Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:34, 24 Sty 2010 Temat postu: wyciek płynu chłodniczego |
|
|
Witam. Jestem posiadaczem Z750 z 2004 roku. Byłem dziś przepalić maszynę i zauważyłem wyciek w okolicach tylnego zawieszenia. Odpaliła bez zająknięcia tylko że przed odpaleniem zapomniałem sprawdzić czy węże są miękkie dopiero później się zorientowałem jak zetka miała już jakieś 70 stopni i były miękkie. Płyn pociekł mi po sprężynie z tylnego zawieszenia gdy wyciekał zetka miała jakieś 106 stopni. Tam gdzie trzymam maszyne jest dość ciemno i nie miałem możliwości dokładnego sprawdzenia. Prosze was o pomoc i dziękuje z góry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze nie przepala się maszyny, a po drugie musisz zlokalizować miejsce wycieku i przyczynę. Kiedy zmieniałeś płyn chłodniczy? Nie zamarzł Ci czasem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
zbiorniczek wyrównawczy jest za plastikową osłoną pod siedzeniem kierowcy (bodajże z prawej strony). Natomiast w dół odchodzi wężyk odprowadzający nadciśnienie. Na moje oko, po prostu z owego zbiorniczka przez owe odejście wyrzuciło ci płyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Waldi
Bywalec
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:56, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oj raczej z lewej strony jest zbiorniczek wyrównawczy, a właściwie to zależy z której strony patrzy się na motocykl a tak dla jasności, to po tej samej stronie co łańcuch
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:11, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyprowadzenie wężyka przelewowego znajduje się po lewej stronie motocykla, za łańcuchem, a dokładniej pomiędzy wahaczem a amortyzatorem. Są tam trzy wężyki skierowane w dół, ale źle poprowadzony może być przyczyną zalania sprężyny amortyzatora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:49, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To jaka może być przyczyna wywalenia płynu u kolegi przez te wężyki przelewowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:05, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
najbardziej prozaiczny- nadmiar płynu
Gandi, dzięki za sprostowanie umiejscowienia owego zbiornika
Ostatnio zmieniony przez djpleban dnia Pon 12:05, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:58, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Płyn mam w normie. Kupiłem zete w kwietniu i zrobiłem nią ponad 12 000 km i nic się z nią nie działo. Tylko teraz jak te mrozy są to jej coś dolega. Podjadę później i sprawdzę dokładnie z którego miejsca cieknie. A mam jeszcze jedno pytanie do zeciarzy. Przepala się motocykl w zimę czy nie? Bo nie wiem. Jedni mówią żeby przepalać inni żeby odkręcić bak i postawić motor na stojakach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulaaa
Stary wyga
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:07, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
odkręcić bak ?
Nasze Kawy stoją sobie normalnie, czyściutkie, zatankowane pod korek bez przepalania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:19, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To jest mój pierwszy motocykl więc nie mam jeszcze takiego pojęcia na ten temat. Ale dziękuje za rade.
|
|
Powrót do góry |
|
|
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:50, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja przepalam, średnio raz w miesiącu
|
|
Powrót do góry |
|
|
BAD CAT
Bywalec
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: NISKO Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:31, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
moj stoi w cieplej piwnicy http://www.youtube.com/watch?v=TeN4yIM2kLg raz w miesiacu trza go rozruszac na sylwestra dopiero bylo stal bez tlumikow przepalilem go z kolega do odciecia kilka godzin puzniej jeszcze piszczalo nam w uszach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
grzejnik tzw- olejak stoi ok 1m od mojego Z
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:40, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dziś jednak nie mogę jechać i sprawdzić skąd to ciekło. Ale przeczytałem że nie tylko ja mam taki problem. Zbiorniczek rezerwowego płynu chłodniczego to jest ten z lewej strony pod plastikiem co nie?? i z niego też wychodzi wężyk. Jeśli tak to co mogło to spowodować? mam tylko nadzieje że nic poważnego nie grozi mojej zetce. Tak sobie myślę że powodem tego może być np. odkręcenie się jakiegoś cybantu lub pęknięcie wężyka. teraz jest -20 stopni więc to całkiem możliwe. Silnik dostał temperatury i ciśnienia więc pociekło. Aha jeszcze jedno... wcześniej nie kapało dopiero jak dostał temperatury ale jak się włączył wentylator chłodnicy to ciekło przez chwile ciurkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalos2
Bywalec
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dunbar_UK (Ostrzeszów) Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:40, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W nowych modelach zbiorniczek wyrównawczy jest z prawej strony ale wężyk wystaje też z lewej. Jeśli dobrze zrozumiałem twój zecik stoi w temperaturze takiej jak na dworze -20 (brrrrryyyyy) więc może powinieneś sprawdzić jaki masz płyn chłodniczy, przy jakiej temperatórze zamarza bo jeśli szybko to może porostu ci zamarzł (wiadomo zamarznięty płyn zwiększa objętość) a gdy motor się zagrzewał a nie wszystko zdążyło się roztopić przelało nadmiarem. A w najgorszym przypadku mógł pęknąć któryś z węży lub coś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|