Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buniek
Świeżak
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogowiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 19 Lip 2010 Temat postu: dziwne zachowanie na zakrętach duży Z |
|
|
Witam
Przedwczoraj zakupiłem motocykl i po przejechaniu ok 300km stwierdzam ze jak na moto ze sportowym zacięciem na winklach zachowuje się bardzo dziwnie. Ciężko to opisać ale jakoś tak pływa i powoli znosi z winkli (dodam że transalpem pomykałem 6lat i winkle wycinałem że kumple ze ''szlifierek'' byli pod niemałym wrażeniem) dlatego jest to bardzo dziwne ponieważ motocykl tego typu jak Z powinien sobie dużo lepiej radzić niż trampek.... Pytam bo nie mam dużo doświadczeń z tym moto. co ewentualnie może być przyczyną tego? czy to może być niewyważenie przedniego tylnego lub obydwu kół? Bo z tego co wiem to moto jeździło do niedawna na fabrycznie montowanych oponach i przód wymienił poprzedni właściciel a tył teraz jest do wymiany... Czy to może być przez to że założył nową oponę bez wyważania i do tego tylna przez zużycie też już jest źle wyważona i w efekcie tak właśnie się dzieje? dodam że przy wolnej jeździe na biegu czy też sprzęgle przód motocykla tak jakby rytmicznie sobie ''podskakiwał'' w sumie razem z moją głową bo to napewno widoczne... przy wyższej prędkości na prostej drodze nie jest wyczuwalne... sory za epopeję ale chciałem dobrze opisać problem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:09, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem kiedyś coś podobnego i jak okazało się później małe ciśnienie w oponach.Pamiętaj też że Z1000 ma laka z tyły 190 i potrzebuje więcej siły do złożenia się w zakręt!
P.S.Ciśnienie przód/tył 2,5/2,9 atm.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:00, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym zaczął sprawdzać w kolejności:
1. Ciśnienie w oponach.
2. Wyważyć koła. Też miałem niewyważone koła, ale po wyważeniu różnica jest widoczna dopiero powyżej 140km/h. Poniżej prowadzi się tak samo pewnie.
3. Wymienić zużytą oponę (swoją drogą trudno mi uwierzyć że oryginalny tył wytrzymał dłużej niż przód w takim motocyklu).
Jeśli to nie pomoże to trzeba będzie szukać dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:51, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Problemy z wchodzeniem w zakręty, to na pewno zbyt niskie ciśnienie. Ale bardziej niepokojące jest podskakiwanie przodu. Moim zdaniem jest to źle osadzona opona łub krzywa obręcz, oba problemy da się zidentyfikować podczas wyważania koła. Samo niewyważenie podczas jazdy z niedużą prędkością nie będzie wyczuwalne. Wynoszenie poza zakręt, to też jeden z objawów bicia w przedniego koła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buniek
Świeżak
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogowiec Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:47, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie aż wstyd się przyznać ale rzeczywiście niskie ciśnienie było w oponach... Cóż w końcu się może nauczę że do pomiaru ciśnienia służy manometr a nie oczy ale ''skakania'' przedniego koła nie wyeliminowało, tym się trzeba oddzielnie zająć. jeszcze raz dzięki za pomoc!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:51, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak szukałem swojego zeta to jeździłem jedną sztuką która strasznie pływała na winklach jak się potem okazało silnik był nie przykręcony z jednej strony koleś zgubił crashpad który źle dokręcił Po przykręceniu silnika objawy ustąpiły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keryn
Bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:48, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja pierdzielę... Przez jeden crashpad silnik był niedokręcony?
Ale jak? Do ramy nie był porządnie zamocowany? Miał luzy na mocowaniu, czy krzywo był umieszczony czy jak..?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:47, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Keryn napisał: | Ja pierdzielę... Przez jeden crashpad silnik był niedokręcony?
Ale jak? Do ramy nie był porządnie zamocowany? Miał luzy na mocowaniu, czy krzywo był umieszczony czy jak..? |
Sinik nie był luźny był przykręcony w 3 z 4 punktów, ale w z1000 20003r silnik jest elementem nośnym ramy. Dlatego brak mocowania w jednym punkcie obniżył sztywność całej ramy, co mocno wpływało na prowadzenie w zakrętach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:40, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego polecam co zresztą sam tak robię raz na 2 m-ce lub co parę tysi przebiegu posprawdzać śrubki, nakrętki i inne pierdy ,bo sam pogubiłem 3 śruby z bezpieki motonga
Ostatnio zmieniony przez rychu dnia Śro 20:40, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|