Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 5:48, 27 Kwi 2011 Temat postu: KLOCKI PO WYMIANIE |
|
|
Mam pewien problem. W sobotę wymieniłem klocki w mojej S klasie No i teraz mam wrażenie, że dużo ciężej się toczy z wyłączonym silnikiem jak i podczas jazdy. Po odpuszczeniu gazu dość szybko zwalnia, a na pewno szybciej niż wcześniej.
No i teraz pytanie, czy to normalne po wymianie czy też może coś spierdzieliłem i trzeba coś poprawić? HILFE!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:42, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Może przewrażliwiony jesteś podnieś jakoś przód i zakręć kołem i zobaczysz czy gdzieś ociera lub hamuje. Możliwe że jakiś syf się zebrał na tłoczkach i nie do końca odbijają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:51, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest mozliwe
A jeśli faktycznie nie odbijają to co zrobić? Nie chciałbym wymontowywać wszystkiego bo chyba trzeba by znowu zmienić płyn hamulcowy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
13b
Stary wyga
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolin Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:58, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
no niestety musiałbyś, a zastosowałeś smar do tłoczków? jeżeli jest to lekki opór to raczej norma i po 10km zniknie, ale jeżeli większy to czeka Cię rozbiórka :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:03, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No qrwiszka... Przed przekładką było ok, a teraz trochę przyciera. No ale z drugiej strony jest około 2mm różnicy pomiędzy tymi a poprzednimi klockami. Pośmigam kilka dni i się zobaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:47, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wyczyściłeś tłoczki zanim je wcisnąłeś ? Jak nie to syf na nich może trochę przyblokować ich pracę. Wyciągnij zacisk, wyjmij klocki, wyciśnij delikatnie tłoczki i wyczyść. Możesz też dać lekko smaru do toczków, wcisnąć, jeszcze raz wycisnąć i wytrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:53, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ok. Dzisiaj spróbuję to zrobić bo jak tak dalej pójdzie to raz dwa i się tarcza skończy
A propos, polecacie jakiś smar do tłoczków? No i czy czyścić je np benzyną ekstrakcyjną czy np papierem ściernym? Moja niewiedza jest wielka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:01, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Słuchaj, ja używam "Smaru miedzianego" nie pamiętam w tej chwili jakiej firmy ale możesz znaleźć info w necie na ten przykład zobacz to :
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:06, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś takiego, tubka wielkości kleju "kropelka", w sklepach tańszy. Tylko uważaj byś nie wycisnął za mocno tłoczka, bo wyskoczy i będziesz musiał składać już z wymianą płynu.
W prosty sposób możesz sprawdzić czy na 100% ocierają, przejedź się po możliwie prostej drodze gdzie nie będziesz musiał hamować. Zatrzymaj się przy użyciu tylnego i hamowaniem silnika, i sprawdź czy masz gorące tarcze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:08, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Smar miedziany mam w garażu więc bez problemu. Myślałem po prostu, że jest to jakis superkosmiczny produkt z NASA. Ale skoro tak to elegancko.
Dzisiaj po południu testing czy obciera, a jak tak to demontaż i czyszczenie.
Dzięki Panowie!
Ostatnio zmieniony przez marekhans dnia Śro 8:10, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:11, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To nie jest miedziany! Jest koloru przezroczystego i rozpuszczalny w płynie hamulcowym.
Tu jeszcze inna firma: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:22, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No to jak to sie ma do pasty miedzianej? Można czy raczej nie powinno się jej używać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:23, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mi polecali do tłoczków ten, ze względu na właściwości co wyżej. Miedziany to można zastosować do prowadnic, nie wiem jak się zachowa gdy dostanie się do płynu hamulcowego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:25, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Słuchaj ja napisałem Tobie czego ja używałem do moich tłoczków w hamulcach A tą poradę mam ze szkoły kiedy uczyłem się w mechaniku ( wieki lat temu ) W tej chwili są na pewno lepsze środki do tego celu przeznaczone , ale ja zawsze używam tego środka i nigdy mnie nie zawiódł , więc o nim Tobie pisałem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marekhans
Aktywny
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OKOLICE POZNANIA Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:39, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie Drodzy! Ja po prostu zbieram info co by babola nie pierdyknąć potem - zahamuję i pojadę... A co człowiek to sposób Dzięki za rady Panowie!
A do czyszczenia kupiłem specjalny środek do czyszczenia tarcz, zacisków itd. Mam nadzieję, że da radę.
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|