codiii
Dołączył: 25 Wrz 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:45, 25 Wrz 2019 Temat postu: Sykanie czy coś? |
|
|
Witam. Od pewnego czasu borykam się z problemem w mojej Zcie, mianowicie jadąc np z górki, nie ważne na jakim biegu, bez gazu, w przedziale obrotów 1.500-3.500 (tak na oko) słychać jak gdyby sykanie, przy wyższych obrotach tego nie ma, na biegu jałowym również.
Ciężko mi to określić, wydaje się jak gdyby nieszczelność na kolektorze. Miałem kilka prób:
1. Bez kolektora
2. Z kolektorem bez wydechu
3. Z kolektorem ori komin
4. Z kolektora sportowy komin (taki na codzień)
Wynik:
1. Słychać silnik, nie jestem w stanie wychwycić sykania, zbyt głośno
2. Również głośno, sykania nie słychać bądź zagłusza brak wydechu
3. Wyraźnie słychać
4. Jak wyżej
Wymieniłem miedziane uszczelki pod kolektorem jednak to nie poskutkowało. Wykluczam pęknięcie kolektora bo byłoby gdzieś lekko czarny od spalin a nigdzie nie zauważyłem ( ani na uszczelkach, ani na kołnierzu, ani na boku).
Dodam że w moim odczuciu Moto ma moc, wszystko jest ok, tylko martwi mnie ten stan. Czy ktoś spotkał się z takim problem? Może źle szukam.
Jak pacjent był bez kolektora to miałem wrażenie że lewy cylinder (patrząc z góry, z siodła) lekko dymi, tak minimalnie, może mi się wydawało bo Moto zimne było.
Świece, luzy zaworowe robione w grudniu.
Wiem że wyjściem z sytuacji jest włączyć muzykę w interkomie, jeździć i obserwować, ale nie ukrywam że mentalnie mnie to dręczy.
Z góry dzięki za odpowiedź.
P.s. to saki-kawa Z750S z 2005 r.
Edit:
Chyba mam winowajcę, pęknięty wężyk od odmy, jak mi się uda taki dopaść to założę, dam znać.
Ostatnio zmieniony przez codiii dnia Śro 23:38, 25 Wrz 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
codiii
Dołączył: 25 Wrz 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:10, 27 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Gotowe, winny przewód od odmy, nie wiem czy tylko mój Moto tak ma, ale one mają po 4-5cm, więc siłą rzeczy musiał puścić. Teraz jest zbrojony więc powinien długo wytrzymać.
|
|