Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 27 Lis 2012 PRZENIESIONY Wto 19:31, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Serwis nie widzi wady.... dobrze że własną dupę widzą.... sorka ale tez miałem przejścia z serwisem Kawy, mało co brakowało a musiałbym szukac 11000 za listwę przepustnic, którą sami zdupczyli.
W serwisówce jest taki arkusz opisujący stan przyjecia moto, powinni go wypełniać, ale nie robią tego żeby miec wytłumaczenie że taki motong przyjechał.
Poproś o uzasadnienie producenta - o ile jeszcze nie otrzymałeś, po drugie zgłoś sprawę do Federacji Konsumentów i Państwowej Inspekcji Handlowej (na stronie UOKiK znadziesz trochę porad.
Sprawdź też czy zębatka nie była uszkodzona wcześniej (ja byłem świadkiem gdzie goście z serwisu kawy odkręcili częśc od nowego motonga i przełożyli do mojego - rozwalająć do imentu i jeden i drugi.
Wiem że nowe pachnie nowym, ale z drugiej strony..... sam się troche sparzyłem.
Aha ja nie wiem - może spróbuj napisać do JT sprocekts - i poprosić ich o tolerancję płaskości (bo chyba o to chodzi) na zębatkach. Ponadto sprawdz czy łańcuch nie jest zużyty. - skoro zębatka chodzi na boki może być problem z materiałem - pod wpływem siły po porstu się wykrzywia. Sprawdz dokładnie wierzchołki zebów czy nie są uszkodzone (np uderzone etc - podczas montażu różne rzeczy mogą się dziać).
Zębatka nie może chodzić na boki, bo wtedy łańcuch szybciej się zużyje (nierównomiernie przeciążany) mógłbyś jescze jedną sprawę zrobić - zmierzyć średnicę w kilku miejscach i bedziesz widział czy żebatka jest okrągła czy owalna (jak to drugie to ja bym wymieniał jak najszybciej).
Co do zębatek są one hartowane indukcyjnie na określoną głębokość (tylnie) żęby utwardzić i zwiększyć odpornosć na ścieranie - materiał bazowy jest ulepszany cieplnie (hartowany i odpuszczany) na jakieś 30-40 HRC (1000-1200 MPa) żeby zachować stabilność wymiarową i wytrzymałość.
Krótko moim zdaniem bubel założony i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tecmax
Moderator
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Sochaczew Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:05, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Generalnie mamy porażkowego dystrybutora Kawasaki, to raczej nie jest wina twojego serwisu tylko Probike'a maja wszystkich i wszystko w DUPIE - przerabialem ale odpusciłem w pewnym momencie. Generalnie to skórak za wyprawkę w twoim przypadku ale powinno tom wygladac tak: rzeczoznawca, pismo od prawnika skierowane do warsztatu i dystrybutora oraz angielska wersja do europejskiego dystrybutora bo sam Probike nic z tym nie zrobi, dla nich liczy sie tylko kasa a nie klient. Są o nich równiez opinie w sieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:43, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj oddałem moto do innego serwisu autoryzowanego Kawasaki. Ze starego serwisu oddali mi tylną zębatkę z poprzedniego zestawu napędowego, który był już raz wymieniony na nowy. Ta zębatka podobno była krzywa, lecz nowy serwis o dziwo!! stwierdził na specjalnym stalowym stole, że ta zębatka wcale nie jest wypaczona.
Ponadto okazało się, że według nich nowa zębatka w motocyklu też raczej jest prosta a wrażenie wypaczenia się zębatki na boki podczas obracania kołem powstaje w wyniku przemieszczającego się na boki łańcucha. Rolki łańcucha są nieco szersze od grubości zębatki, stąd też łańcuch ma prawo przemieszcać się na boki podczas szybszego obracania koła.
Brzmi to sensownie, tylko po co poprzedni serwis wymienił cały zestaw napędowy - być może nie potrafił znaleźć przyczyny piszczenia łańcucha i poszedł na łatwiznę, wymieniając cały napęd.
Tak czy tak piszczenie łańcucha lub łożyska przedniej zębatki jest nadal głośne, więc problem nadal istnieje i nowy serwis będzie miał niezłą zagwostkę, bo usterka jest nietypowa. Nawiasem mówiąc zębatki są Sunstara a łańcuch Enuma (czyli oryginalny zestaw, który jest montowany w nowych Z1000SX), więc najwyższa jakość!
Czy też tak macie w swoich zetach, że łańcuch podczas obracania koła przemieszcza sie na boki, stwarzając wrażenie jakby zębatka była krzywa?
Ostatnio zmieniony przez kopi800 dnia Śro 23:00, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid31
Gość
|
Wysłany: Śro 22:53, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
hmmm to co mam w pędzie zeskoczyć z zeta i gonić go patrząc czy łańcuch się porusza lewo prawo? NP. moto na stojaku tak- kręcimy kołem i mamy wrażenie że tak jest albo nie że biega lewo prawo a nie pomyślałeś że szybkość obrotów też ma wpływ? Na stojaku pokręcisz grabą do max np 10/h km a na trasie odkręcisz do np 110- km/h. Jak masz funfla niech karnie za Tobą jak lecisz i nagra możliwie zbliżając do tyłu moto kam , może masz przewrażliwione uczucia. Napęd w pewnych momentach wydaje odgłos piszczenia, wiercenia i co kto inny to inaczej nazwie....Nie wydaje mi się choć nie jestem fachowcem żeby ogniwa łańcucha aż tak znacznie pracowały na boki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:11, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid31 napisał: | hmmm to co mam w pędzie zeskoczyć z zeta i gonić go patrząc czy łańcuch się porusza lewo prawo? NP. moto na stojaku tak- kręcimy kołem i mamy wrażenie że tak jest albo nie że biega lewo prawo a nie pomyślałeś że szybkość obrotów też ma wpływ? Na stojaku pokręcisz grabą do max np 10/h km a na trasie odkręcisz do np 110- km/h. Jak masz funfla niech karnie za Tobą jak lecisz i nagra możliwie zbliżając do tyłu moto kam , może masz przewrażliwione uczucia. Napęd w pewnych momentach wydaje odgłos piszczenia, wiercenia i co kto inny to inaczej nazwie....Nie wydaje mi się choć nie jestem fachowcem żeby ogniwa łańcucha aż tak znacznie pracowały na boki... |
Żeby to sprawdzić wystarczy postawić moto na stojak, wrzucić jedynkę i rozpędzić koło do 20 km/h i wszystko widać, przynajmniej w moim egzemplarzu, natomiast piszczenie a właściwie świergolenie nie jest normalne - to stwierdził też nowy serwis, słychać mocno odgłosy, raczej z przedniej części napędu, może to nie łańcuch tylko łożysko zębatki zdawczej, nie wiem, poczekam na opinię mechanika.
Ostatnio zmieniony przez kopi800 dnia Śro 23:11, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid31
Gość
|
Wysłany: Śro 23:26, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
i co zobaczysz to żywym okiem? Ciekawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
zetosław
Zaglądacz
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp. Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:29, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Akurat mierzyłem w sobotę bicie zębatki tylnej przy małym zetku przy biciu 0,4mm zębatki, łańcuch lata na całej szerokości rolki. Bicia przedniej nie badałem ale podejrzewam że to "latanie powoduje właśnie zębatka przednia"
Łańcuch lata po zębatce ale nie obciera!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:25, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Problem kolegi kopi800 jest (co najmniej) nietypowy,ponieważ nie zdarzyło mi się aby łańcuch "piszczał" nawet przy przedłużanym ori o kilka ogniw.....
Wiem natomiast,iż głośny napęd może być,gdy nie jest odpowiednio naciągnięty,albo jak oringi są na wykończeniu lub ich po prostu nie ma;lecz tutaj ten schemat nie pasuje.
Osobiście postawił bym moto na stojaku,zdjął bym osłonę zębatki zdawczej,wrzucił bieg i prześledził ruch łańcucha,może wtedy wyjdzie,że coś nie dokręcone lub krzywo założone...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcelT800
Stary wyga
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:59, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Panowie ja bym ściągnął łańcuch z przedniej zębatki i odpalił.Wtedy się upewnił że to nie silnik piszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:57, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wypowiedział się drugi serwis, do którego oddałem wczoraj moto.
Stwierdzili:
1) mocowanie dolnego ślizgu na wahaczu było nieprawidłowe, więc ślizg trochę latał na boki i łańcuch nie pracował dokładnie na ślizgu, poprawili mocowanie;
2) dystans między zebatką a wahaczem (nie wiem o który im chodzi) podobno z jednej strony jest grubszy o ok. 0,5 mm i według nich to powoduje jednak jakieś bicie zębatki.
Proponują wykonanie na tokarce u nich za niewielkie pieniądze idealnego dystansu lub zamówienie nowego i wymianę, co powinno usunąć problem, jednak nie będzie to naprawa gwarancyjna, bo podobno 0,5 mm odchyłki to jeszcze w normie.
Uważam, że to chyba nie bardzo, że w rocznym motocyklu autoryzowany serwis proponuje mi jakąś sztukaterię. Nie bardzo chce mi się wierzyć, że w Kawasaki odchyłka 0,5 mm na dystansie to norma.
Jutro jadę do nich, żeby mi to pokazali, poza tym dlaczego mam płacić cokolwiek, skoro moto jest na gwarancji. A miałem kiedyś Hondę, w której nic się nie psuło!
Ostatnio zmieniony przez kopi800 dnia Czw 22:01, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:05, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To chyba jakiś żart . Niestety musisz się tam pofatygować i niech dokładnie wytłumaczą o co chodzi I nie pakuj się w żadne przeróbki na tokarce bo wtedy już nic nie zdziałasz . Motocykl jest na gwarancji i muszą usunąć tą usterkę albo dać tobie inny taki sam motocykl
Ostatnio zmieniony przez pitrak dnia Pią 18:06, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
pitrak napisał: | To chyba jakiś żart . Niestety musisz się tam pofatygować i niech dokładnie wytłumaczą o co chodzi I nie pakuj się w żadne przeróbki na tokarce bo wtedy już nic nie zdziałasz . Motocykl jest na gwarancji i muszą usunąć tą usterkę albo dać tobie inny taki sam motocykl |
Dokładnie tak dzisiaj zrobiłem, tzn. pojechałem do nich i zażyczyłem sobie, żeby zamówili oryginalną część (tulejkę), która powinna zostać wymieniona na gwarancji. Tulejka ( i tu chetnie dołączyłbym plik z rysunkiem pochodzący od ciebie Pitrak, ale nie potrafię dołączyć tego pliku - jak to zrobić?) nachodzi na ośkę i jest łącznikiem pomiędzy ośką a jednym z łożysk. Ta tulejka ma luz między ośką około 0,5 mm, stąd też powstają znacznie większe odchylenia tylnej zębatki podczas szybszych obrotów koła. Nie sądzę aby faktycznie fabryczna tolerancja wynosiła 0,5 mm.
Czas dostawy to około 4 dni - przekonam sie po wymianie. Tak apropos - oryginalna tulejka kosztuje 24 zł!! Ale nie chodzi mi o kasę lecz o zasadę.
Ostatnio zmieniony przez kopi800 dnia Pią 22:02, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:39, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo I nie daj się zwodzić . Rozmawiałem z serwisantem Kawasaki w Koszalinie i gościu aż parsknął ze śmiechu potwierdził moje przekonania jak "Bike" jest na gwarancji i oni są serwisantem Kawasaki na Polskę to oni muszą wymienić i co najważniejsze naprawić usterkę w ramach gwarancji ( o i ile to nie Ty przyczyniłeś się do tej niesprawności ) Dla tego radziłem Tobie abyś nie godził się na żadne przeróbki na tokarce póki Twój "Bike" jest na gwarancji
Dołączam ten schemat
Pozdrawiam i oczywiście daj znać jak to się toczy dalej
Ostatnio zmieniony przez pitrak dnia Nie 10:40, 02 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:01, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
pitrak napisał: | Proszę bardzo I nie daj się zwodzić . Rozmawiałem z serwisantem Kawasaki w Koszalinie i gościu aż parsknął ze śmiechu potwierdził moje przekonania jak "Bike" jest na gwarancji i oni są serwisantem Kawasaki na Polskę to oni muszą wymienić i co najważniejsze naprawić usterkę w ramach gwarancji ( o i ile to nie Ty przyczyniłeś się do tej niesprawności ) Dla tego radziłem Tobie abyś nie godził się na żadne przeróbki na tokarce póki Twój "Bike" jest na gwarancji
Dołączam ten schemat
Pozdrawiam i oczywiście daj znać jak to się toczy dalej |
Dzięki, chodzi o część, która ma na twoim rysunku nr 42036, o ile sie nie mylę.
Dam znać jak to się skończy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:05, 07 Sty 2013 PRZENIESIONY Wto 21:37, 08 Sty 2013 Temat postu: Z 1000SX - odebrałem moto z serwisu |
|
|
Siema,
trochę czasu nie było mnie na forum, ale chciałbym zameldować, że problem piszczącego łańcucha został według serwisu Kawasaki usunięty - według nich winny był dolny ślizg, który wyskoczył ze swojego mocowania na wahaczu. Nie jestem tego w stanie sprawdzić w tych warunkach pogodowych, więc czekam do wiosny. Motocykl został mi dostarczony za darmo do domu po około 2 tygodniach od momentu oddania do drugiego serwisu - czyli w porównaniu do poprzedniego serwisu i tak szybko.
Co do bicia zębatki, to okazało się, że to nie zębatka jest krzywa, tylko tulejka, która jest założona na osi i jest łącznikiem między zabierakiem a łożyskiem (ciężko to opisać), ma luz ok. 0,5 mm w stosunku do osi i dlatego cały zabierak wraz z zębatką trochę chodzi na boki.
Tulejka została wymieniona na gwarancji na nową, która ma dokładnie taki sam luz!!! i to jest najdziwniejsze!!!! Okazuje się, że Kawasaki przyjęło, jeśli wierzyć serwisowi, tolerancję 0,5 mm na tę część!!
Efekt jest taki, że tylna zębatka zawsze będzie trochę chodziła na boki, ale według Kawasaki to w niczym nie przeszkadza!
Powyższe oznacza, że w każdym modelu Z 1000 jest tak samo. Jeśli ktoś to może sprawdzić u siebie - proszę o opinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|