KubaR
Zaglądacz
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bychawa (lubelskie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:39, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zrobione
Trzeba zdemontować następujące elementy: osłonę baku, 2x owiewki z kierunkami, 2x listwy przy baku, stabilizator skrętu (w moim przypadku), unieść i zabezpieczyć w takiej pozycji bak, airbox (1 wtyczka z prawej tylnej strony airboxa, rurka gumowa z lewej tylnej strony airboxa, rurka gumowa z prawej strony wchodząca od spodu do airboxa, poluzować z obu stron małą śrubkę klucz ampul, która trzyma wloty airboxa do gaźników), odwinąć gumę znad pokrywy silnika rozłączając wtyczki od 4 świec. Następnie odkręcamy całe to ustrojstwo (pair valve) w całości po 2 śruby na stronę oraz rozłączamy wtyczkę czujnika.
Montaż nie należał do zbyt skomplikowanych aczkolwiek trzeba było się trochę nagimnastykować z lewej strony ponieważ dostęp jest utrudniony z powodu wiązki elektrycznej.
Płytki należało wypośrodkować tak aby dociskały gumową uszczelkę dokręcając je kluczem dynamometrycznym 10Nm, wpiąć wtyczkę emulującą połączenie do wejścia czujnika pair valve. Zaślepić wejście znajdujące się na spodzie airboxa dołączoną do zestawu gumową zaślepką, wpiąć wtyczkę o2 do wiązki od sondy. Powpinać rozłączone w demontażu wtyczki oraz 1 gumową rurkę, założyć airbox i plastiki. Zaślepkę na airboxie zabezpieczyłem trytytką, wtyczkę o2 schowałem z prawej strony ramy na wysokości airboxa, wtyczkę czujnika spiąłem trytytką do wiązki elektrycznej żeby nie latała. Oryginalną sondę siedzącą w kolektorze akrapa wykręcę i zaślepię nakrętką od akrapa.
I teraz najważniejsza sprawa - zet przestał strzelać po odpuszczeniu gazu w 99% a ten 1% stanowią dosłownie pojedyncze znikome strzały.
|
|