Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:23, 17 Sie 2017 Temat postu: Przekręcona manetka |
|
|
Czy zdarzyło wam się, żeby po długiej jeździe po autostradzie, przekręciła się manetka gazu (o 180 stopni)? Przytrafiła mi się taka niespodzianka i nie wiem czy to coś poważnego, bo dziwne to na pewno
Ostatnio zmieniony przez jagna dnia Czw 21:24, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dicio
Z-zlot friend
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyśląsk- Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 4:37, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Kiedyś w trasie zerwałem linkę od gazu padał ulewny deszcz musiałem założyć powrotną żeby gdziekolwiek jechać i tak 150km jechałem z gazem odwrotnym znaczy maneta do góry - ogień maneta w dół hamowanie i kilka razy prawie narobiłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:30, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Nie kracz, do domu mam prawie 3tys km😏
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Może się po prostu manetka odkleiła od rolgazu? Ja tak miałem dwa razy jak założyłem akcesoryjne manetki. Gaz się odkleił i dopiero potraktowany klejem epoksydowym trzymał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:06, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Mam podgrzewane, więc mogłoby tak być ale po odkręceniu na miejsce sytuacja się nie powtórzyła a z 1000km już zrobiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:13, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Na 100% klej puścił. Miałem to samo właśnie w podgrzewanych. Dobry klej dwuskładnikowy i kilka godzin schnięcia załatwi sprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiven
Dołączył: 13 Paź 2016
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:30, 19 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Mi ostatnio przytrafiła się podobna sytuacja. Manetka gazu odkleiła się i przekręciła w taki sposób że motocykl na wolnych obrotach trzymał 2,5k obrotów a podczas jazdy zachowywał się jakby miał tempomat. Na postoju przekręciłem ją w poprawną pozycję i jak na razie jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:31, 19 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
To miałam podobnie. Choć przyznam, że zanim się zorientowałam to dorobiłam się strasznych odcisków
Kleiłeś ją, czy zostawiłeś tak jak jest? Wizja klejenia mi się średnio widzi, bo jak za 3 lata trzeba będzie zmieniać manetki to może nie być łatwo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiven
Dołączył: 13 Paź 2016
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:18, 19 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Nie kleiłem tylko przekręciłem w odpowiednie miejsce, wymagało to trochę siły. Aktualnie nic się nie dzieje, więc nie będę kleił, chyba że problem się powtórzy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:30, 19 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie podobnie choć z pomocą Szkockiego (chyba) motocyklisty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:33, 20 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
jagna napisał: | Wizja klejenia mi się średnio widzi, bo jak za 3 lata trzeba będzie zmieniać manetki to może nie być łatwo. |
Dlaczego niby? Przecież fabryczne manetki też są klejone Nowe po zmianie również trzeba kleić, inaczej będą się przekręcać. Jeżeli przy zmianie chcesz zachować manetki, to podgrzewasz je, delikatnie podważasz i klej puści - później tylko szlifujesz końcówkę kierownicy, odtłuszczasz, osuszasz i kleisz nowe. Albo bardziej drastyczna metoda - tniesz stare manetki, czyścisz kierownicę, odtłuszczasz i kleisz nowe - nie ma tu wielkiej filozofii
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:31, 29 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ilość czasowników, której użyłeś w tym zdaniu mówi sama za siebie
Chyba jednak będę musiała kleić, bo cały czas się przekręca, co prawda już nie tak spektakularnie ale jednak.
Na szczęście już wróciłam do domu i teraz jak coś wywinie, to łatwiej będzie wrócić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:02, 29 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Inaczej niestety tego nie zrobisz A kleić bez wyczyszczenia i odtłuszczenia kierownicy nie ma sensu, bo znowu się przekręci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagna
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2016
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:45, 07 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Skończyło się na klejeniu, bo po kolejnych 6tys km to już ledwo trzymała. Ale znów jest jak nowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|