| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Pią 7:52, 11 Mar 2011 Temat postu: wahacz od 636 |
|
|
|
Witam zastanawiam sie nad włożeniem wahacza aluminiowego od 636 ,w celu zmniejszenia masy moto . Tylko jestem ciekawy cy będzie pasował ? wygladowo jest podobny i pewnie duuuzo lżejszy .Oto link do aukcji wahacza [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław
Płeć: 
|
| Wysłany: Pią 9:18, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Zwróc kolego uwage na to że Zet nie jest taki lekki jak 636... a czy pasuje to bys musiał Mariusza spytać on w swoim ma monowahacz z vfr
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kjezz
Z-zlot friend
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 11:04, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wahacz od 636 powinien pasować -lecz - długość jest o około 40mm mniejsza , musiałbyś także pomyśleć o większej średnicy ośki koła tylnego ./ rocznik 2003-2004/, mocowanie do ramy powinno pasować , mocowanie amorka tył - pasuje.. Zmieni sie bardzo geometria moto.-- amorek skrętu raczej konieczny !!!
P.S
Sprawdzone empirycznie - też taki kupiłem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:14, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
czyli łańcuch trzeba by skracać?
Ale tak sobie myśle jesli nie mam racji poprawcie mnie , czy lepiej będzie stawiać na gumę?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 13:41, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
| tymi napisał: | | czyli łańcuch trzeba by skracać? |
Jeśli dla Ciebie kłopotliwe jest skrócenie łańcucha, to może lepiej nie bierz się za wymianę wahacza, bo niestety łańcuch to tzw. mały pikuś w porównaniu z osiowym ustawieniem koła i zębatek, a jeszcze pozostaje kwestia innej średnicy osi. Na masie raczej nie zaoszczędzisz, a jeśli nawet, to niewiele. Większym zyskiem będzie poprawa sztywności wahacza.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 14:30, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Nie jest az tak kłopotliwe (umiem to zrobić). Oś mozna założyć od 636 i zmienić łożyska kola z wymiarem otworu pod oś . Oś wahacz-rama tez cos by sie wymyśliło (zakładając ze oryginalna nie pasuje) . Nie wiem dokładnie ile waży wahacz od 636 , ale niedawno gdy wymieniałem napęd przy zecie , wyjąłem wahacz (szkoda ze go nie warzyłem) i miałem okazje porównac go wagowo z wahaczem r6 ,i powiem różnica jest duuuża . Możesz mi Mariusz powiedzieć co mi da poprawa sztywności wahacza? środek ciężkości sie zmieni to fakt! czy w ten sposób łatwiej go będzie postawić na gumę?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 14:55, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Sztywniejszy wahacz = stabilniejszy motocykl podczas wychodzenia pełnym ogniem z zakrętów. Niestety do końca nie jestem pewien czy zalety i wady zmiany wahacza się nie zrównoważą. Przy krótszym rozstawie osi łatwiej jest się złożyć w zakręt ale cierpi na tym stabilność prowadzenia.
Przednie koło też powinien łatwiej podnosić, ale znam o wiele prostszy sposób, kup przednią zębatkę 14 zębów od guntera i zobaczysz jak Zecik odżyje, a jeśli dołożysz jeszcze ze dwa zęby do tyłu to przedniego koła będziesz używał tylko do parkowania 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:00, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
mialem taki zestawik 14-45 byl u mnie sezon i łańcuch sie wyciągną w jednym miejscu :/
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
