Uslizg tylnej osi... podczas przyspieszania...

Gość

to pytanie retoryczne?

avator

Gość

Jesli chodzi o sprzeglo, wizyta u mechanika i gruntowne sprawdzenie, stwierdzili ze wszytko ok, lekka korekta zawieszenia, przyznam iz krecilem pozniej do odciecia i nie bylo juz zadnego problemu, widocznie kiepski asfalt badz cos rozlane.

ja-ca

HANK

ja mam pirelli diablo strada i ....
jak przypałuję na zakręcie to przód ucieka czasami więc uważam Razz

to najczęściej jak mało się wykładam na łagodniejszych zakrętach
jak sie położę i przypałuję na ostrzejszych to tył czuję że odjeżdża i to na idealnym asfalcie Very Happy

fajne uczucie dopóki się nie wyjebie pewnie
przedni bieżnik ok, z tyłu w normie, z 1-2mm nad testem Razz

GRUBY

jak przód ucieka to już jest jazda na krawędzi.. jak odjedzie konkretnie to zostanie Ci tylko puścić kierownice, zamknąć oczy i zacząć odmawiać "pod Twoja obrone" jak zdążysz.. he,he.. bo jak tyl odjedzie to zawsze można jeszcze cos zrobić..

Grzesiekkry · Gość

Hank, ja na stradach przejechałem w sumie 30k i dalej jadę, robię na tych oponach wszystko ale nowej nie mogę zamknąć Sad

podnóżki drą a nie domyka). To o czym mówisz to po prostu zła technika operowania gazem Razz

Mi ostatnio poszły dwa koła (z plecakiem) najpierw przód potem tył i w tej kolejności odzyskiwały przyczepność, nie było żadnej reakcji z mojej strony poza sraniem w gacie bo nie było kiedy, starej mówiłem że wszysko było pod kontrolą a gówno było Sad

Jedynych opon których nie mogłem wyczuć i faktycznie coś było nieteges to Batlaxy,nie pamiętam numeru, na nich kupiłem bo chyba wychodziły w ori w starym małym.

jabloniec

mi dupsko ucieka jak na 2 lub 3 odkręcę i najade na znaki pionowe na drodze, czyli te wielkie strzałki wyznaczające pasy itp, opony mam takie same jak ty! Wiec prędzej masz cos z mieszanką (np stara i twarda juz), albo cos na drodze bylo Smile

BoBaN

Tym razem udało mi się znaleźć odpowiedni temat. Wink

Zastanawiałem się właśnie czy to tylko u mnie tył się ślizga. Dzisiaj pojeździłem trochę Zetką i przy ostrym odkręceniu gazu na pierwszym biegu obroty przy około 5tyś nagle wzrosły, a prędkość już nie. Myślałem, że to może sprzęgło (chociaż moto z przebiegiem 7tyś nie powinien mieć jeszcze takiego problemu...tak mi się wydaje). Jednak gdyby to było sprzęgło, to przecież na innych biegach też by się ślizgało. Mała Zeta to naprawdę dzikus, bo lubi sobie zerwać przyczepność. Opony mam Pirelli Diablo SC2, więc to tym bardziej dziwne, bo powinny trzymać. Czasem jak odkręcę gaz to przednie koło traci przyczepność i wtedy wiem, że cała moc została przeniesiona na asfalt. Muszę poczekać na cieplejsze dni kiedy powierzchnia drogi będzie dobrze rozgrzana.

Ardi

Czasami też miewam takie uślizgi, ale wszystko się dzieje jak opona jest jeszcze słabo dogrzana. Ostry start z pierwszego biegu i tak powyżej 6k przez moment czuć że opona się ślizga. Z tyłu mam pirelli diablo rosso, trochę wolno się rozgrzewa, może twoja SC2 też się dłużej rozgrzewa. No a poza tym tak jak napisali poprzednicy, syf na drodze..

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Technika jazdy	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2