Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niemjec
Świeżak
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orneta Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:28, 15 Wrz 2009 Temat postu: Płyn chłodniczy. |
|
|
Czeka mnie wymiana płynu w chłodnicy i zastanawiam się co wlać Mój wybór padł na DYNAGEL 2000 ale myśle też o motulu Motocool Factory Line troszkę droższy ale z przeznaczeniem typowo motocyklowym. Moto zimuje w nieogrzewanym garażu. A wy koledzy co lejecie i co polecacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:31, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja leje do kazdego motocykla zielone Borygo (do chlodnic aluminiowych), jak do tej pory wszystko jest ok i nie narzekam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:01, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja także leję zielone Borygo do chłodnicy i Patinium 4T ful syntetyk 10- W50 do sinika. Tanio i bardzo dobrze się spisuje.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:08, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie a po co zmieniać płyn chłodniczy jeśli go nie ubywa? Tzn. w jaki sposób traci właściwości chłodzące Bo olej rozumiem regularnie zmieniać ale co się dzieje z płynem chłodniczym?
Co ile km/lat zmieniacie?
Jacek, ja bym się bał olej Orlenu lać do sprzęta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:41, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja zalałem ostatnio MOTOCOOL EXPERT. zobaczymy jak sie będzie sprawował (fakt, że drogi )
a co do starzenia, to myslę, ze 3-4 lata i może tracić jakies swoje właściwości, jak wszystko z czasem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:42, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 6:47, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że warto sprawdzić płyń pod katem temperatury zamarzania i jeśli wyjdzie ok to chyba nie mam sensu ruszać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:30, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No ja tam nie jeżdżę w zimie a sprzęt stoi w garażu więc w największe mrozy mam tam powyżej 0 st.C i zastanawiam się czy zmieniać ten płyn, bo niby to są grosze ale po co ruszać coś co jest dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:16, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jak trzymasz w moto w takiej temperaturze to ja bym nie ruszal. Podjedz sobie na jakas stacje paliw i popros o tester do plynu, sprawdz temperature zamrzania i bedziesz wiedzial czy jest ok. Z tego co pamietam to powinien wytrzymywac do i 37 stponi ale pewny nie jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niemjec
Świeżak
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orneta Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:02, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Kupiłem Dynagel 2000, słyszałem gdzieś ze im niższa temperatura zamarzania tym wyższa temperatura wrzenia. Więc myślę że Raz na jakiś czas warto wymienić płyn w całości bo napewno traci swoje właściwości.
I jeszcze pytanko gdzie się spuszcza w małej Zetce płyn?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:19, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Do spuszczenia płynu chłodniczego służą dwie śrubki obie M6, jedna w pompie wody klucz 8mm, druga na wysokości pierwszego cylindra, ze kolankiem wydechowym, klucz 10mm, dobrze jest też spuścić płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niemjec
Świeżak
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orneta Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:27, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Mariusz. Wszystkie Mariusze to fajne chłopaki
A powiedzcie mi jeszcze jak sprawa wygląda ze ściąganiem zbiornika, dużo gimnastyki?
Pozdrawiam.
Mariusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:35, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przy zdejmowaniu zbiornika poza przewodami elektrycznymi pompy paliwa i czujnika poziomu może być nieco trudno rozłączyć złącze przewodu paliwowego. Pod zbiornikiem jest mało miejsca i żeby to rozłączyć trzeba trochę pokombinować. Radzę przed rozpięciem złącza wcisnąć pod nie jakąś szmatę, bo na pewno pocieknie paliwo. Problemy z montażem już były poruszane, ktoś z forumowiczów pisał, że łatwo jest źle poprowadzić przewód paliwowy i po dociśnięciu zbiornika ulega on załamaniu. Ja miałem inne zderzenie - niedociśnięte złącze spowodowało wyciek paliwa na rozgrzany silnik, szczęśliwie nic się nie stało. Trochę Cię straszę, ale myślę, że spokojnie sobie poradzisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:46, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zdjecie tego przewodu to naprawde ciezka sprawa, trzeba odpowiednio scisnac koncowke przewodu. Najgorsze jest to ze tam jest tak malo miejsca, ewentualnie popros kogos zeby przytrzymal Ci bak to bedzie latwiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Świeżak
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:41, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A co myślicie o K2 KULER i jeszcze jedno jest jakaś różnica miedzy płynem do samochodu i motoru
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:47, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba różni się temperaturą wrzenia, w samochodach wentylator włącza się zwykle koło 95st.C a w Zecie przy około 105st.C. K2 Kuler lałem do samochodu i nie mam zastrzeżeń, no ale płyn chłodniczy to w końcu żaden cud chemii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|