Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:51, 24 Kwi 2009 Temat postu: Re: loozzz'acka gleba ;-) |
|
|
loozzz napisał: |
Mnie też podniosło... zwłaszcza gdy zobaczyłem jak leży.. |
I dzięki temu łatwiej podniosłeś Potem tylko po zakwasie na plecach czuć ile zecinka waży
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:27, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
oj waży...
|
|
Powrót do góry |
|
|
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 24 Kwi 2009 Temat postu: Re: loozzz'acka gleba ;-) |
|
|
[quote="herber"] loozzz napisał: | Potem tylko po zakwasie na plecach czuć ile zecinka waży |
chyba nigdy harley'a nie podnosiliście
powiem tak- zet waży 200kg, harley 300...
Ostatnio zmieniony przez djpleban dnia Pią 14:39, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:11, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kur** też mi się dziś zet wyłożył na parkingu. Wystawiałem boczną nóżkę a spieszyłem się i zrobiłem to niedbale, musiała się złożyć ale nie słyszałem tego i schodzę z Kawy a tu czuje że mi się składa, walczyłem chwilę ale nie dałem rady, tylko uciekałem z nogami bo jednak 200kg może złamać. Po Waszych opowieściach wydawało mi się że ciężko będzie podnieść ale może byłem wkurwiony bo lekko poszło. Zobaczymy czy jutro z łóżka wstanę
Porysowany lekko lewy dekiel, ciężarek na kierownicy (na szczęście taki wart 20zł na allegro nieoryginalny) i wygięta klamka sprzęgła. Klamkę myślę że bez problemu sobie w imadle wyprostuję, bardziej mnie boli ten dekiel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian_kozaky
Bywalec
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twierdza Modlin Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:16, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przypadłość świeżaków ;P przerabiałem to z moją pierwszą ER-5 plus próba ruszenia z disc-lockiem...
Ostatnio zmieniony przez marian_kozaky dnia Wto 10:16, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:59, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Gandi. Z tym prostowaniem klamki uważaj. Lubi się złamać w czasie prostowania.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:31, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Może najpierw ją podgrzeję w miejscu prostowania, mam nadzieję że będzie ok. Klamki hamulca bym nie prostował bo to większe ryzyko ale sprzęgło spróbuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:44, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nic to nie da. Dla aluminium, różnica pomiędzy temperaturą mięknięcia a płynięcia wynosi ok. 3 C. Nie jesteś w stanie wykonać tego bez specjalistyczych narzędzi.
Pozdrawiam
Jacek
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:45, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian_kozaky
Bywalec
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twierdza Modlin Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A czy klamka sprzęgła na pewno jest z aluminium? Raczej pękła by a nie się wygieła przy wywrotce... Podobnie jak pęka klamka hamulce, co zdarzyło mi się 2 razy. Ale mogę się mylić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 7:41, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że to taki sam odlew na bazie aluminium.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:31, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A można wymienić samą klamkę? Czy trzeba z całym tym mechanizmem regulacji? Do weekendu nie mogę sprawdzić a chciałbym już zamówić. Zwykła klamka to ok. 15zł a z mechanizmem regulacyjnym 45zł i nie wiem czy da się wymienić samą dźwignię czy trzeba całość.
Sory że zaśmiecam/y temat o parkingówkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:44, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mam pojęcia. Mariusz będzie wiedział z całą pewnością. To spec od naszych motorków.
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:18, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wystarczy wymienić samą klamkę. Starą da się wyprostować jeśli nie jest zbyt pogięta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
GredzioleQ
Dołączył: 15 Maj 2014
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Katowic Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:32, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Odgrzewam kotleta Panowie Posty do giełdy same się nie nabiją hihih
W moim pierwszym i jedynym sezonie jeżdżenia póki co, miałem taką sytuacje, że cofając moto trafiłem nogą na piach. Noga się uślizgnęła i tylko czułem jak mi się pod tyłkiem moto przechyla na prawą stronę. Na szczęście zdołałem utrzymać motka zanim tłumikiem dotknął asfaltu zacisnąłem zęby i po chwili zaskoczenia udało mi się go na szczęście podnieść, ale zanim to zrobiłem silnik zgasł.
Strat 0, ale od tamtej pory wszystkiemu uważnie się przyglądam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirosław
Dołączył: 13 Sty 2015
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:36, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja miałem dwie gleby, pierwsza gdy coś mnie podkusiło i podczas jazdy lajtowo po mieście wtedy CBR 100RR na światłach postanowiłem zmniejszyć pokrętłem pod zbiornikiem wolne obroty, na kolejnych zemściło się to na mnie bo podczas ruszania spod świateł w prawo lekko pod górkę moto nagle mi zgasło i w przechyleniu ze skręconą kierą zanim zdążyłem zareagować zwaliło się na prawą stronę, straty to złamana klamka hamulca. Druga gdy po krótkiej ok 1,5 km jeździe pod sklepem usiłowałem ruszyć swoim BMW R1150RT ten jeszcze zbyt zimny mi zgasł i mimo usiłowania go utrzymać [270kg] położył się na lewą stronę.Straty to pęknięte lusterko rysy na deklu silnika [mimo gmoli Wunderlicha] oraz rysy na owiewce nie mówiąc już o moim honorze i zbolałym sercu. Pozdro Miro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|