Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:53, 07 Lip 2010 Temat postu: Problemy z ładowaniem |
|
|
Witam wszystkich, nie znalazłem odpowiedzi na forum jak rozwiązać mój problem. Sprawa jest następująca: odpalam moto robię 10 km, po kilku minutowej przerwie próbuje odpalić motocykl i niestety bardzo słabo kręci, po drugiej próbie już w ogóle nie kręci. Pierwsza myśl, akumulator rozładowany, bo słychać brzęczenie pod siedzeniem, ale dlaczego tak znienacka, kupiłem nowy, naładowałem podłączyłem moto zaczęło palić na raz, ale po 2 dniach, znowu zrobiłem kilka kilometrów zgasiłem silnik, odpaliłem i sytuacja analogiczna do pierwszej całkowity brak prądu.
Serdecznie proszę o pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:26, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wystarczy sprawdzić ładowanie podłączając miernik elektryczny pod zaciski akumulatora. Naładowany akumulator powinien mieć nieznacznie powyżej 12V, po odpaleniu motocykla napięcie powinno wzrosnąć do około 14,5V, czasami trzeba dodać trochę gazu. Zbyt wysokie napięcie też jest szkodliwe i nie powinno przekraczać 16V.
Napięcia podałem w przybliżeniu, dokładne parametry znajdziesz w serwisówce. Jeśli napięcie będzie utrzymywało się między13,5 - 15V, to wszystko jest dobrze, jeśli nie, to do wymiany jest regulator.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jaki masz ten aku, żelowy czy zwykły!Ponoć do żelowych musisz mieć specjalną ładowarkę, bo możesz je uszkodzić.Pamiętam też że akumolatory do motocykli trzeba formować(dokładnie o co biega znajdziesz w google).No i podstawa czy kupiłeś odpowiedni aku (charakterystyka itd).
Zrób najpierw jak Mario prawi a później działaj dalej!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:29, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oddałem motocykl na serwis do znajomego, w pierwszej kolejności zweryfikuję problem poruszony przez Mariusza, czyli regulator napięcia, bo sprawa nie tyczy się samego akumulatora. Jak już będzie jakiś postęp w działaniu dam znać ... puki co muszę korzystać z auta;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:58, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem identyczną sytuację po zmianie napędu w SERWISIE KAWASAKI Panowie wymienili mi napęd i jak zakładali osłonę przedniej zębatki to przycieli przewody z alternatora osłoną do silnika. było dokładnie tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:26, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie może być to po prostu zużyty akumulator, który nie trzyma napięcia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:14, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
AdamFilip napisał: | Miałem identyczną sytuację po zmianie napędu w SERWISIE KAWASAKI Panowie wymienili mi napęd i jak zakładali osłonę przedniej zębatki to przycieli przewody z alternatora osłoną do silnika. było dokładnie tak samo. |
Tak jak pisałem już wcześniej...serwisy. Hmmm, patałachy jeb.ne!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:36, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
sebasbox, wymieniłem bez zastanowienia akumulator na nowy i sytuacja się powtarza. Czekam na to co stwierdzi znajomy na serwisie, jutro mają się do niego dobrać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|