Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:15, 11 Cze 2012 Temat postu: Drgania - mrowienie, rezonans, Turbulencje 2 |
|
|
Panowie mam taki problem.
Niezależnie od prędkości , biegu, obrotów silnika mój Zet ma drgawki..
To nawet nie drgawki a takie mrowienie ( rezonans )odczówalne na kierownicy i jak mi dziś mój plecak powiedział na stopkach pasażera też..
Jakieś pomysły?
Rezonans na bank przenosi się z silnika..może za mocno dokręcony w ramę?
Wkurzające to jest. Bo jeszcze jak w mieście latam z punktu A do B to idzie wytrzymać ale przy jakimś przelocie w trasę to po niespełna 100 KM nadgarstków nie czuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:41, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to coś z łańcuchem , a bardziej konkretnie ze ślizgaczem łańcucha Prawdopodobnie jest starty i podlega wymianie stąd mogą być te drgania
|
|
Powrót do góry |
|
|
belkot
Świeżak
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy
|
Wysłany: Pon 9:35, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Pytanie czy masz te drgania rowniez na postoju? Tzn jak odpalisz silnik i pobawisz sie gazem czujesz dokladnie to samo? Jezeli tak to drgania od silnika. Tu bym sie pokusil o wymiane poduszek. Jezeli nie to drgania od motocykla. Tu bym stawial na glowke ramy, tarcze, kola...
Ostatnio zmieniony przez belkot dnia Pon 9:36, 11 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiekkry
Gość
|
Wysłany: Pon 12:03, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Na wszelki wypadek przejechałbym się maszyną kolegi a potem drążył.
Ale to co, było lepiej Nagle się stało
W łapach zawsze czuć, drży to niemiłosiernie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemo84
Bywalec
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:20, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mój drży od nowości przy dłuższych trasach tez potrafią ręce zdrętwieć ale juz taki jego urok (chyba)
|
|
Powrót do góry |
|
|
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:43, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
mnie tam cos drży , ale niespecjalnie żeby aż tak drętwiało/mrowiło, nie przeszkadza mi to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wierzba
Stary wyga
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
moj tez drzy, jak czegos nie dokrece to lubi odkrecic przez to, ale dretwienia od tego ne mam, a masz dobrze ustawione klamki, chodzi mi o poziom , moze masz za bardzo zadarte do gory np dlonie, moj plecaczek tez mowil ze czuje wibracje ale to akurat na + jej bylo;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:50, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie wibracje kiery zniwelowałem zakładając sporo cięższe końcówki kierownicy,zatem polecam wypróbować ten patent.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:12, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm nie pamiętam jak było w Z 750 S ale w obecnej Z 1000 Sx nic nie mrowi
Ostatnio zmieniony przez pitrak dnia Pon 19:13, 11 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemo84
Bywalec
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:37, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
...ja mam teraz akcesoryjną kierownicę bez ciężarków...może jak założe oryginal z ciężarkami to przestanie drżeć....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keryn
Bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:50, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
pitrak napisał: | Hmm nie pamiętam jak było w Z 750 S ale w obecnej Z 1000 Sx nic nie mrowi |
Nieee, no Pitrak, to Ty chyba masz moto zepsute, albo co..?
Ja, na ten przykład, jak tylko kluczyk pakuję do stacyjki, to już mam takie mrowienie na karku, że historia. A jak tylko mocniej odkręcę gaz, to normalnie ciarki
Przemo84 napisał: | ...ja mam teraz akcesoryjną kierownicę bez ciężarków...może jak założe oryginal z ciężarkami to przestanie drżeć.... |
To w takim razie nawet się nie zastanawiaj, bo akcesoryjne kierownice w większości przypadków są lżejsze od seryjnych (rozstaw też inny), więc faktycznie mogą nie tłumić drgań.
Może zamiast nowej kiery jesteś w stanie zamontować obciążenie do tej akcesoryjnej? Mógłbyś szybciej sprawdzić efekt.
Ostatnio zmieniony przez Keryn dnia Pon 22:58, 11 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 9:10, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
belkot napisał: | Pytanie czy masz te drgania rowniez na postoju? Tzn jak odpalisz silnik i pobawisz sie gazem czujesz dokladnie to samo? Jezeli tak to drgania od silnika. Tu bym sie pokusil o wymiane poduszek. Jezeli nie to drgania od motocykla. Tu bym stawial na glowke ramy, tarcze, kola... |
Na postoju też drży i to się nasila przy odkręcaniu manetki gazu..
Drgania ewidentnie idą od silnika i nie są czymś w stylu " bo ten model tak ma "
Poduszki są przy przednich mocowaniach silnika? tam gdzie crushpady się montuje?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:13, 12 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:50, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Musisz posprawdzac mocowania silnika do ramy, szczegolnie przy crashpadach, mozliwe ze sie poluzowaly. Zajrzyj do serwisowki i popatrz gdzie sa sruby mocujace silnik do ramy i je sprawdz/dokrec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:51, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Silnik jest dokręcony na wszystkich mocowaniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:37, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Sprawdzales kluczem dynamometrycznym? Mialem kiedys podobny problem i wydawalo mi sie ze wszystko jest dokrecone jak trzeba, po wizycie u Mariusza ktory dokrecil sruby wedlug serwisowki okazalo sie ze wlasnie na crashpadach za slabo dokrecilem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|