Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlacos
Bywalec
Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:46, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Eh i okazuje się że zmarnowałem 4 sezony na ogarnianie dwóch 650, a i kursy teraz podobno mają być na hajce.
Pytanie na kursie ma być jedno: czy nie będziesz odwijał, jeśli tak to zdane.
Sorry panowie, więcej pokory - jednemu się uda innemu nie.
Z750 to nie jest dobry pomysł na pierwsze moto, wiem bo sam chciałem takiego kupić.
Najpierw nauka potem przyjemności, koniec końców mam duże Z, jakoś nie znikły z rynku, a i trochę nauki sprząta przede mną
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Midrib
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:59, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
W sumie to po co kupuje się mocny motocykl?
Żeby nie odwijać? Nie wykorzystywać potencjału? Tylko dla lansu? Bez sensu.
Trzeba ogrnąć słabszą maszynę, wszystko z niej potrafić wycisnąć, a dopiero potem z bagażem wiedzy i umiejętności próbować się na większych sprzętach.
Jesienią na torze Jastrząb miałem mega radochę jak na GS500 objeżdżałem sportowe 600
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavlacos
Bywalec
Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:47, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
i to jest klu, jak kupisz za mocny bez doświadczenia to trudniej się uczy motocykla, prędzej on wyłapie twoje granice możliwości niż ty jego.
na pewno gs wybacza więcej głupich błędów niż z750 o litrze nie wspomnę.
ale zawsze można zostać mistrzem prostej
|
|
Powrót do góry |
|
|
PJZG
Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachód Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od tego kto jak się czuję na motocyklu.Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć ,że zet nadaję się na pierwszy motocykl.Mój co prawda jest drugi.Kiedyś miałem Bandita 600 ale to było dawno temu.Miałem przerwe 6 lat.
Bardzo dobrze się prowadzi,siodło jest nisko a motocykl dobrze oddaję moc.Nie jest narowisty.Oczywiście przy wyższych obratach jest rzeźnikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadek86
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:59, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak zaczynałem przygodę z jednośladami w wieku około 11-12 lat, kiedy to dostałem starą JAWĘ 50 którą więcej pchałem niż jeździłem no i glebiłem.
Niestety statystyki pokazują, że w większości (NIE ZAWSZE) większa moc i mało doświadczenia, dają wynik tragiczny.
I nie ma opcji, żeby nawet jako początkujący "nie odkręcić do końca" czasami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pkozdras
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:58, 24 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Oj chyba nie do końca.
W tym roku zrobiłem prawko , kupiłem małego Z i jest ok. Wcześniej 18 lat temu skończyłem jazdę na Simsonie później na MZ. Przejechałem pod koniec sezonu od połowy września 2tys km. I dla mnie Z jest wszystko ok. Patrząc z drugiej strony przy 193 cm wzrostu nie miałem zbytniego wyboru....
Odkręcanie tkwi w głowie... oczywiście zdarzyło się lecieć 170... ale jak warunki i droga do tego pozwoliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MMisiek
Z-zlot friend
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:29, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Przy takim wzroście to musiałes fajnie wygladac na zecie. No i dobrze jak na 1 sezon to predkośc wystarczająca jak narazie. Pozdrawiam
A wracajac do tematu to najlepszy wybór na 1 moto
|
|
Powrót do góry |
|
|
pkozdras
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:49, 31 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Na zecie to jeszcze wyglądam ... bo na innych to zupełnie było do bani.
Jedynie tiger był fajną opcją ale to inna klasa i inna kasa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kocis
Zaglądacz
Dołączył: 06 Sty 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pruszków
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOFIK93
Dołączył: 22 Maj 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:35, 23 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
I jak są jacyś nowi użytkownicy którzy zaczynali od 750? bo mnie też to czeka, a nie chcę przechodzić przez mniejsze pojemności ponieważ zetka ma być weekendowym motocyklem na dłuższy okres, nie wyobrażam sobie szukania co chwile nowego motocykla, ponieważ do każdego nowego nabytku trzeba włożyć gotówkę za którą nam nikt nie zwróci przy odsprzedaży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arczi79
Dołączył: 05 Paź 2020
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małe Trójmiasto Kaszubskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:56, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Hej.
Ja zrobiłem prawko 3 tyg temu i kupiłem Z750 2008r.
Brałem pod uwagę jeszcze fz6n.
Zastanawiałem się czy Z750 nie będzie za mocny. Pojechałem do kolesia który sprzedawał i jak zdjął pokrowiec i odpalił to się trochę przestraszyłem, że jako zielony nie poradzę sobie. Motocykl wyglądał na potężny i mocny. Ale po 2 tyg jeżdżenia stwierdzam że jest zupełnie ok.
Z dołu jest bardzo elastyczny i nie jest demonem. Nawet kumpel który jezdzi fazerem 600 98KM stwierdził że jego fazer z dołu mocniej ciągnie
ogólnie jeździ się bardzo przyjemnie i lekko. Jest zwinny i nie czuć tak tej jego wagi 230kg.
Mam 188cm wzrostu i długie nogi i siedzi mi się na nim bardzo wygodnie. Mam wyprostowaną pozycję i nawet mnie moje chore plecy nie bolą w odcinku lędźwiowym. Siedzenie też jest wygodne. Co do prowadzenia to mam porównanie tylko do Hondy CBF600n bo na takim się uczyłem (też był zwinny). Nawet kumpel motocyklista od kołyski stwierdził że prowadzi się wyśmienicie.
Jednym słowem POLECAM jako pierwszy motocykl
Ostatnio zmieniony przez Arczi79 dnia Śro 11:57, 14 Paź 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|