Proszę wprawione oczy o ocene stanu - motocykle z ogłoszeń

mihoo

Tak z grubsza:
-złamana ramka zegara (na obwodzie)
-brak śrubki mocującej wypełnienie zegarów (ciekawe dlaczego)
-wygięta klamka hebla
-ryśnięty dekiel sprzęgłowy
-jakaś plama na chłodnicy,trzeba by się temu przyjrzeć z bliska
-skoro wgniotka na baku,to czy ograniczniki całe??

Generalnie niby cały,ale tyle tych "ale"........,z resztą jak zauważył kolega avator,cena powala jak za ten rocznik..........,znaczy coś musi być na rzeczy.

Zalecane oględziny osobiste.

dlugi_5

Kolory osłonek chłodnicy powinny być takie??

filipek

prawy bumerang (osłona chłodnicy) jak i przedni błotnik w innym kolorze niż reszta moto + to co napisał mihoo. Cena bije po gałach, więc jeśli ktoś chciałby go oglądać to naprawde dokładnie, bo na 1 focie lagi jakoś dzinie wyglądają jakby chciały w prawo pojechać Laughing

sirtroyan

właśnie miałem sie wybrać - zobaczyłem jednak ze w sobote do 14
[link widoczny dla zalogowanych]

postaram sie wpaść tam w tygodniu.

btw na stronie fotki są lepszej jakości wiec można sobie pooglądać dokładniej.

juby

Panowie moim zdaniem sie uparliście. moto jest ogólnie po szlifie na prawa stronę i wcale nie jest to jakaś super cena napewno gościu jeszcze z niej trochę zejdzie. Motocykle po szlifach nie są drogie poprostu. bo naprawy często są dość drogie. moto dostało nowy błotnik i owiewkę boczną na chłodnicę którą trzeba napewno zdjąć by sprawdzić stan chłodnicy (neperno jest wgięta chyba że też jest wymieniona choć wątpię)
koszty naprawy:
1000zł malowanie
300zł klamki
800zł chłodnica (jeśli komuś przeszkadza wgniotka będzj jeśli cieknie)
500zł (drobiazgi takie jak śrubki, spinki, gumki i drobne elementy niezuważone wcześniej )
400zł Malowanie wzmocnienia slilnika wzłużnego i dekla silnika.
300zł spawanie plastików (może i uchwytów lampy)
500zł nieprzewidziane

doliczcie do tego czas. I już cena nie jest super promocją. ja bym go poporostu nie kupił na handel bo po naprawieniu nie zarobił bym na nim ale dla siebie myślę że warto bo pare zł zostanie w kieszeni a jak ktoś chce sam naprawiać malować i spawać to już wogóle jest w super sytuacji i ma co robić w zimowe wieczory

tony984

jak najbardziej zgodzę się z kolega jubym..a mam podstawy z mojego życia wzięte:)moje moto trzeba było dopracować - wszystko jest do ogarnięcia..u mnie sprawdziłem czy rama prosta (400zł) - silnik ok reszta do dopieszczenia - mniejszego/większego - zależy czego sam wymagasz od moto i jaki masz fundusz (no bo bez sensu jest szukać "po szlifie" jak się ma z 18 - 19k). Łączny koszt będę miał jakieś 500 zł niższy niż cena rynkowa zetora (gdybym chciał, mogłoby być taniej i też bym latał np. bez wymiany śrub czachy na oryginalne). Z drugiej strony fajnie mieć moto w całości i do jazdy ale też fajnie jest pogrzebać i zrobić coś samemu (zapewne nie każdy się zgodzi:P). Zwłaszcza "fajnie" jak fundusz mniejszy a zakochałeś się w modelu. Wg mnie jedź, oglądaj ewentualnie zlec przegląd w jakimś serwisie - policz koszta (z małą górką)i tyle...ja z taki założeniem brałem mojego. Z niespodzianek to u mnie zegar był od modelu bez abs, ale z tym mogę latać - zima magik założy mi diodę i będzie git.

juby

Ja zajmuje się naprawa i sprzedażą motocykli więc wiem co mówię ostatnio fz-6 kupiłem za 7000zł z 2005r. po naprawie chce 13000zł i wcale nie zarabiam kokosów. niby szlif a jak chcesz zrobić igiełkę to to jednak nieźle kosztuje. co jakiś czas są zety które warto kupić i naprawić w dobrej cenie ale jak narazie brak funduszy do inwestowania w kolejne moto Sad

jak sprzedam fazera to kupie jakąś zetkę albo dwie do naprawy bo żal mi się robi jak widze że handlaże kupują rozbitki i zamiast to zrobić tylko je łatają do sprzedaży i oszukują kupujących:(

sirtroyan

co myślicie o tym rozbitku ?:
[link widoczny dla zalogowanych]

cena niezła nawet jak miałbym wsadzić w niego kilka k PLN.

czekam na lepsze foty.

RobgiE

Jak na moje to moto skatowane a to z reguły wiąże się z wymianą detali i pierdołek poza grubszymi sprawami a one niestety kosztują

juby

Bez liczenia naprawa tej sztuki wyjdzie między 3 a 5 tyś zł. jak chcesz to załatw od gościa więcej fot i zrobię Ci dokładną wycenę naprawy na używanych częściach.

sirtroyan

poszło PW

mihoo

Dla mnie to fajans straszny.Musiał nieźle oberwać oraz swoje odstać na dworze,skoro tak tarcze i łańcuch zaszły rudą.
Chłopie przede wszystkim:
-przednia zawiecha dostała i to dość mocno,zapewne czasza,zegar i stelaż również może chłodnica?
-dwa duże dekle po obu stronach pościerane,dodatkowo mały dekielek połamany
-z plastików to brak prawej osłony chłodnicy,połamany zadupek od tej samej strony
-osłona silnika przetarta z prawej mańki
-połamana przednia felga!
Strasznie ciemne foty i sporo przez to felerów umknęło,ale i tak ja bym go nie brał,bo to śmietnik.

Pozdro

rychu

Etam Polak potrafi! Smile

tony984

Pisząc, że wszystko da się zrobić nie miałem na myśli skrajnych przypadków Wink

moją uwagę przykuła okolica ogranicznika skrętu bo na fotach - mimo że ciemne - chyba widać rdzę, co by wskazywało że strzał był mocny (chociaż może to tylko fota albo moje oczy). Duże ryzyko i prawdopodobieństwo uszkodzenia chłodnicy. Skądinąd zawsze mnie zastanawia jak mocne musi być pier...cie żeby tak lagi odkształcić, które są przecież dość pokaźnej grubości..i to mi się jakoś ładnie łączy z naruszenia ramy (ale nie jestem specem). Powiem tobie że sam pisałem do gościa ale raczej pod kątem zakupu poszczególnych części(np. tłumik) Razz

juby

ja wiem że naprawde wszystko sie da zrobić nawet najgorszego gniota można wyprowadzić na igiełkę tylko kwestia funduszy często zakup rozbitka i naprawa wychodzą drożej niż zakup całej igiełki

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Ogólne - Z750/R/S/Z800/Z900	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 98, 99, 100 Następny
Strona 26 z 100