Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GRUBY
Z-zlot friend
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: W-WA Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:18, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
..tak tylko ,że bardziej je słychać jak już odjeżdżasz..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misssza
Aktywny
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:36, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
jak sie jedzie z tylu tez slychac. Moze nie tak bardzo ale jednak. Ale jak sie stoi na podporzadkowanej i czeka na wyjazd to slychac ewidentnie ze cos jedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRUBY
Z-zlot friend
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: W-WA Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:42, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
koleżko.. ja mam przelot i wiem jak to działa.. ale zdecydowanie lepszy efekt (niestety dla nas ) jest na odjeździe.. ale racja z ori niema co nawet porównywać.. w korku jest różnica...
|
|
Powrót do góry |
|
|
misssza
Aktywny
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:02, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie no oczywiscie ze jak odejdziesz to dzwiek jest masakrycznie glosniejszy. Jest to oczywiscie spowodowane ukierunkowaniem konca wydechu no ale nawet jezeli w korku ktos Cie uslyszy a nie zobaczy to juz plus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Świeżak
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:57, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Rzuciłem temat na kanwie rozdziału ksiazki D. Hough Motocyklista doskonały-droga do mistrzostwa (s. 151 ) i w związku z tym że znowu niedawno w mojej okolicy zginął koleś bo wyjechał mu z podporządkowanej traktor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OxBown
Bywalec
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:23, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
u mnie to wygladalo tak: zolozylem przelot to nikt mi nie zajechal drogi, nikt mi nie wyjechal i wszyscy mnie slyszeli w korku jak morze czerwone sie rozstawiali;D
musialem zrobic przeglad, zalozylem fabryczny i tak: kolesie mi wyjezdzali, w korku krecilem i nikt mnie nie slyszal.
czyli wniosek taki ze glosny wydech=BEZPIECZENSTWO napewno wieksze niz na fabryce.
ale sa tez minusu; jak smigalem do swiatel miedzy furami strzelil mi wydech przy kolesdiu co mial otwarte okno, normanie sie zbulwersil i myslalem ze zaraz bedzie mnie napierdalal;
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:33, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra Panowie,co to ma wspólnego z tematem "obrysówka" do Zeta,bo nie widzę związku?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|