Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buniek
Świeżak
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogowiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:20, 25 Paź 2010 Temat postu: Akumulator z1000 |
|
|
Temat o aku juz istnieje ale nie znalazlem odp co do duzego Zeta. U mnie co dziwne znajduje sie 7Ah i wydaje mi sie ze to jednak troche malo. Wiec jaka pojemnosc najlepsza? i drugie pytanie kwasowy czy zelowy? wiem ze zelowy to tez kwasowy tylko ze w postaci zelu ale skoro sa i takie i takie to musza sie czyms roznic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:06, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
żelowy ponieważ kwasowy tradycyjny nie może byc przechylay. a motocykl często jest przechylany pozatym tradycyjny kwasowy ma tak zwana przelewkę a w zetach nie ma gdzie jej odprowadzić.
jeśli chodzi o pojemność to ja zawsze kupuję największy jaki się zmieści w miejsce na aku z tego co paniętam w z 1000 2004r. miałem 15ah.
ps przy wywrotce żelowy aku nie rozbryzguje się po wszystkim i nie czyni wiekszych strat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:02, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przelewke maja (o ile dobrze pamietam) tylko akumulatory obslugowe czyli te ktore maja korki i mozna do nich dolewc wody. Te nowsze sa juz bezobslugowe i rurki nie maja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyn
Świeżak
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ząbkowice Śl. Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:36, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dołączę się do tematu Aku. bo szkoda zakładać nowego – mam takie małe pytanie z racji tego że akumulator jest dosyć głęboko schowany to czy jest jakaś możliwość podłączenia prostownika bez rozbierania połowy motocykla, aura akurat w tym momencie nie sprzyja zaborczo do jazdy a odpalanie Z-eta raz na tydzień na jakieś 20 minut nie doładowuje za bardzo akumulator , dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam Paweł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:52, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem niestety za każym razem trzeba sie do akumulatora dostawać. Ale ja aby sobie to ułatwic rozebralem moto raz i wyprowadziłem na zewnątrz dodatkowy kabel z plusa od akumulatora teraz podłączam sie gdziekolwiek pod masę i pod ten kabel plusem z prostownika i nic nie rozkładam
|
|
Powrót do góry |
|
|
xede
Stary wyga
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:30, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a pod auto mozna podlaczyc zeby odpalil? czy lepiej pod drugie moto
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:32, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie zrobione jak juby, tylko że mam wyciągnięty plus i minus, na końcu zrobioną wtyczkę, a druga połowa wtyczki zrobiona w ładowarce akumulatorowej. Schowane mam pod siedzeniem pasażera, odpukać jak na razie kręci idealnie raz na miesiąc
|
|
Powrót do góry |
|
|
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:58, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
xede napisał: | a pod auto mozna podlaczyc zeby odpalil? czy lepiej pod drugie moto |
Można nie można ja tak raz odpalałem z musu i zaskoczył aż miło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|