Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:40, 24 Sie 2010 Temat postu: Stoppie Z750 |
|
|
Dobry wieczorek wszystkim
Takie pytanko mam, osobiście zeta nie posiadam (jeszcze). Jak wygląda sprawa stoppie na małym zecie ? Wyczytałem oraz słyszałem, że na tylne koło praktycznie rwie się sam, a jak wygląda sprawa ze stawianiem go na przednim kole? Trzeba się namęczyć, czy dla niego to raczej żaden problem
Pozdrówka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:44, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja próbowałem i powiem ci tak.Jeżeli chodzi o Zeta 04-07 to baaaaardzo ciężko.Raz że bardzo miękki przód bez regulacji zawiasu, dwa to że heble też szału nie robią.Ja mam stalki w oplocie +klocki SBS a i tak coś ciężko ją postawić.Trzy to że kąt główki ramy jest większy niż w sportach
Ale nie znaczy to że jest niemożliwe ! Poza tym sama jazda na Zecie daje dużo frajdy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:51, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
powyżej 2007r. juz jest bajka:)
az się sam prosi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:20, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli w małych zetach 04-07 ciężko ze stoppie ? Aczkolwiek wykonalne :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:45, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
wykonalne ale napewno ciężej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anzelmo
Bywalec
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jabłonna Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:09, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zetem można robić stopale tylko trzeba umieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:00, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a u mnie bez klopotu
imho powinny byc proste rece, w miare sztywne tak aby ciezar przeniosl sie na kierownice, czyli trzeba zrobic tak, jak nie powinno sie hamowac na motocyklu i wtedy kolo samo sie odrywa od ziemi
|
|
Powrót do góry |
|
|
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:26, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
locdog napisał: | a u mnie bez klopotu
imho powinny byc proste rece, w miare sztywne tak aby ciezar przeniosl sie na kierownice, czyli trzeba zrobic tak, jak nie powinno sie hamowac na motocyklu i wtedy kolo samo sie odrywa od ziemi |
Bardzo dobrze powiedziane!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kostekcom
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa- Ursus Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:23, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
no dobra myślałem myślałem i nic nie wymyśliłem dlatego zapytam, dlaczego w czasie hamowania nie można mieć wyprostowanych rąk w łokciach?
Przecież czym dalej odsuniesz masę swojego ciała i to wielkie wahadło którym jest twoja głowa do tyłu tym mocniej możesz zahamować zanim moto poderwie tylne koło, a przecież czym bardziej wyprostujesz ręce tym dalej przesuniesz swój ciężar do tyłu!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:31, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dlatego, ze jak nie masz luznych rak to opierasz sie na kierownicy i to na nia transferowana jest Twoja masa. Na motocyklu zawsze nalezy miec luzne rece, kierownica tylko sterowac, a nie trzymac sie jej. Jak najwiecej masy nalezy przeniesc na podnozki, wtedy uzyskujesz najlepszy rozklad masy miedzy przodem a tylem motocykla. Jak masz proste rece to po prostu zapierasz sie na kierownicy i nadmiernie dociazasz opone oraz przednie zawieszenie, ktore mocniej sie skompresuje i opona duzo latwej traci kontakt z podlozem, przez co latwo jest zblokowac przednie kolo. Tyl jest wtedy odelzony i latwo sie podnosi. Rozklad masy na motocyklu to nie jest kwestia tego, czy siedzisz jajami na baku czy 3cm odsuniety, tylko od punktu oparcia Twojego ciężaru
http://www.youtube.com/watch?v=T-rdm_YwLgc
tutaj na 2:02 fajnie widac jak McNeil robi stoppie na motocyklu - po prostu ma sztywne, proste rece na kierownicy co powoduje oderwanie tylnego kola od ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirosław
Dołączył: 13 Sty 2015
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:06, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W czasie robienia stoppie chodzi o to żeby środek ciężkości przenieść możliwie jak najwyżej dlatego prostujesz ręce dzięki czemu unosisz cały korpus ciała do góry, poza tym na wyprostowanych rękach łatwiej jest utrzymać moto w pionie tak by tył się nie zwalił na bok. Taka blokada rąk występuje na przykład podczas rwania ciężarów. Pozdro Miro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|