Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnad
Dołączył: 20 Kwi 2016
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SPS Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:25, 07 Paź 2016 Temat postu: Zimowy serwis |
|
|
Witajcie!
Jako, że na dworze zaczyna piździć czas najwyższy zaplanować serwis na zimę i tutaj mam do bardziej doświadczonych kolegów/koleżanek trzy pytania.
1. Jakie polecacie klocki hamulcowe na przód i tył (marka, model). Coś nie skrzypiącego i dobrego jakościowo.
2. Mam nakręcone 26 tys. km i chciał bym na zimę moto oddać na serwis zaworów i ogólny przegląd. Macie jakiś sprawdzony warsztat z ogarniętymi ludźmi na Śląsku?
3. Gdzie można dokupić okucia (ten blaszany element do przynitowania) do tłumika acrapivica (dołączam zdjęcie)? Najlepiej z nitami (bo chyba muszą być odporne na temperaturę). Moje są w kiepskim stanie i przez zimę chciał bym to poprawić
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez agnad dnia Pią 19:55, 07 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Robek
Dołączył: 26 Sie 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:06, 08 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
cześć, jeżeli chodzi o warsztat to polecam tomekmotor w Katowicach, byłem tam ostatnio zresztą też z polecenia forumowicza na synchronizacji zaworów i jestem bardzo zadowolony
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:56, 08 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
nity musisz kupić z kawasówki najlepiej A2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fazzie
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2015
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:40, 08 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Co do hamulcow/klockow hamulcowych masz sporo tematow na forum.
Ja kupilem klocki sinterowe SBS Street Excel na tyl w tym sezonie. Koncza mi sie klocki na przodzie i tez wleca SBS`y.
SBS przod: SBS 627 HS
SBS tyl: SBS 627 LS
Mozna tez wrzucic wyczynowa wersje RS niewiele drozsza, ale mysle, ze to nie ma sensu.
Chodzi oczywiscie o malego polifta.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Fazzie dnia Sob 15:42, 08 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szpecu
Stary wyga
Dołączył: 26 Lip 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:27, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A ja co do zimowego serwisu mam pytanie czy bardzo przykładacie się do czyszczenia łańcucha? Chodzi mi o to że teraz przeczyściłem naftą i szczotą ze 2-3x cały łańcuch i tyle. Tamtej zimy nie miałem szczotki więc musiałem taką do zębów (hehe całkiem dobrze się czyści) i skupiałem się bardzo. Zajęło mi to 2 dni po 3h. Każde ogniwko musiałem dokładnie wyczyścić i dokładnie szmatką wytrzeć I zastanawiam się czy powinienem powtórzyć zabieg czy to zbytnia przesada?
I jeszcze jedno, jeśli zostałby jakikolwiek brud na lakierze, bardzo go niszczy czy po zmyciu na nowy sezon nie będzie śladu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kilerek
Dołączył: 31 Paź 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:05, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ja tez czyscilem szczoteczka do zebow. Lancuch gladko poszedl i wyglada jak nowy. Gorzej to co w okolicach zebatki zdawczej. Ulepek smaru, zmieszany z syfem z drogi, wrecz breja w niektorych miejscach i Tam juz nie jestem taki zadowolony z efektu. Wyczyscilem na tyle, na ile cierpliwosci mi wystarczylo. Reszte przykrylem dekielkiem Od tego momentu uzywam oleju przekladniowego zmieszanego ze smarem grafitowym. Na pewno bedzie latwiej doczyscic, przynajmniej w tych trudno dostepnych miejscach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|