Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czu
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:21, 29 Sie 2012 Temat postu: Awaryjnosc;-) |
|
|
Czesc
Czy ktos moze mi napisac jak wyglada awaryjnosc w zetkack po 2007r? I jak to sie ma zecior na tle innych golasow z tej samej grupy?
Ostatnio zmieniony przez czu dnia Śro 19:23, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:28, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
rozumiem żeś napalony na zeciaka, ja nie narzekam kupione w 2009 regularne przeglądy mam 24 kkm nie ma problemów, po za drogą benzyną
|
|
Powrót do góry |
|
|
czu
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:40, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no pewnie podoba mi sie maxymalnie trzymalbym go nawet w salonie na chacie jakby sie reszta zgodzila;-)
Tylko meczy mnie to ze jak sie 3 osob pytalem ktire z motorami na codzien maja doczynienia to kazdy mi mowil kup se honde. Honda mi sie tez podoba ale nie ma podjazdu do Zeciora.
Ostatnio zmieniony przez czu dnia Śro 19:42, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OxBown
Bywalec
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:55, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
takie pieprzenie glupot to i ja slyszalem, i co?? i dupa nic sie nie chce sypac. sypie sie jak kazdy inne. jak dbasz tak masz
to takie gadanie jak tylko VW jest naj naj reszta to zlomy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czapel
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:09, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zależy też na jaki egzemplarz trafisz, kupisz jakiegoś rozbitka to będziesz siedział w garażu i robił Ja w sumie na temat awaryjności nie będę się wypowiadał, gdyż zecika mam dopiero 2 tyg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czu
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:58, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze nie bedzie problemu chociaz jak przegladam allegro i czytam forum to mam mieszane uczucia. Duzo osob pisalo ze trudno dostac dobra sztuke wiekszosc bita:( a jechac 500 km zeby ogladac ruine co na zdjeciach pieknie wyglada to az sie odechciewa. A Ty dlugo swojej szukales ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid31
Gość
|
Wysłany: Czw 8:05, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak się ma coś sypnąć to się sypnie cokolwiek to by nie było, kawa, honda czy inne moto. Wszystko zależy od eksploatacji. Wyjedziesz z salonu nówką i nie powiedziane jest że ci się coś nie sypnie po 1000 km. A co do rozbitków to różnie bywa, jeden miał mniejszą drugi większą przygodę i nie znaczy że jest już od razu do bani, grunt aby nie przekosiło ramy, półek, lag... Znaleźć moto bez jakiejkolwiek przygody to by trza zjeździć cały kraj hehe albo okazję trafić bądź uderzyć do salonu
|
|
Powrót do góry |
|
|
czu
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:10, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to fakt Dawidzie;-) czy teraz ceny motorow powinny isc w dol ? czy jak to dziala?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madras
Z-zlot friend
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:40, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Co do awaryjności to jest bardzo mała , większośc sprzętów jest po przygodach , podczas kupna najlepiej pojechać do warsztatu motocyklowego który ma urządzenie do mierzenia ramy cena ok 300zł i jeśli rama , lagi itd. są proste to śmiało można brać , mój Z był po glebie , sam też miałem szlifa i wszystko było OK super się latało i nie miałem żadnych problemów a zrobiłem w sezonie ok 13tys km. tylko wymiana oleju co 6 tys i oponki . Motocykle najtaniej można kupić po sezonie czyli jesienią , zimą . Najlepiej kupić np. od forumowicza wtedy masz pewny sprzęt , ja tak zrobiłem , mogłem kupić sprzęt 15km od domu za 12500 a kupiłem od kolegi z forum ten sam rok tyle że doinwestowany i pewny za 17500.
|
|
Powrót do góry |
|
|
q3
Zaglądacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:53, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem też używkę, jak stwierdził sprzedający po glebie i wymienionych uszkodzonych częściach na nowe. Rzeczywiście śladów gleby nie było widać, do pewnego czasu (motor wyglądał jak nówka). Mechanicznie nic mu nie dolega. Nie mniej po roku benzyna przegryzła się przez zaszpachlowaną :-O dziurę w baku i wyszło uszkodzenie mocowania lewego lusterka. Dziwiłem się mocno, że ktoś zaszpachlował tylko dziurę i pomalował bak tak, że wyglądał jak nowy. Wniosek - następnym razem trzeba zabrać miernik grubości lakieru Nie mniej bak zakleiłem - od 2 sezonów nie ma z nim problemu, mocowanie też poprawiłem i śmigam. Przez 3 sezony nic się nie zepsuło. Oczywiście regularnie serwisuję i jestem zadowolony ze sprzęta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czu
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:55, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
a wiecie moze ile bylo odcieni zielonego bo ja juz 3 rozne zielone na allegro widzialem o_O
|
|
Powrót do góry |
|
|
RasAlGhul
Zetofil
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Banino Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:22, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mam Z750 od nowości, zmieniam olej i elementy eksploatacyjne, jedyne usterki to kilka rys i zasyfiony pstryczek od mrugania długimi, przebieg 36k km. Będę pewnie niedługo sprzedawał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:51, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Co prawda tego poliftowego nie mam,ale z Zetem nie ma problemów.
Odnośnie hondy,jest jej więcej na rynku wtórnym,no i olej wymieniasz co 12000km,a nie jak w Zecie co 6000km.
Tylko nie dostaniesz golasa w tej pojemności,zatem albo słaba sześćsetka,albo dopiero liter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wierzba
Stary wyga
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:00, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
jedyna wada poliftowego na jaka sie natknalem to pocaca sie uszczelka pod pokrywa zaworow, po wymianie tego pelen wypas nic sie nie sypie. a ta uszczelka to piard i sie podobno czesto zdaza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid31
Gość
|
Wysłany: Czw 12:03, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wierzba czyli z tą uszczelka to standard powiadasz bo mi się zaczyna pocić. Sam ją wymieniałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|