Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregor
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:45, 29 Kwi 2020 Temat postu: problem z mocowaniem crash padów |
|
|
Panowie mam problem z mocowaniem crash padów
Pacjent Z1000 03 rok
Po odkręceniu lewej przedniej łapy ( ta przy chłodnicy) silnik "usiadł" na tyle że nie jestem w stanie włożyć śruby od crash pada. Oczywiście spodziewałem się tego i przed odkrecaniem podniosłem silnik od dołu na lewarku.
Prawa strona bez problemu weszła.
Luzowałem tylne ośki mocujące silnik i dalej nie mogę wycelować silnikiem żeby weszło w oczko.
Uprzedzam motocykl nie jest po żadnym dzwonie
Zmieniałem tak cras pady w z750 i poszło bez wiekszych problemów a tu zonk cieższy piec...
Przerabiał ktoś temat ?? Nie chce wbijać na chama śruby bo uszkodzę gwint
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
REM
Stary wyga
Dołączył: 26 Wrz 2015
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chester Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:48, 29 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Nie nie wbijaj nic na siłe powinieneś z każdej strony ponapinać łyżką gdzieś po prostu siadło i tyle spokojnie wyczujesz to miejsce,w momencie wyciagnięcia śruby pod naciskiem wagi poszedł gdzieś silnik.Góra dół przód tył i powinno wskoczyć.Niech ktoś tobie pomoże.Co cztery to nie dwie ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crash
Bywalec
Dołączył: 03 Maj 2017
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przysucha Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:57, 01 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
W Z800 miałam to samo, wystarczyło przechylić motocykl na drugą stronę, mocowanie przesunęło się o 0,5 mm i śruby wkręciłem palcami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|