Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
clarus
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kwa Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:47, 02 Wrz 2014 Temat postu: z750 na pierwsze moto |
|
|
Siema, czy waszym zdaniem dałbym rade ujeżdżać z750 z małym doświadczeniem głównie z 50ccm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Semi
Bywalec
Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:10, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
zapewne dostaniesz małe OPR od moderatorów, że nie przedstawiłeś się w dziale "powitalnia" napraw to zanim zobaczą Co zaś się tyczy Twojego pytania to jak masz głowę na karku i rozsądny z Ciebie jegomość to śmiało możesz siadać nawet na 1000. Nikt Ci przecież nie każe na początku kariery odkręcać do oporu. A jak masz diabła na ramieniu który kusi to lepiej zostań przy 50tkach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario_3m
Świeżak
Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:43, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Proponowałbym na pierwsze moto coś z okolic 70-80 KM. Sam zaczynałem od Suzuki SV650 - lżejsza przede wszystkim od zZ750, polecałbym też Kawasaki ER-6N, ER-5.
Przesiadka z 14 KM na 104 KM może być zabójcza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perła
Stary wyga
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CZE-WA - okolice Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:34, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Temat już był wałkowany kilkukrotnie np tutaj :
http://www.z1000.fora.pl/ogolne-z750-z750-s-z750r-z800,15/maly-zet-jako-pierwszy-moto-czy-lepiej-nie,2909.html
A moje zdanie jest takie jak i pierszego przedmówcy, czyli jak masz głowe na karku, i jesteś świadomy że masz pod dupą 106 KM to ogarniesz małego Z bez problemu. Ja też zaczynałem od Z750 i jak dla mnie to Zet nie jest ani za mocny, ani za słaby na pierwszy motocykl, trzeba tylko uważać i mieć kontrolke w głowie która ma się zapalać w odpowiednich momentach. No i mocniejsze moto tak szybko Ci się nie znudzi jak GS 500 czy ER-5
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamaster
Znajomy
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:38, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja odradzam, większe moto wybacza mniej błędów, wszytko idzie ogarnąć ale po co kusić los, er6n albo sv650 super motocykle i nawet nie tylko na początek, ja zaczynałem od sv650, sprzedałem bo brakło mocy, teraz lata na nim mój kolega który zmienił zębate i osobiście trochę żałuję że sam tego nie zrobiłem, zupełnie inny motocykl oraz er6n i sv masakrują dźwiękiem.
Ostatnio zmieniony przez flamaster dnia Wto 23:39, 02 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEPKOSKY
Znajomy
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:19, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mazak źle prawi, nie dawać mu wódki. Zet na pierwszy nadaje się jak najbardziej, tylko jak przedmówcy, pierwszy sezon trzeba z wyczuciem, od 8 tys. obrotów będzie podnosił ciśnienie. Pod koniec drugiego sezonu już nie za bardzo .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:54, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Temat wałkowany na forum ale od siebie dodam, że osobiście przed zakupem Zeta spróbowałbym czegoś mniejszego jak na przykład proponowane tu SV650 i ER6N. Powodem nie jest to, że Zet jest cięższy i mocniejszy czyt. trudniejszy w opanowaniu tylko to, że SV i ER są świetnymi motocyklami. Szczerze to nawet dziś po tylu objeżdżonych sprzętach SV650 uważam za jeden z najlepszych motocykli jakie miałem.
Szczerze to gdybym teraz nie miał Super Duka to na pewno łyknąłbym od kumpla SV z pierwszego tłoczenia, co i tak pewnie kiedyś zrobię jak zejdzie z ceny i powolutku doprowadzałbym go do normalnego stanu bo w tej chwili jest mocno zaniedbany.
Ostatnio zmieniony przez Cerb dnia Śro 9:58, 03 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacyk
Zaglądacz
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:22, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam svkę za świetne moto ale czy dobre na początek? V-ka, dość narowista, raczej nie wybacza błędów- bardziej skłaniałbym się ku er6, na pewno łatwiejsze do okiełznania, tak samo zwinne i dobre na miasto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario_3m
Świeżak
Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:48, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Widzę, że sporo osób zaczyna od SV650, więc coś w tym musi być
|
|
Powrót do góry |
|
|
xi0nc
Zaglądacz
Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:37, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Kupuj. Miałem zerowe doświadczenie z motocyklami. Kupiłem z750 i nie żałuję wyboru
|
|
Powrót do góry |
|
|
skucha
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lodz Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:09, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja w maju stałem przed tym samym dylematem co ty. W końcu wziąłem Z750s bo jest większy (mam 193cm wzrostu) i wygodniejszą kanapę ma dla 2 osób. Bardzo przyjemny motocykl, nie ma się czego bać (jeśli masz trochę rozumu).
Jedyne nieprzyjemne sytuacje jakie miałem to poślizgi tylnego koła na mokrej nawierzchni (nawet przy 100km/h potrafi zakręcić, chyba opona się kończy).
Powodzenia w poszukiwaniach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pwL
Aktywny
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:03, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Każda pojemność będzie dobra jeżeli człowiek ma rozumu w głowie i potrafi panować na manetką a nie odkręcać jak głupi na byle jakiej prostej ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuLs
Aktywny
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:31, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Bierz Zeta, nie baw się w "mniejsze" pojemności bo za chwil kilka okaże się, że brakuje ci mocy i będziesz szybko szukał zmiany. Ja przed 3 laty szukałem pierwszego moto dla siebie, jedyne doświadczenie jakie miałem to motorynka pony z dzieciństwa. Też chciałem kupić coś "słabszego" bo to niby łatwiej, niby bezpieczniej itp. Znaleźć coś w dobrym stanie pośród używek nie jest łatwe a wręcz zaczyna graniczyć z cudem, szukałem, szukałem i .... WIELKA KUPA z tego szukania wychodziła. Okazało się w trakcie moich poszukiwań iż mój dobry kolega chce sprzedać swoją Zetke - 750, moto które kupił jako nowe z salonu i które doskonale znałem. Niestety bałem się "potwora" ale..... całkiem niesłusznie !!!
Moto jest rzeczywiście cięższe od Er-ek i Sv ale jej ciężar tak naprawdę odczuwasz tylko podczas postoju i przepychania ale za to odczucia z jazdy jakie daje Zet i odkręcania manetki gazu są nieosiągalne dla rekomendowanych tu "maluchów".
Co do manetki w głowie - hmmmm .... na każdym sprzęcie moto trzeba mieć rozum i zdrowy rozsądek - jak będziesz głupcem - Zabijesz się TAK SAMO na każdym z nich - i tyle
Bierz Zeta bo to ZACNA maszyna i będzie Pan ZADOWOLONY !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiz
Znajomy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:33, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Na pierwsze moto Zet jest ok. Potem to juz tylko lzejsze i mniejsze pojemnosci. Niestety jest to bardzo odmienna sciezka od tej, ktora kroczy wiekszosc motocyklistow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
clarus
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kwa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:10, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
dzięki za wasze zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|