Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3
Zaglądacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:49, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jeżdżę między puszkami - od tego mam moto, ale tylko kiedy stoją. Jak jadą to najzwyczajniej w świecie (pomijając przepisy) mam stracha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jarus_83
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chojnice Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:48, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Od kad mam moto uwielbiam korki i dojezdzanie do czerwonego pomiedzy puszkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:43, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
podobnie jak wy też przejeżdżam pomiędzy autami, owszem zawsze (lub prawie zawsze machnę reką lub uzyję awaryjnych dla kierowcy który ustąpi miejsca.
NIestety są też kierowcy który manewr wyprzedzania traktują jak wycieczkę krajoznawczą i w ten sposób tworzą zatory, jadące średnio 80-90 na godz, wtedy o ile się da to jest fastryga... a jeśli nie to cóż pozostaje obserwować krajobraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:41, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A zdarzyło Wam się podczas takich manewrów miedzy puszkami,zdjąć komuś lustro?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomo
Stary wyga
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja dwa razy obrocilem o 180 stopni, dokładnie pamietam - Skoda Fabia i VW Golf Raz stuknąłem lekko lusterko w radiowozie ale nawet nie zwrócili uwagi
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:50, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio w Sopocie zdjąłem osłonę lustra z dosyć świeżej beemki
skubany nie zachował odpowiedniego odstępu między autami
Ostatnio zmieniony przez mihoo dnia Czw 17:52, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:10, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
aż tak się nie przepycham, w takich beemkach siedzą ruskie z giwerami, można źle skończyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobcoor
Zaglądacz
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:46, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.
W Krakowie jest pare ulic zakorkowanych permanentnie wiec prazeciskac na motongu az sie prosi:) W maju zdazyla mi sie taka sytuacja ze dojezdzajac do swiatel dostalem strzala z lewej strony niewiadomo z kad niewiadomo czym, spadlem razem z moto na samochod stojacy na srodkowym pasie (dobrze ze nie jechal...) wstalem a moj oprawca zerwal sie na czerwonym. Mysle o co kaman?? Dostalem strzala dzwiami od typa urwal mi lewy set pasazera, zrobil dziure w ogonie i peklo mi tapicerowanie siedzenia pasazera. Jechalem moze 20kmh. Moim zdanie albo ktos chcial wysias na swiatlach i jak zobaczyl co sie stalo obsral majty i pognal na czerwieni, albo jak to w polsce czasem bywa po zlosci i dluga. Mi nic sie nie stalo zecik troche poobijany i jeszcze musialem kierowcy samochodu na ktory spadlem oddac za ryske, na szczesnie nie duza. Hipotetycznie jadac z plecaczkiem, plecaczek traci golen...
Dlatego zmienilem wydech u Edzia i przy kazdym przeciskaniu sie do swiatel daje po garach zeby ludzie w puchach wiedzieli ze jedzie motocyklisa.
zdrowka Pany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:41, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jazde w korkach najczesciej cwicze w Wawie a tak to nie mam za bardzo gdzie, z bambetlami na moto jest troche ciezej bo moto szerokie. Zdazylo mi sie ze dwa razy leko tracic komus lusterko a tak to przejezdzam na "czysto".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kafarman
Aktywny
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Paryż-Pabianice
|
Wysłany: Sob 1:46, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Panowie, ja wam zapodam ciekawostkę .
W regionie Paryskim normalną sprawą jest latanie między puszkami i to w określony sposób.
Obwodnica Paryża zwana peryferykiem jak i wszystkie dojeżdzające autostrady obowiązuje jedna zasada, lewy pas trzyma się lewej strony jezdni a środkowy (jeśli są 3 pasy ruchu) trzyma się prawej strony, bądż jak jest więcej pasów to ten zaraz obok lewego zjeżdza na prawo.
w ten sposób zostaje między pasami lewym skrajnym a prawym zaraz obok ,około 1m dla komarów.
Wszyscy lecą gęsiego nie zważając na korek i jeszcze ciekawostka , jak puszka zajedzie Ci drogę to jest jego wina bo zmieniał pas, logiczne.
Policja na motorach jeżdżąca również w też sposób (no bo jak inaczej) potrafi wyjątkowo natrętnemu 'nie ustępowaczowi - nie zjeżdżającemu na bok" wlepić mandat za utrudnianie ruchu.
Oczywiście wielokrotnie widziałem akcje nagradzania "ślepych" kierowców.
Jak typ nie raczy zapodać migacza (co w FR jest raczej normalne) ani nawet nie spojrzy w lusterko i zmieni pas tyż przed komarkiem, to jeśli nadjeżdżający zdąży się "wybronić" i go minie to ten który jechał za nim zawsze w prost proporcjonalnie do zaistniałego zagrożenia wymierzy puszkarzowi karę.
-Strąbienie
- jeśli wydech pozwala to ostra przegazówka
- pięść na dach
- urwanie lustra z buta
technik jest wiele , zależne są od sytuacji.
Generalnie w tym kraju dojrzeli do pewnych decyzji i starają się zminimalizować korki.
Ma prawo jazdy kat. B można pomykać każdym 125dc3
a to co się dzieję już w samym Paryżu z wszechobecnymi 50-tkami to jest po prostu dla nas polaków niewyobrażalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:18, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A czy zdazylo sie Wam Panowie i Panie kiedys dostac mandat za cos takiego ? Czy jest to standardowa kwota za wyprzedzanie na ciaglej... czy jakos inaczej to traktuja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
RasAlGhul
Zetofil
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Banino Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:32, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kafarman napisał: |
a to co się dzieję już w samym Paryżu z wszechobecnymi 50-tkami to jest po prostu dla nas polaków niewyobrażalne |
Kiedyś ponad godzinę stałem przy rondzie w okolicach Luwru, w porównaniu z tym w Polsce panuje wyjątkowy porządek
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirtroyan
Stary wyga
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:38, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ja pamiętam rondo wokół łuku Triumfalnego - w sumie gładko poszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
q3
Zaglądacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:33, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Generalnie jak większość z nas przeciskam się w korku między puszkami. Do tej pory zdarzyło mi się przegiąć tylko jedno lusterko. Zestresowałem się, ale kierownik puszki machnął mi tylko, żebym je z powrotem odgiął i było OK. Pomachaliśmy sobie i rozstaliśmy się w pokoju. To rozumiem, w końcu nic się nie stało - najdrobniejszego zarysowania nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRUBY
Z-zlot friend
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: W-WA Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:19, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ja dzisiaj jadąc "toruńską" miałem ochotę właśnie zdjąć jedno lusterko i poprawić kopem w drzwi.. jechał taki piździor focusem specjalnie tak żeby go nie można było ominąć.. lewym pasem - prawym kołem po linii, a my na 4 motki w kolejce za nim i cieć nie myślał nawet żeby zjechać .. jeszcze coś tam łapami machał jak się luka zrobiła i dało się przecisnąć..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|