Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gorgyus
Zaglądacz
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:01, 28 Mar 2015 Temat postu: dziwny nalot na oczku oleju |
|
|
witam
wczoraj oglądałem małego zeta ( bo szukam by kupić) i coś takiego się zrobiło po nagrzaniu , moto stoi na nóżce więc oleju nie widać , olej normalny po postawieniu do pionu . Po odkręceniu wlewu oleju na korku ta sama mazia , na deklu od środka (wsadziłem palec) jest tego więcej . takie gile z nosa
pytanie czy to normalne?
p.s. z tłumika kapała woda , słodkiego zapachu raczej brak -choć mam katar aktualnie
pozdr Grzegorz
Ostatnio zmieniony przez gorgyus dnia Sob 23:02, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
beeniek
Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pułtusk Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:02, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jak moto długo stoi,przejedziesz się krótki dystans a nie jest za ciepło to tak właśnie będzie się robić,norma.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gorgyus
Zaglądacz
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:12, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
to jeszcze spytam o pompe paliwa
czy powinno ja być słychać jak silnik odpalony ? słychać takie piszczenie ciągłe , oglądałem już kilka i tylko w jednej było słychać ten pisk
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beeniek
Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pułtusk Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:14, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nie,jak ciągle piszczy to zrobi niedługo wysiadkę.Prawidłowo pracującej pompy paliwa nie powinno być słychać przy odpalonym silniku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gorgyus
Zaglądacz
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:26, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
dzięki tak też myślałem ale co mądrzejszy to mądrzejszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seven25
Bywalec
Dołączył: 22 Kwi 2014
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wola Ociecka Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:43, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nalot może być też od przepalania w zimie. Bardziej hardcorowa opcja to może być uszczelka pod głowicą, i płyn wypierdala do oleju, ale raczej to pierwsze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:56, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ogólnie ten nalot mi się nie podoba wygląda to jak woda w oleju. Trzeba się przejechać otworzyć korek wlewu oleju rurką pobrać olej z silnika i zobaczyć czy cały jest taki jeśli tak to woda dostała się do oleju, jeśli olej jest normalny to porostu nalot zebrał się na oczku z wilgoci połączonej z olejem, co do pompy paliwa, podejrzewam że to nie pompa piszczała tylko odpowietrznik paliwa wystarczy otworzyć korek i piszczenie umilknie, w tych motkach to norma wiele osób to myli z pompom paliwa nie wiem dlaczego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:02, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
jak juby mówi, woda\spora ilość wilgoci w silniku.
tak powiem nie spotkałem się żeby w tych latach\rocznikach ulegały uszkodzeniu głowice prędzej ale to naprawdę rzadkość pompa wody potrafiła przepuszczać płyn do oleju moje potwierdzone przypadki to dwa,
jakis czas temu był podobny temat wsprawie "masła" tu masz odpowiedni temat przeczytaj i daj znać... nie panikuj może nie jest aż tak źle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gorgyus
Zaglądacz
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:53, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
avator napisał: | jak juby mówi, woda\spora ilość wilgoci w silniku.
tak powiem nie spotkałem się żeby w tych latach\rocznikach ulegały uszkodzeniu głowice prędzej ale to naprawdę rzadkość pompa wody potrafiła przepuszczać płyn do oleju moje potwierdzone przypadki to dwa,
jakis czas temu był podobny temat wsprawie "masła" tu masz odpowiedni temat przeczytaj i daj znać... nie panikuj może nie jest aż tak źle. |
to nie moje moto ,
łażę już chyba miesiąc by coś znaleźć , a taka przypadłość trafiła mi się w dwóch oglądanych sztukach , z pierwszej od razu zrezygnowałem a przy drugiej zacząłem więcej myśleć , choć w tej drugiej troszkę dziwnie silnik pracował , nie odpalał bez tego "ssania" a po jego odpuszczeniu chodził nie równo i coś stukało miarowo w silniku ,
ale dzięki wszystkim za wyjaśnienie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michalkowal
Znajomy
Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 5:58, 30 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Moto napewno stalo w wilgotnym miejscu i zimnym...to jest wilgoc dostajaca sie przez mikroszczeliny jak motocykl podczas letargu zimowego jest wybudzane raz na miesiac.. ma tak 4 moich znajomych w zetach.wystarczy wymienic olej,przepalic konia i smialo latac.. zero strachu,oni mieli ten budyn nawet pod korkiem wlewu oleju i na czesciach silnikowych ktore widac wlasnie przez otwor...po dzis dzien lataja na koniach jak szaleni i co roku maja ten sam osad na malych zetach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sosna
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:53, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Też miałem taki nalot i tak jak poprzednik pisał wymieniłem olej i jak do tej pory nic nie widać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pwL
Aktywny
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:14, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja miałem pod korkiem troche budyniu i jak patrzyłem przez korek miałem również go na deklu biała maź jednak kiedy pojeździłem już w tym sezonie i dobrze przegoniłem oto wszystko jest w jak najlepszym porządku i nie widać już żadnej białej mazi ani na deklu ani na korku wlewu oleju Tak więc to jest normalny objaw jak moto dłużej stoi w chłodnym miejscu przepalany tylko co jakiś czas
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gorgyus
Zaglądacz
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:31, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
widać taki urok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seven25
Bywalec
Dołączył: 22 Kwi 2014
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wola Ociecka Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:54, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Przepalanie w zimie to trochę nieporozumienie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beeniek
Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pułtusk Płeć:
|
Wysłany: Śro 1:13, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja na zimę zlałem stary olej i sprzęt zimował bez oleju.Oczywiście korek spustowy zakręcony,wlewowy również.Na początku sezonu zalałem świeżutki olej,sprawdziłem stan i było ok,przejechałem może kilometr,patrzę na oczko a tam właśnie takie coś.Temperatura na dworze była jakieś 5-7 stopni bez słońca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|