Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:19, 10 Sty 2011 Temat postu: Z 750 uszkodzony do oceny |
|
|
Witam, co panowie myślą o tym Z. Zastanawia mnie głównie co musiałbym do niego kupić i czy przednie zawieszenie jest proste. Poza tym na zbiorniku jest wgniotka(tam gdzie cohones).M2388182 - daję numer ogłoszenia otomoto, gdyż nie jestem jeszcze uprawiony do podawania linków
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:35, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm. Po bokach nie jest podrapany, aż dziwne dla mnie. Wnioskuje że miał tylko...a raczej...dzwona!. Brak fotek "przodu" z bliska i pewnie o to chodziło. Przedni błotnik w innym kolorze a może nawet i cały przód od innej maszyny. Koniecznie powinno sie sprawdzić geometrie przed zakupem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ardi
Zaglądacz
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:55, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No tak na pierwszy rzut oka to do kupienia jest:
lampa, czacha, zegary, lusterko lewe, kierunkowskazy, prawdopodobnie kierownica (wątpię, żeby była prosta), być może lagi, ale to już na żywo trzeba luknąć
A do zrobienia zostanie:
do malowania pług, błotnik przedni, czacha
To miejsce na zbiorniku można samemu zabezpieczyć i nakleić tank pada.
Zastanawia mnie rzecz następująca, czy posiada on dowód rejestracyjny, bo według mnie na 100 % został on zatrzymany przez policję, a w takim stanie jak jest teraz to przeglądu pokolizyjnego na pewno nie przeszedł, więc dowód byłyby pewnie gdzieś w urzędzie w niemczech, czyli trochę zachodu by było z jego odebraniem.
Ostatnio zmieniony przez Ardi dnia Pon 12:58, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:10, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi, no też mi się tak wydaje, że przód jest cały wstawiony, nie byłem jeszcze tego obejrzeć, bo muszę mój sprzedać najpierw. Chyba pojadę z biegłym kumplem, żeby to obadał. I się o ten dowód spytam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cena zbyt wysoka,sprawa nie opłacalna;jeśli policzysz koszty dotyczące samych części (a zapewne wyjdą jeszcze jakieś "pierdoły" w praniu) oraz robociznę,lakierowanie elementów + ewentualną pierwszą rejestrację w PL.....
...zimna kalkulacja i wszystko powinno być jasne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:41, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Mihoo, dlatego liczę na sporą negocjację ze sprzedawcą
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
easy_rider napisał: | Dokładnie Mihoo, dlatego liczę na sporą negocjację ze sprzedawcą |
To życzę powodzenia w zbijaniu ceny i jeśli go kupisz "stalowych" nerwów przy reanimacji!
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:53, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie skontaktowałem się z kumplem motocyklistą-mechanikiem, z którym chciałem jechać go obejrzeć i się okazało, że to on go reanimował we własnej osobie;] Przód wymieniony razem z kołem, powiedział, więc moto proste, a poza tym technicznie igła, silnik ledwo dotarty:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:07, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
easy_rider napisał: | Panowie skontaktowałem się z kumplem motocyklistą-mechanikiem, z którym chciałem jechać go obejrzeć i się okazało, że to on go reanimował we własnej osobie. Przód wymieniony razem z kołem, powiedział, więc moto proste, a poza tym technicznie igła, silnik ledwo dotarty:) |
gunter napisał:
Cytat: | Przedni błotnik w innym kolorze a może nawet i cały przód od innej maszyny. |
Ma się to oko hehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:24, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Heh gunter pogratulować Więc jeśli kasa przybędzie do mnie to dołączę do grona i reanimacja maszyny, tylko mnie troszkę koszt zegarów przeraził
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:43, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Easy...nie zachęcam do kupna tej maszyny i nie odradzam. Zakup to nie wszystko jak mihoo pisał wcześniej. Z pewnością wyjdzą po drodze większe koszta byś mógł latać nim po drogach...i do tego bez naszych tablic Reasumując, podlicz sobie prosze wszystkie te najwazniejsze części które musisz kupić, do tego koszta rejestracji, godziny spędzone przed kompem w poszukiwaniu części...Urząd Skarbowy, Wydział komunikacji, Stacja Kontroli Pojazdów...znowu Urząd itd itp.
Podliczając to wszystko...powiem tak...bez paprania wychaczysz Zeta w necie bez większych problemów za tę kase...która wydasz na dalsza reanimacje tego sprzętu. To tylko moja opinia i nie sugeruj się tym...co tu napisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:03, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Heh ja to zamierzam trochę stopniowo robić, a sprzedawca może zająć się rejestracją za mnie z tego co usłyszałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ardi
Zaglądacz
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:06, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Też proponuję się nie podpalać tylko na spokojnie usiąść i policzyć sobie wszystko. Same części wyjdą Cię pewnie około 2000 + do tego lakiernik (zakładam, że dasz radę sobie wszystko poskładać) + pierwsza rejestracja. Do tego sprawa z odzyskaniem dowodu, bo podejrzewam, że go sprzedawca nie posiada. Sprzedawca Ci za bardzo z rejestracją nie pomoże od razu, bo żeby odzyskać dowód musisz zrobić przegląd, a do tego musisz zrobić praktycznie wszystko co jest aktualnie uszkodzone, czyli za bardzo nie wchodzi chyba w grę robienie motocykla stopniowo. Sprzedawca może Ci powiedzieć mniej więcej jak to załatwić, ale i tak będziesz musiał się dowiedzieć sam co i jak, bo jak wiemy w każdym urzędzie jest inaczej. Mam już za sobą przygodę z odzyskiwaniem dowodu pojazdu po kolizji, który kupiłem i to też idzie jak krew z nosa. I sprawę załatwiałem w Polsce, wysyłałem wszystkie wnioski co Cię też czeka, bo raczej do Niemiec się osobiście nie wybierzesz . Zeszło się około 3 tygodni, a o nerwach jakie człowiek stracił już nie wspomnę.
Pogadać z właścicielem możesz, obejrzeć, zwłaszcza, że daleko nie masz . Przy tym możesz zrobić listę tego co jest do naprawy i dowiedzieć się co z dokumentami. Potem usiądź i policz, bo nie powiem, jeśli weźmiesz go w dobrych pieniądzach (sporo mniej niż aktualna cena) to Cię wyjdzie na pewno taniej. I weź pod uwagę kwestię czasu, żeby nie było, że na drogach spotkamy się, gdzieś około środka sezonu, który się zbliża coraz szybciej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:10, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ardi dzięki za rady. Cały czas jestem we Wrocławiu, w weekend będę w Rawiczu, to obczajkę zrobię konkretną. Mam nadzieję, że jeśli go kupię, to mi troszkę pomożecie z tymi częściami:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:22, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Oj easy_rider....,wcale nie widać,że się podjarałeś!
A teraz schodzimy na ziemię i najnormalniej w świecie szukamy....,np:
-lampa [link widoczny dla zalogowanych]
-stelaż [link widoczny dla zalogowanych]
-zegar [link widoczny dla zalogowanych]
-wypełnienie [link widoczny dla zalogowanych]
-czacha [link widoczny dla zalogowanych]
...to tak na szybko!
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|