Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:42, 21 Kwi 2011 Temat postu: Wymiana sprzęgła Kawasaki Z1000 |
|
|
Obiecałem kiedyś, że podczas wymiany sprzęgła zrobię fotorelację, może już czas
1. Wszystko co jest potrzebne do wymiany:
- w moim przypadku tarcze i sprężyny,
- aceton do zmycia pozostałych fragmentów uszczelki i środka uszczelniającego,
- środek uszczelniający + strzykawka z igłą dla lepszego dozowania,
- klucz imbusowy 5mm i nasadowy 8mm, wkrętarka, to tylko zestaw dla leniwych
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Demontaż zacząłem od wkręcenia śruby regulacyjnej i odchylenia linki.
[link widoczny dla zalogowanych]
3. Luźną linkę odczepiłem od dźwigienki sterującej sprzęgłem i po odkręceniu śrub pokrywy cały pancerz wraz z uchwytem położyłem na silniku.
[link widoczny dla zalogowanych]
4. Widok po zdjęciu pokrywy.
- na bocznej stopce olej z silnika NIE wycieka, przy wysokim poziomie oleju można postawić jedno koło na jakiejś podkładce lub stopkę w nieznacznym zagłębieniu, ale tylko tak aby motocykl stał stabilnie, a jego pochylenie się nieznacznie zwiększyło.
- dostęp do tarcz i przekładek uzyskuje się po odkręceniu pięciu długich śrub imbusowych dociskających sprężyny.
[link widoczny dla zalogowanych]
5. Sprężyny w normie, czyli wymianę teoretycznie mogłem sobie odpuścić,
- nowa sprężyna powinna mieć długość 75,42mm,
- minimalna długość to 71,8 mm,
- sprężyny z mojego Zeta około 73,3 - 74mm
[link widoczny dla zalogowanych]
6. Zużyte tarcze,
- grubość była różna od 2,45 do 2,68mm
[link widoczny dla zalogowanych]
7. Nowa tarcza TRW Lucas grubość prawie 2,9mm,
- dane z serwisówki 2,72 - 2,88mm
[link widoczny dla zalogowanych]
8. Stare tarcze mierzone wszystkie razem 26,8mm
[link widoczny dla zalogowanych]
9. Nowe tarcze 29,2mm
[link widoczny dla zalogowanych]
10. Kolejna czynność, sprawdzenie przekładek, oczywiście nie na kartce papieru tylko na jakiejś płaskiej powierzchni np. szybie, no chyba, że ktoś stołem traserskim dysponuje ,
- norma to 0,2mm
- listek szczelinomierza powyżej 0,3mm nie powinien dać się wsunąć pod krawędź przekładki, sprawdzić należy z kilku stron.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na dzisiaj starczy reszta innym razem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
// Przyklejam i daje przysłowiowe piwo dla tego Pana za fajnego tutka - Wąski
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:29, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
PROFESJONALISTA W KAŻDYM CALU Moje gratulacje, kawał dobrej roboty Mario
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:33, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Uffff Mario!!!!!!!!! Konkret robota.Pełna profeska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:49, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za fotorelacje. Kawal dobrej lektury.
Gratki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:03, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No i na to czekałem. Nasze guru od mechaniki. Dziekować!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:08, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na zlocie upijcie tego pana za tą fotorelację bo naprawdę dobra robota
Aha Cerb jak możesz to poprzyklejaj takie tematy albo zrób jakiś dział i tam wrzucać takie tematy jak ten Co ty na to ? Bo z czasem zginą w czeluściach tematów.
Ostatnio zmieniony przez Flaming dnia Pią 9:13, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
xede
Stary wyga
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:03, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
dzieki za relacje bardzo sie przyda na pewno nie jednej osobie, przy okazji prosilbym o przyklejenie tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
makos
Znajomy
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:02, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra robota (więcej takich manuali się by przydało)
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:12, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
zeby nie zakładać nowego tematu, to mam problem taki ze skok sprzęgła na którym łapie wynosi dosłownie 2 mm, sprzęgło sie nie ślizga i nie wykazuje jakich kol wiek oznak zużycia. Wy tez tak macie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:07, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mariusz na spotkaniu, leci piwo dla Ciebie o de mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiz
Znajomy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jabloniec: ja tak mam i doprowadza mnie to do szalu. jak wroce z wyprawy to sie za to biore. Zdejme pokrywe sprzegla i popatrze co tam jest nie halo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:45, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wiz napisał: | jabloniec: ja tak mam i doprowadza mnie to do szalu. jak wroce z wyprawy to sie za to biore. Zdejme pokrywe sprzegla i popatrze co tam jest nie halo. |
to daj znac jak obadasz temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiz
Znajomy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:13, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak obiecalem wreszcie rozebralem swoje sprzeglo w celu identyfikacji problemu. Po malej wymienie uprzejmosci z Mariuszem idac za jego rada spodziewalem sie zastac w srodku dodatkowa tarcze lub zbyt grube przekladki. wyjalem sprezyny i zaczalem skrupulatnie mierzyc - ok. Nastepnie przekladki. Wszystkie byly ok. Pozniej tarcze. Tutaj takze wszystko git. Nastapila lekka konsternacja. Popatrzylem na dzwigienke w pokrywie sprzegla. Wygladala calkiem niezle poza malym wyjatkiem ze w dolnej czesci znalazlem jakies opilki metalu To skierowalo moj wzrok na walek popychacza i BINGO. Koncowka owego walka byla juz na wykonczeniu. Zjadl sie tak ze byl cieniutki jak papier. To by tlumaczylo czemu sprzeglo tak pozno zaczynalo wysprzeglac. Jutro zamowie popychacz i jak tylko go zamontuje to zdam relacje czy problem rzeczywiscie rozwiazany. Spodziewajcie sie malej fotorelacji rozniez ode mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez wiz dnia Nie 19:16, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:35, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego mógłbym się domyślać, tylko nie mechanicznego zużycia elementu popychacza Moim zdaniem do wymiany jest jeszcze łożysko współpracujące z tym wałkiem. Wałek-popychacz podczas wysprzęglania nie powinien się obracać. Jeśli spiłowaniu ulega końcówka popychacza służąca tylko do odciągania-rozłączania sprzęgła, to winę za to ponosi zablokowane lub ciężko pracujące łożysko (nie wiem czy mogę je tak nazwać) oporowe.
I teraz najważniejsze
Prawdopodobnie rozwiązała się sprawa z dziwnymi piskami dochodzącymi spod pokrywy sprzęgła.
Problem dotyczy chyba tylko Z750 i na pewno zgłaszał go Jacek i niestety nie pamiętam z kim rozmawiałem marekhans czy to Ty o tym wspominałeś
Ale po kolei, chodzi o dziwne zgrzytnięcie którego nie udało mi się zlokalizować. Zgrzytnięcie to występuje najczęściej podczas pierwszego wciśnięcia sprzęgła przed wbiciem jedynki, a najwyraźniejsze jest po dłuższym postoju. Przypomniałem sobie ten dźwięk i wydaje mi się, że to właśnie popychacz, o którym pisze wiz, obracając się ociera (piłuje) dźwigienkę w pokrywie. Ale potwierdzić mogą to tylko oględziny po demontażu dekla.
Mam w garażu całe sprzęgło z małym przebiegiem, w idealnym stanie, do Z750 i ciekawi mnie bardzo czy i na nim będzie widać jakiekolwiek ślady zużycia
A na koniec ciekawostka (to zauważyłem już wcześniej), oryginalnie do sprzęgła montowane jest łożysko MADE IN CHINA
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiz
Znajomy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:42, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mariusz: dzieki za wskazowke co do wymiany lozyska. Wlasnie glowilem sie czemu sie ta koncowka zjechala. Ciekawe czy to jakies niezwykle lozysko czy tez jakis standard, ktory mozna kupic w sklepie z lozyskami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|