Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba:)
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:43, 18 Maj 2010 Temat postu: katalizator w małym Z |
|
|
pytanie, czy można go wywalić, i czy ktoś to robił
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:18, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam . Myśle że niezabardzo, ponieważ za katalizatorem jest sonda lambda . I gdy wywalisz katalizator to mogą sie pojawić problemy ze skałdem mieszanki itd. co za tym idzie denerwujące błędy na wyświetlaczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:13, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sonda lambda jest chyba przed tym katalizatorem???. a z tym usówaniem różnie bywa może ci wariować silnik albo lepiej chodzić. Ja z takimi sprawami lubię się wybrać do warsztatu ponieważ wtedy oni biorą odpowiedzialność za zaistniałe powikłania (chyba że się zgodzisz żeby robili na twoją odpowiedzialność) ale zazwyczaj to ich sprawa żeby to dobrze chodziło bo nowy kolektor z katalizatorem trochę boli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:38, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ale przecież ludziska wypiepszają te katalizatory i zakładają przelotowe wydeszki i wszystko zajebiście działa pewnie jest jakieś obejście tej lambdy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:52, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
juby napisał: | Sonda lambda jest chyba przed tym katalizatorem???. a z tym usówaniem różnie bywa może ci wariować silnik albo lepiej chodzić. Ja z takimi sprawami lubię się wybrać do warsztatu ponieważ wtedy oni biorą odpowiedzialność za zaistniałe powikłania (chyba że się zgodzisz żeby robili na twoją odpowiedzialność) ale zazwyczaj to ich sprawa żeby to dobrze chodziło bo nowy kolektor z katalizatorem trochę boli |
Nie do końca tak jest, bo znając nasze realia, to zrobią Ci a jak będzie coś nie tak to powiedzą CI ze to nie ich wina i to na pewno coś innego
Z drugiej strony na pewno można coś zrobić, ja kiedyś w aucie wyrzucałem to w to miejsce musiałem wstawić tłumik przelotowy, żeby sonda otrzymywała podobna temperaturę, bo podobno na tej podstawie reguluje mieszankę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:41, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
w 80% wypadków sonda lambda nie wykrywa błędów i działa poprawnie bez katalizatora. nie mam doświadczenia jeśli chodzi o z750 podejżewam że nie powinno być problemów sonde lambda zawsze można ominąć z tego co wiem nie jest to droga sprawa. Spotkałem sie nawet z takim numerem że po przeróbkach tłumika sondy wcale nie bylo ii moto działało choć nie wiem jak to było zrobione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:15, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
w starszej wersji z750 katalizator jest w tlumiku. W tej chwili mam załozony wydech od zx10r z 2008r bez katalizatora i niema zadnych problemów z pracą silnika jedynie moc sie podniosła i dzwięk sie zmienił. No i stare Z750 niemają żadnej sądy w tłumiku ponieważ zx10r ma katalizator w osobnej puszce ze wstępnym tłumikiem. A teraz chodzi podobnie jak przelotówka i zaczoł strzelać. Na twoim miejscu nieusówał bym tego katalizatora z kolektora za duże ryzyko. A jak ci zależy na jego usunięciu to możesz okazyjnie kupić cały kolektor na all. myśle ze będzie pasować od starszej wersji i od zx9 które są bez katalizatorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
kostekcom
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa- Ursus Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:30, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mam zeta 750 z 2008 -katalizatory poszły out i na sądzie ani na reszcie elektroniki nie zrobiło to żadnego wrażenia co innego na mnie i moich kolegach bo dzwięk naprawdę można zacny uzyskać z tego silnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian_kozaky
Bywalec
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twierdza Modlin Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:35, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Poszukaj na forum postów od edka. Robi przeróbki wydechów i kilka Zetowych już wybebeszał. Nie słyszałem, żeby były przez to jakieś problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati27d
Zaglądacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:50, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po takim zabiegu w swoim zecie, bardzo łatwo się go usuwa wystarczy go wydłubać 15 min roboty, po tym zabiegu chodzi bez problemu żadnych błędów nie ma lekko polepszył się górny zakres obrotów dół bez zmian, przy zejściu z obrotów zaczął fajnie dudnić z wydechu, a lambda jest przed katalizatorem i w pełni sobie poradzi z dostosowaniem mieszanki sprawdzone na szerokopasmowej sondzie afr i jest wszystko ok. Zapomniałem dodać że przy takim zabiegu warto usunąć kryzę z pokrywki filtra powietrza która ogranicza ilość zasysanego powietrza przy wyższych obrotach
Ostatnio zmieniony przez mati27d dnia Śro 17:52, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba:)
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:42, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
właśnie chciałem napisać że lambda jest przed katem i ze nie powinno być problemu z błędami, mati27d zdejmowałeś kolektory do wywalenia katalizatora?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati27d
Zaglądacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:18, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
tak demontowałem ze względu na lepszy dostęp i konieczność wyczyszczenia/wysypania pozostałości po kacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
OxBown
Bywalec
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:30, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
warto wycic katalizator!!! lepiej troche sie wkreca na obroty powyzej 7tys i czasami piardnie przy schodzeniu z obrotow, dzwiek jest bardziej basowy.
latwiej wszytsko zrobic jak sie zdejmie kolektor!!! 20 min roboty, 2 godziny rozkrecania srubek;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
Wysłany: Wto 20:10, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
mati27d napisał: | Zapomniałem dodać że przy takim zabiegu warto usunąć kryzę z pokrywki filtra powietrza która ogranicza ilość zasysanego powietrza przy wyższych obrotach |
moglbys byc taki dobry i dac zdjecie tej pokrywki filtra? I czy faktycznie czuc roznice w osiagach po tym zabiegu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
|