Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:11, 25 Cze 2010 Temat postu: Probelm z układem paliwowym błąd FI |
|
|
Oddałem kafcie do serwisu ze względu na reklamację korozji która się pojawiła jak na załączonym obrazkuw
[link widoczny dla zalogowanych]
Po ponownym uruchomieniu (wymianie blaszki) okazało się że podczas włączenia zapłonu układ dziwnie harczy - tego nie było wcześniej. Bład jaki zdiagnozowano to Subthrotle valve actuator failure, ale pomimo kilku prób nic się nie zmieniło. Komunikat wciąż się wyświetla a ja nie mam pojęcia co można by tam poprawić. Oczywiście serwis ponosi całą odpowiedzialność, lecz może ktoś z Was miał podobny problem i jakoś go rozwiązał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kalos2
Bywalec
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dunbar_UK (Ostrzeszów) Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:08, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Znaczy tak widziałem nazwę błedu w kompie serwisu kawy, i tak jak pisałem jest to Subthrotle actuator failure, ciekawostką jest to że nie ma kodu błędu i to mnie niepokoii - moim zdaniem - nie znam się na moto - błąd to albo 32 albo 62 - ale jeśli tak to powienno być sygnalizowane juz na LCD a tak nie jest. Komputer tez nie wyświetlił kodu błędu.
Generealnie musze sie dowiedziec czy panowie z serwisu sprawdzili aku przed rozpocząciem diagnostyki. Tak czy siak dzięki za info - ja mam całą serwisówkę do zetki wiec mniej wiecej wiem o co kaman, tyle ze nie mam serwisu zeby sie pobawic, a na to co robią z moją kafcią nie mam wpływu. Mam nadzieje - jedynie ze naprawią ten błąd, lub podejmą decyzje ze trzeba to wszystko wymienic na nowe. Ciekawostka jest taka że Subthrottle Sensor nie można sciągać z moto bo jest kalibrowane w fabryce , podobnie jak subthrottle valve actuator. Ja po prostu nie wiem czemu po zmienie blaszki (jak w linku) na nową wszystko się zdupczyło i własciwie nie ma jakiegoś konkretnego błedu tylko moje domysły.
I tak błąd to 62 co w efekcie może prowadzić do
Wymiany throttle body assy i wymiany ECU.
Ostatnio zmieniony przez lonnet dnia Pią 10:32, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:41, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
...dlatego właśnie nie lubię serwisów, "naprawią" jakąś małą pierdołę a przy okazji spierdolą coś innego i dużo bardziej poważnego...banda nierobów i pseudospecjalistów
Najgorsze jest to że sam będę musiał oddać moto do serwisu jeśli chcę utrzymać historię serwisową (do tej pory wszystko robiłem sam)... Chyba będę stal nad gościem nie napi..dalał go po łapach kijem jak coś mi się nie spodoba.
lonnet...ciśnij chamów niech biorą się do roboty i naprawią moto.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:08, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Co to w ogóle Ci zardzewiało? Bo to wygląda jak jakaś rzemieślniczo zrobiona blaszka, to chyba nie jest oryginalna część...
Sebasbox, jak nie masz gwarancji, to możesz go serwisować w nieautoryzowanym serwisie, w końcu mogą Ci się do książki wbijać, albo faktury zbieraj. Albo druga opcja, ja zbieram wszystkie rachunki ze oleje, filtry, regulacje w serwisach - wszystko mam w teczce, piszę sobie na fakturze przy jakim przebiegu olej itd. był wymieniany i następny właściciel to wszystko dostanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:39, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no prosze Cie Gandi - tak wygląda blaszka po 8000 km, syf kiła i mogiła, oryginalna część, a w nowych tez nie lepiej. Kawałek zwykłej stali zle pokryty warstwa chromu... po prostu kila i po wymianie tego gowienka zaczal pojawiac sie blad 62
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:29, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
sebasbox napisał: | ...dlatego właśnie nie lubię serwisów, "naprawią" jakąś małą pierdołę a przy okazji spierdolą coś innego i dużo bardziej poważnego...banda nierobów i pseudospecjalistów |
Dokładnie, raz tylko oddałem maszyne do serwisu i już nigdy nie oddam! Patałachy jeb.ne. Dlatego kupuje i kolekcjonuje odpowiednie narzędzia specjalistyczne w celu serwisowania maszyny na własną ręke. Serwisówka i pomoc ludzi znających się jest bardzo pomocna także. Jeśli ktoś ma troszke pojęcie to "nima" chu.a by sam czegoś nie naprawił. Aż mi się adrenalina podniosła czuje...skur...ny
Gandi...ja robię dokładnie tak samo od kiedy jestem właścicielem mojej suki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mati27d
Zaglądacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:03, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
prawdopodobnie przy odkręcaniu tej blaszki przekręcili jakieś tryby lub sam silniczek sterujący tą przepustnicą bo gamonie w serwisie się nie domyślili że trzeba przyblokować czymś oś przepustnicy żeby jej nie uszkodzić tylko kręcili na chama żeby odkręcić śrubę, a tak w ogóle chodzi ci ta przepustnica przy przekręcaniu stacyjki??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:03, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem tego samego zdania ażeby to naprawić to trzeba wymienic cały throttle body assy - a jak to przetłumaczyć na polskie to nie wiem
Czy chodzi przepustnica - motorem jezdzic mozna, ale nie wiem jakie są odczyty z opornosci i napiecia, bo to jest podstawą do wymiany throttle body assy
Wygląda na to że cały element TBA będzie wymieniony do następnego piątku. Muszę jeszcze zobaczyć czy faktycznie wymienią czy też zaczną jakies kombinacje alpejskie
c ya on road soon
No i temat jak na razie wygląda ok - wymieniono całą listwę przepustnic koszt 15000. Prawdopodobnie przy zdejmowaniu blaszki o której wspominałem została naruszona kalibracja silnika krokowego. Jednak wymieniono cała listwe przepustnic, czy wszystko działa ok - to hmmm... mam jakieś wątpliwości, ale mam nadzieje ze się zobaczymy i bede mógł porównac to z Waszymi sprzetami...
Oczywiście małe niedociągnięcia - typu niedokręcona śrubka oraz nie przypinane złączki kabli to chyba norma w serwisach ehhh....
Ostatnio zmieniony przez lonnet dnia Pią 9:32, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|