Regulator napięcia?

wohu

Witam mam problem z małym zetem (2004).
Zaczęło się od tego, że żarówka od krótkiego światła mi padła na trasie. Wymieniłem na stacji na nową i zadziałała ale wg mnie za mocno świeciła jakby za duże napięcie dostała a po dodaniu lekko gazu strzeliła. Następnie jak wróciłem do domu i wyłączyłem motor by po chwili go zapalić to już nie odpalił, jak próbowałem go uruchomić to podświetlenie zegarów przygasało (jakby był akumulator rozładowany). Coś mnie tchnęło i zajrzałem do akumulatora i skubany był gorący, że go dotknąć nie można było. Więc tak jak w temacie czy to wina regulatora?

Pozdrawiam,
Wojtek

klimek

Weź miernik w dłoń i sprawdź jaki masz prąd ładowania, inaczej się nie dowiesz czy to regulator. Ja bardziej obstawiam przetarcie kabla i zwara z masą

wohu

Witam, trochę zapuściłem ten temat. Niestety z braku czasu nie miałem szans się za to zabrać. W marcu odstawiłem motocykl do zaprzyjaźnionego mechanika i winowajcą okazał się regulator napięcia.

Dzięki za podpowiedz.

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Problemy techniczne - Z750/R/S/Z800/Z900	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1