 2004 oczywiście przód to to samo??
U jednego sprzedawcy na allegro wychodzi że to to samo ale wolę się upewnić
pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:20, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pompy Z750 04-06 i Z1000 03-06 są identyczne, ale takie same pompy były stosowane w innych modelach Kawasaki i nie tylko w Kawasaki.
Ostatnio zmieniony przez Mariusz dnia Wto 14:20, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:48, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Mariusz za szybką i wyczerpującą odpowiedź.
ps. co do wczorajszej przygody to mi nie odbiła właśnie pompa hamulcowa w trakcie jazdy :dobrze że z małą prędkością pech chciał że akurat przed skrzyżowaniem na piasku no i zblokowalo mi pzednie kolo. delikatny slizg. Jednak te crashpady to dobre urządzenie;)
pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Martru4 napisał: |
co do wczorajszej przygody to mi nie odbiła właśnie pompa hamulcowa w trakcie jazdy :dobrze że z małą prędkością pech chciał że akurat przed skrzyżowaniem na piasku no i zblokowalo mi pzednie kolo.
pozdr. |
Nie wiedziałem, że takie coś może się zdażyć
Przy okazji...jaka jest tego przyczyna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:25, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jedyne co przychodzi mi na myśl, to to, że ktoś zamiast płynu DOT4 nalał do pompy jakiegoś oleju i tłoczki napęczniały zasłaniając otworek między pompą a zbiorniczkiem, ale to będzie widać po wyjęciu uszczelniaczy tłoczka.
Martru4, piszesz, że to pompa, a nie brałeś pod uwagę zacisków. To one częściej zapiekając się blokują koło. Jeśli byłaby to zablokowana pompa, to do odblokowania koła wystarczyłoby odkręcić którykolwiek z odpowietrzników i koło zacznie się kręcić, ale jeśli zablokowane są zaciski, to luzowanie odpowietrzników nic nie pomoże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bikers
Aktywny
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:06, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mariusz może mieć rację narazie wstrzymaj się z kupnem tego zestawu naprawczego a sprawdz te zaciski..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:27, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie raczej na 99% to jednak pompka a co do tego że ktoś tam nalal oleju to nie możliwe gdyż cały zeszły sezon przejezdziłem bez podobnego objawu w dodatku hamulec po odkreceniu odpowietrznika poluzował.
Przy późniejszym odpowietrzaniu po wielokrotnym wciskaniu klamki objaw się powtórzył tzn. pompka nie odbiła.
A pozatym to czy nie może się zdarzyć tak że ten tłoczek w pompce mógł miec jakies zadry , wżery i tym samym poprostu uniemożliwiło mu to powrót w nalezyte położenie?
pozdr.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 10:33, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:43, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No i koniec moich problemów z hamulcami. Co się okazało winą wszystkiego była akcesoryjna klamka hamulca ala pazzo. niby nie duzo ale jednak cały czas wywierała nacisk na tłoczek pompy hamulcowej po czym w trakcie jazdy caly uklad "puchnął" i koło powoli zmierzało do zablokowania.
Zebym na to wczesniej wpadl ale nie podejrzewałem ze przyczyna moze byc taka błacha. Po spiłowaniu klamki w miejscu styku z pompą wszystko wróciło do normy.
a tyle roboty i pieniedzy poszło w to .. no ale cóż ważne ze zrobione. Pozdr,.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:29, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie że po problemie, ale ciekawi mnie czy inni Zeciarze co mają klamki Pazzo występuje podobny problem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:43, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
szczerze też jestem tego ciekaw czy tylko u mnie takie kwiatki wyszły
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:01, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Martru4 napisał: | szczerze też jestem tego ciekaw czy tylko u mnie takie kwiatki wyszły |
No to nieciekawie wyszło,pamiętaj iż to klamki a'la Pazzo,więc z jakiejkolwiek reklamacji nici.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PROGRESiV
Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witam!
Mam mały problem z przednim hamulcem.. mianowicie podczas wciskania klameczki przedniego hamulca czuć delikatny opór i po ożyciu większej siły zaciskania klamki są przeskoki (dosłownie ok 1-3mm) podczas hamowania.. co równa się nagłemu i mocnemu przyhamowaniu nie powiem mało brakowało żebym się wyłożył bo nagle dość mocno zacisnęło mi przedni zacisk jaka może byc przyczyna ? coś nie tak z pompa hamulcowa? i najważniejsze pytanie czy ktoś miał taki problem i wie jak go naprawić
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:18, 06 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Na myśl mi przychodzi jedynie reperacja pompy hamulcowej (przy dźwigni hamulca). Wiem , że są do tego gotowe zestawy naprawcze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawka
Znajomy
Dołączył: 21 Lip 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:40, 06 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
PROGRESiV napisał: | Witam!
Mam mały problem z przednim hamulcem.. mianowicie podczas wciskania klameczki przedniego hamulca czuć delikatny opór i po ożyciu większej siły zaciskania klamki są przeskoki (dosłownie ok 1-3mm) podczas hamowania.. co równa się nagłemu i mocnemu przyhamowaniu nie powiem mało brakowało żebym się wyłożył bo nagle dość mocno zacisnęło mi przedni zacisk jaka może byc przyczyna ? coś nie tak z pompa hamulcowa? i najważniejsze pytanie czy ktoś miał taki problem i wie jak go naprawić
pozdrawiam |
ja mialem tak ze albo lekko hamowal ale ja juz mocniej lekko docislem to pierdol... ze kolo stawal, czytaj klamka od hamulca nie chodzila plynnie
naprawa? do reki WD-40 i na bogato posikalem wszystko tam gdzie dzwignia hamulca jest w swoejej 'pochwie' nazwijmy to i problem znikl
|
|
Powrót do góry |
|
|
PROGRESiV
Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:03, 06 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Hmm będę musiał tak chyba zrobić zastanawiam się też czy nie posmarować tego trzpienia w pompie wazelina albo smarem żeby miał lepszy "poślizg" i chodził bez oporów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|