Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bikers
Aktywny
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:39, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
czester a twoja historia z dwoma kółkami jaka? Co miałeś przed zetką.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czester
Stary wyga
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danzing Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bikers to specjalnie dla ciebie!
1 komar ( na pedały)
2 motorynka
3 ogar 3 biegowy
4 wsk
5 jawa 175
6 jawa 350 ts
7 żona
8 syn Tomasz
9 syn Kamil
10 suzuki dr 650 rse
11 kawasaki z1000
12 ?
no i to na tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bikers
Aktywny
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:10, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ż☼ona i synowie to też pojazdy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
czester
Stary wyga
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danzing Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
to właśnie była mała przerwa w życiorysie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mkotek
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:59, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Za szczenięcych lat był skuter Jawa 50 (starszy ode mnie).
Potem długo, długo nic, aż w 2007 dojrzałem do prawka i zakupu motocykla.
Jako pierwszy pojawił się używany Fazer 600 - użytkowany przeze mnie przez 2 lata. W międzyczasie zaliczyłem jeszcze wyjazd na Chorwacje na Suzuki GSR 600. A w 2009 wpadł mi w oko nowy Z750 i prosto z salonu trafił do mnie i tak już jest u mnie dwa lata
|
|
Powrót do góry |
|
|
BAD CAT
Bywalec
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: NISKO Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:33, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jawa 350ts -mz251 -mz251 -yamaha yzf 600 -z1000+crf 450r
Ostatnio zmieniony przez BAD CAT dnia Pią 10:09, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MMisiek
Z-zlot friend
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:27, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja po dłuzszej przerwie bez motocykla jednak nie mogłem bez niego zyc wiec postanowiłem pozbierac. Przegladałem allegro i otomoto. Znalałzem bardzo ładna Yamahe FZ6n w Lublinie. Juz wszystko ugadane miałem jechać ogladać. Zadzwoniłem w dniu wyjazdu ze bede ok 14 w lublinie. Ale koleś ze stoickim spokojem poweidział ze juz nie aktualne od wczoraj. Oczywiscie nie dał znaku ze nie aktualne. Wiec usiadłem znów szukałem strikte FZ6N obejrzalem ze 2 ale podczas poszukiwań w oko wpadła mi mała Zetka ok 40 km ode mnie. Zadzowniłem umowiłem sie . Na miejscu sie Zakochałem i tak rozpoczął sie mój zwiazek z moja Mała czarna Zetka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tede80
Znajomy
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TSK
|
Wysłany: Sob 11:48, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Historia podobna do mojej, ja mialem już jechać po zeta 350km od mojego domu i w ostatniej chwili pojawiło się ogłoszenie z Z750 30km odemnie i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem tego motocykla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ngu
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:26, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja z tego co pamiętam poszukiwałem motocykla od września 2013. Stwierdziłem po sezonie to będzie wysyp. Nastawiałem się na jakieś 600ccm w plastiku, założenie było również takie, że powyżej 120 kilometrów nie będę jeździł po moto. Niestety posucha była, obejrzałem kilka motocykli ze znajomymi ale to była tragedia, bądź też mi nie pasowały różne rzeczy. Trafiła się ładna 600RR wszystko już zaklepane - odbiór w sobotę. Szybki telefon jeszcze w piątek, a gość mi mówi, że jednak się rozmyślił ze sprzedażą. Uj mnie strzelił wtedy
W końcu wynikła sytuacja sama z siebie dwa miesiące później, że dzwoni telefon i kolega mi mówi, że jego kolega któremu czasem robi silniki ma ładną Zetę w jednym kawałku którą przywiózł dwa dni temu z Włoch. Okazuje się, że to kilkanaście kilometrów ode mnie a chłopak zajmuje się sprzedażą sprowadzanych motocykli. Tak sceptycznie do tego podszedłem ale mówię co mi tam. Byłem z dwoma znajomymi którzy naprawdę ogarniają temat, a z jednym z nich sprzedawca się znał. Ogólnie to mam wrażenie, że byłaby zupełnie inna rozmowa gdybym przyjechał z miasta X jako zupełnie obca osoba.
Konkretnie i rzeczowo było, to i to było malowane, najprawdopodobniej leżał tak i tak, po tym sezonie może być to i to do wymiany. Ale tak patrzę kątem oka stoi 600RR, i czarny Zet. Ale usłyszałem, że to nie jest dla mnie i niech lepiej jedzie w świat. Przeanalizowałem wszystko raz jeszcze, znajomi nie mogli jakkolwiek przyczepić się do motocykla więc transakcja została dobita
Czy żałuje, że nie takie moto w które celowałem? Za cholere nie
A na koniec taka anegdota. Później się okazało, że podczas oględzin motocykla nasz obecny forumowy kolega, oraz osoba z którą jeżdżę - była wtedy u jego sąsiada i tam pracował. Oczywiście się wtedy nie znaliśmy, ale przyglądał się mojemu zakupowi a ja pamiętam, że ktoś tam wtedy pracował bo strasznie na nas kurzył hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
mixalixus
Bywalec
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Częstochowy Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:15, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Przyznaję się, to ja kurzyłem na Was i te wypucowane maszyny Wtedy pierwszy raz widziałem zetkę na żywo i już wiedziałem jakie będzie moje kolejne moto, tyle że wersji S Teraz opiszę jak ja stałem się posiadaczem zetki. Kolega z forum yamahaxj kupił sobie zetke a za parę miesięcy wystawił ją na sprzedaż, napisałem do niego dlaczego tak szybko ją sprzedaje (nie chciałem jej wtedy kupić tylko pytałem z ciekawości). Okazało się że jednak woli nakeda i coś wygodniejszego dla pasażera typu xjr. Pogadaliśmy trochę o zetce i doszedłem do wniosku że mam możliwość kupna pewnego moto a i tak chciałem za parę miesięcy taką kupić Zebrałem kasę i w najbliższy weekend pojechałem po zecisławę. Także moto znalazło się samo i zakup trwał około tygodnia W między czasie skontaktowałem się z poprzednim właścicielem (bubi) i zapewniał mnie że z zetką jest wszystko w porządku i można ją śmiało brać
|
|
Powrót do góry |
|
|
GredzioleQ
Dołączył: 15 Maj 2014
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Katowic Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:53, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
No to czas na moją bardzo krótką historię
Zetka to mój pierwszy motek i brałem pod uwagę różne maszyny z różnych stajni. Już na 18 miałem sobie sprawić prezent w postaci motocykla na szczęście w tedy wybili mi to z głowy rodzice, dziadkowie i dziewczyna (na szczęście bo jednak 18 lat to w moim przypadku włączone nieśmiertelne mode na drodze, ognisty temperament te sprawy). Pomysł ucichł na dobre 5 lat aż w końcu mając 23 wiosny postanowiłem, że na tyle dojrzałem mentalnie do odpowiedzialności iz czas spełniać marzenia Koleżanka z forum samochodowego zaraziła mnie zieloną z750s, w między czasie spotkałem kilka zetek na drodze, trochę o nich poczytałem i już wiedziałem, że to jest mój faworyt, którego chcę i będę ujeżdżać. Więc zarejestrowałem się na forum, w powitalni ładnie się przedstawiłem, napisałem, że jestem tu z zamiarem kupna Zetki i po 4 dniach napisał do mnie D0minik, że ma zetkę, która powinna mnie zainteresować. I faktycznie się zakochałem w zdjęciach, piękna niebieska Z750 (niebieski to w końcu mój ulubiony kolor). Po tygodniowej konwersacji umówiliśmy się na oględziny. Pojechałem - sprzęt zadbany, właściciel równy gość (pozdrawiam Cię Dominiku) więc motka od razu kupiłem i od 1 czerwca 2014r. jestem jej nowym zadowolonym posiadaczem
Ostatnio zmieniony przez GredzioleQ dnia Sob 17:57, 14 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojk2
Znajomy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:09, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem od motorynki, Simsona, jawa 350, honda cbr 1000f, cbr 900, bandit 1200 no i obecnie z750s. Kupiłem go całkiem przypadkiem bo szukałem hondy x11 ale ze nie mogłem znaleźć żadnej konkretnej sztuki to odkupiłem kawe od brata który kupił sobie tdm900. A kupiłem ją tylko dla tego gdyż sprzęt jest w bd stanie po wszelakich wymianach i ustawieniach, na nowych oponach itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sony
Zaglądacz
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mogilno/Pakość Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:25, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie historia z jednośladami zaczęła od Rometa Kadeta,potem postanowiłem zakupić konkretny motocykl to była Honda VTR1000f(98r),
potem przeszedłem na Hondę CBR600f4i(02r),następny był Suzuki GSX-R 750 K1 a po roku zakupiłem HONDĘ CBR 954 RR(02r) w kolorze białym fioletowym-był to dla mnie idealny motocykl a że musiałem sprzedać to płakałem hehe obowiązki,ślub i dziecko po 4 latach przerwy zacząłem szukać dużego nakeda Yamahe Fz1 znalazłem wtedy już ją bialą z czerwonym paskiem i o mało nie zdążyłem go odebrać to przez przypadek zakupiłem zieloną ZETKĘ 750(08r)w pięknym zielonym kolorze.Lewa w górę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perła
Stary wyga
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CZE-WA - okolice Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:43, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Moja historia związana z Zetem zaczyna się już w 2004 r kiedy to zakochałem się w tym modelu po uszy, i już od tamtej pory wiedziałem, że pierwsze moto jakie kiedykolwiek dosiądę to będzie mały zet, chociaż kusiło mnie od razu do litra to jednak ostudziłem swój zapał w 2013 roku przyszła więc pora. Motocykla szukałem ponad pół roku, obejrzałem chyba 5 egzemplarzy dalej i bliżej, w gorszym i jeszcze gorszym stanie, aż w końcu trafiła mi się sztuka 50 km odemnie Pierwszy właściciel w kraju, przywiózł sobie go dla siebie z włoch też od jedynego właściciela, i po sezonie sprzedał go w moje ręce, i tak już od dwóch lat Zetosław jest ze mną. Teraz już wiem że następne moto jakie kiedyś kupie to też będzie Zet tylko już ten duży od 2014r w gore
|
|
Powrót do góry |
|
|
milka
Dołączył: 05 Maj 2015
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:51, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Babska wersja przygody motocyklowej
Pół życia odkładania w skarbonke i w 2007 udało się zakupić Gpz500s '02r. Motocykl na początek przygody dla baby idealny.Mały zwinny kredens którego ciężko popsuć W 2010r przesiadłam się na CBR f4i sport 02r i po roku użytkowania cebry sprzedałam ją i na 2lata zostałam bez motocykla Po 2latach męki bez motocykla trafiła się okazja na zakup Xj600N z której skorzystałam. Nie najeździłam się nią zbyt długo przez poważny wypadek samochodowy z którego ledwo co uszłam z życiem.
Miał być może kros, może sport głowa pełna pomysłów, ale życie ją zweryfikowało. Mam poważnie pogruchotany kręgosłup przez co z wielu "marzeń" trzeba było zrezygnować.
Ortopedzi, neurolodzy-Motocykle?Absolutnie proszę o nich zapomnieć...
Z tego jedengo nie zrezygnuje. Udało mi się kupić wymarzoną Z750 08r.
Nie warto marzeń odkładać na "później".
Liczy się tu i teraz
Ot baba wylała żale
|
|
Powrót do góry |
|
|
|